|
|
dupiate forum
|
 |
Dział sportowy - silownia/sterydy/suple
Dev - Wto Lut 22, 2005 13:57 Temat postu: silownia/sterydy/suple Jestem ciekaw jakie macie nastawienie do ludzi ktorzy stosuja doping, odżywki(suplementy)?
Oczywiscie nie mowa tu o zawodowcach, tylko ludziach wokol nas. Ja pozniej napisze:)
8)
luciddreamer - Wto Lut 22, 2005 15:30
a ja mam stosunek obojetny. aczkolwiek mialem stycznosc z typowym przykladem steryda (oczywiscie on twierdzil cos zupelnie innego) i z przykroscia musze stwierdzic ze kolo nie potrafil nad soba zapanowac.
of - Wto Lut 22, 2005 20:11
jakie tu mozna miec nastawienie? istnieje aktualnie moda na ludzi u ktorych glowa
to jeden z mniej znaczacych oragnow... zaraz po kaloryferze, bicepsie, tricepsie i penisie :lol:
co do kobiet... nie wypowiadam sie bo nie mialem stycznosci z "koksiarkami" :wink:
jak to mawiaja madrzejsi ode mnie... To wszystko minie!
rubens uszanowal kraglosci swoich modelek... dzis dyktatorzy mody szanuja tylko ich
układ kostny... najlepiej bardzo widoczny... wiec panie nie jedza, chodza na silownie i
ciagle sa zbyt nietakie jakie mialyby byc... wyobrazeniem kogos innego ogladajacego ich ciala :?
a panowie?? obraz goscia z ogromnymi miesniami obsypanego wspomnianymi cudnymi pannami,
najlepiej jeszcze w jakiejs BMce zmył w wielu przypadkach ostatnie ostoje zdrowego rozsadku...
mozna za wszelka cene byc "trendi" i niszczyc sobie zdrowie w wieku lat 17 na silowni,
dopasowac do tego jeszcze filozofie kultu zdrowego ciala, a nikt Ci nie podskoczy :lol:
reasumujac... wielu mlodych ludzi wyrosnie z tego w naturalny sposob... rodzina, obowiazki,
dzieci, praca szybko ucza czlowieka pokory :)
tym ktorzy jednak za wszelka cene pozostana przy wartosciach cielesnych rowniez
otworza sie oczka choc moze nieco pozniej...
oczywiscie jestem za tym aby istnialy silownie i fitnesy bo o zdrowie trzeba dbac :spoko:
jednak nie moze to byc celem samym w sobie... duch nie powinien upasc ponizej fizjologii :mg:
"przeginanie pały" szybko odbije sie niekorzystnie zarowno na ciele, jak i psychice...
ale jesli mam byc szczery... to chyba tak jak u przedmowcy... jest mi to obojetne :)
LuKaSh - Wto Lut 22, 2005 20:33
Ja mam nastawienie obojętne .. jeśli chodzi o ludzi wokół mnie .. Jak ktoś chce to jego sprawa.
Tak jak papierosy czy narkotyki .. alkohol .. Bóg dał nam wolną wole .. :P Kto chce ten bierze .. osobiście nie popieram. :P
S-A-S-I-K - Wto Lut 22, 2005 22:37
jesli_o_mnie_chodzi_tej_jest_mi_to_obojetne_ale_te_wizualne_efekty_osobiscie_mi_sie_nie_podobaja_
Dev - Wto Lut 22, 2005 22:58
:D
Co do sterydow to nie mam nic przeciwko braniu, lecz w odpowiednim wieku. Jak widze kolesie ponizej 20 ktory widac ewidentnie ze bierze to mu wspolczuje, moze i jest wielki, ale prawda jest taka ze cala jego gospodarka hormonalna sie doslownie wali...
Najgorsze jest to ze na ulicy nawet mam kolesia ktory ma 16 lat i jest po 2 cyklach najtanszgeo sterydu jaki moze istniec (metanabol) Jest glupi do potegi.
Zrozumialbym wiele ale tacy ludzie nie maja rozumu, ponizej pewnego wieku da sie osignac wiele na diecie, odzywkach,a ludzie siegaja po sterydy zeby przyspieszyc wszystko, pomijajac fakt ze nie maja czasem nawet zielonego pojecia o tym ;/
Gdy widze kolesia ktorego mozna uznac za doroslego,jest normalny, nie jakies bmw itd, ale bierze sterydy to jescze przezyje, mam przynajmniej pewnosc ze wie co robi i zna swoj organizm i robi to dla siebie i mam nadzieje ze nie wykorzystuje tego przeciwko innym.
Co prawda to zalezy od kazdego czy bedzie bralk czy nie, ale najgorsze jest to ze sterydy sa juz tak popularne ze zalatwienie ich zajmie mniej niz 30 minut.
Pozdro i czekamm na dalsze odp.
frohike - Wto Lut 22, 2005 23:13
ja osobiscie popieram trening wspomagany suplementami jednakze przeciwny jestem sterydom,
jest to bardzo nienaturalne wspomaganie treningu ktore doprowadzaja do powiklan itp spraw.
Frycek - Wto Lut 22, 2005 23:15
Ja wole poswiczyc na silowni albo w domu bez zadnych uzywek....
jak cos to tylko odzywki...ale zadnych sterydow
Demmo - Wto Lut 22, 2005 23:48
z używek stosuję kawę i piwo :lol: z odzywek to czasem do włosów :P
jakoś nie krecą mnie tego rodzaju substancje i wolę sobie powolutku popykac na siłowni, co ma przyjść to samo przyjdzie, z czasem się wyrobi, a więcej mi nie trzeba..
jeszcze jako kuracja zmniejszająca ilosć tkanki tłuszczowej aikido i jest ok :P
ja tam nie potrzebuję ani nie oczekuję natychmiastowych efektów.. :] kiedyś się dopakuję ;)
Dev - Wto Lut 22, 2005 23:51
a korzystaliscie z suplementow? jak tak to jakie i jakie przyrosty ?:)
Ja stosowalem 2x kreatyne, 2 x MassXXL , tauryna, carbo, dekstroza
Dzieki temu odbilem sie z dolu fizycznego i przybralem 18 kg lecz wszystko kosztem czasu.. ponad rok morderczej pracy, ale kocham to, uwielbiam zakwasy i robie to wylacznie dla siebie.
:!: na sucho to nawet trawa nie rosnie :!: :rotfl:
dobranoc
Dev - Wto Lut 22, 2005 23:54
Cytat: | co ma przyjść to samo przyjdzie |
z tym sie niestety nie zgodze.. samo nigdy nie przyjdzie.
of - Sro Lut 23, 2005 00:12
taaa... ja zazywam podobne suplementy jak Demmo... :mg:
przy 200cm wzrostu dobilem do 110kg :twisted:
tylko, ze suplement mi teraz zwisa nad paskiem od spodni :lol: :mg:
LuKaSh - Sro Lut 23, 2005 08:46
Devik, i co teraz wyglądasz tak jak na avatarku ? :D
frohike - Sro Lut 23, 2005 08:53
Cytat: | Devik, i co teraz wyglądasz tak jak na avatarku ? |
od odzywek nie rosna rogi :D
luciddreamer - Sro Lut 23, 2005 10:57
cholewcia... to skad mi sie wziely na glowie? :?
no, ja tez od mam niezly przyrost masy od odzywek, a zwlaszcza od jednek :] pifka!
frohike - Sro Lut 23, 2005 11:05
ale to twoje nazywa sie uzywka a nie odzywka :lol:
luciddreamer - Sro Lut 23, 2005 12:45
mnie odzywia i ozezwia
Dev - Sro Lut 23, 2005 15:26
heheehe agenty.. :mg:
Lukash, nie wygladam tak jak na avatarku :roll: wygladam normalnie :)
Demmo - Sro Lut 23, 2005 23:45
Devik napisał/a: | Cytat: | co ma przyjść to samo przyjdzie |
z tym sie niestety nie zgodze.. samo nigdy nie przyjdzie. |
heh.. nie wyrywaj z kontekstu :P bo cytując tylko ten fragment rzeczywiscie.. nawet sam ze sobą się nie zgodzę :lol: ja mówię o naturalnym wyrobieniu się na siłowni i na treningach aikido.. a nie ze będę siedział przed telewizorem i samo się przypakuje...
nie potrzeba mi w bicepsie tyle co mam w udzie, więc i tego rodzaju praktyki sie mnie nie trzymają... podczas ćwiczenia na siłowni używam takich dopalaczy jak woda gazowana :]
i to mi wystarcza.. jesli komuś nie, to jego sprawa i niech sobie używa :)
nie mam zamiaru podejmowac pracy bramkarza w bravo czy innych takich więc i 150kg mięsni nie jest mi potrzebne.. :]
Dev - Czw Lut 24, 2005 06:34
bleh woda gazowana fujj.. :mg: czemu nie niegazowana ? jest zdrowsza i chyba lepiej nia popijac niz tym gazem :mg:
Mariusz - Czw Lut 24, 2005 14:21
Demmo, co by Cię wiatr nie przewrócił :lol: :lol:
Jenny - Pią Lut 25, 2005 10:13
Uwazam ze jezeli sie systematycznie cwiczy tak jak Ty Devik na silowni to rezultaty na pewno beda widoczne jesli chce sie lepsze efekty uzyskac to oczywiscie mozna korzystac z odzywek..slyszalam ze naprawde pomagaja. Tylko ze trzeba uwazac z dawką ale mysle ze jak ktos sie tym interesuje to wie o co chodzi. Jest to ciezka praca zeby bylo cokolwiek widoczne. Ja osobiscie wole prawdziwe miesnie a nie miesnie piwne :P wiec jesli sie cwiczy i wyglada sie postawnie to jak najbardziej jest dobrze :D
Jenny - Pią Lut 25, 2005 10:16
Mariusz napisał/a: | Demmo, co by Cię wiatr nie przewrócił |
o to sie nie martw :P
Dev - Pią Lut 25, 2005 12:17
ja sie wspomagam odzywkami :) Na zwyklym jedzeniu nie osiagne za wiele.. mam za szybki metabalizm :cry: Wczoraj kupilem paczuszke 5 kg z magicznym proszkiem mniiiaamiii :mg:
A co do stosowania, to oczywiscie ze da sie przesadzic. Przykladem jest moj sasiad ktory z 3 dni temu zamiast wziac normalna dawke( 5-8 g) pewnego suplementu wzial ok.45-50g wyladowal w szpitalu bo nie umial oddechu zlapac, na szczescie juz wszystko ok :mg:
No Demmo byq , jego drzewo nie wywroci , a co dopiero wicherek :mg: :mg:
8)
Aither - Pią Lut 25, 2005 17:27
uwazam ze nie nalezy poprawiac natury.... a sztuczne "kreowanie" innego wizerunku jest nie na miejscu. Zatraca czlowiek swoje prawdziwe "ja" :|
Sterydy tak ale tylko w formie leku gdy umozliwia powrot do zdrowia... a nie jego utrate.
Dziekuje :)
Dev - Pią Lut 25, 2005 17:46
Cytat: | uwazam ze nie nalezy poprawiac natury.... a sztuczne "kreowanie" innego wizerunku jest nie na miejscu. Zatraca czlowiek swoje prawdziwe "ja" |
hmm tu nie chodzi tylko o poprawianie natury jak to ladnie ujelas. Ja nie tylko cwicze dla ciala, rowniez pomaga mi sie to odstresowac, zapomniec o wszystkim na czas cwiczen. Jeden kocha ogladac mecze, drugi grac na gitarze a ja kocham cwiczyc :D
Czy czlowiek zatraca swoje prawdziwe "ja" .. moze i tak, lecz wiele zalezy od czlowieka. Silownia uczy cierpliwosci...w koncu jak to ktos kiedys fajnie powiedzial "nie od razu Rzym zbudowano" , pozwala przwyczaic sie do bolu, zwiekszyc wytrzymalosc. Zmiany psychiczne mysle ze u mnie sie wiele nie zmienily, chyba nawet wogole...zreszta jakby sie mialy zmienic to chyba raczej na lepsze
Pozdro Aither.
Jenny - Pią Lut 25, 2005 18:38
Cytat: | Czy czlowiek zatraca swoje prawdziwe "ja" .. moze i tak, lecz wiele zalezy od czlowieka. Silownia uczy cierpliwosci...w koncu jak to ktos kiedys fajnie powiedzial "nie od razu Rzym zbudowano" , pozwala przwyczaic sie do bolu, zwiekszyc wytrzymalosc. Zmiany psychiczne mysle ze u mnie sie wiele nie zmienily, chyba nawet wogole...zreszta jakby sie mialy zmienic to chyba raczej na lepsze
|
oj tak zgadzam sie z tym ze uczy cierpliwosci. Przed chwilka wrocilam z cwiczen TBC cardio. Chyba jednak bede musiala sporo popracowac a sa to cwiczenia dla dziewczyn i naprawde pomimo tego dali mi w kosc...wiec jesli chodzi o mezczyzn to chodzenie na silownie to dopiero wysilek jak ktos chce tak powaznie popracowac.
Dev - Pią Lut 25, 2005 23:37
Cytat: | Przed chwilka wrocilam z cwiczen TBC cardio |
a co to jest :?:
Cytat: | Chyba jednak bede musiala sporo popracowac a sa to cwiczenia dla dziewczyn i naprawde pomimo tego dali mi w kosc |
A zapisalas sie tam z jakiego powodu ? nuda? podoba Ci sie? kompleksy? czy jescze cos innego :) Cwicz, cwicz...
Cytat: | jesli chodzi o mezczyzn to chodzenie na silownie to dopiero wysilek jak ktos chce tak powaznie popracowac |
:spoko:
Demmo - Sob Lut 26, 2005 00:18
zapisała sie tam bo zamierzamy zostać Miss & Mister Universum :D joke.. :]
myślę że nie tyle kompleksy co zwykłe dbanie o linię... :]
aha.. i tak na marginesie to Devik Ty tam nie terefere... :P pewnie wiesz o co mi chodzi... :roll: :]
cytując pewną postać z Johnego Bravo: "stary, nie złość mnie - chyba nie chcesz żebym był.. ee.. zły" :P
h0lek - Sob Lut 26, 2005 04:26
wstyd i chanba ze ten topic znajduje sie w dziale sport.
dla tych co pompuja w siebie koksy: zbierajcie juz na zastawke.
wszelkie walenie koksow jest dla mnie oszustwem po pierwsze dla prawdziwych sportowcow, po drugie dla osoby koksujacej bo nienaturalnie dochodzi do pewnych wynikow i po trzecie dla organizmu poniewaz sztucznie wyzwala pewne reakcje chemiczne co odbija sie mniej wiecej w ten sposob jaki daje kariera Halupczoka, Szeji... tej rekordzistki swiata na 100 i 200m ktorej rekordy przezyja do nastepnego tysiaclecia, ona sama nie przezyla swojej 40stki.. nie mam wplywu na to co robia inni bo to ich wola - ja ani srerydow ani dopingu w zadnej formie w siebie nie wrzuce. przypomina mi to taki sportowy rodzaj egzaminka pod wplywem amfetaminka. 10 razy szybciej sie nauczysz, 10 raz lepiej zdasz ale ile z tego dla siebie wyciagniesz to juz druga strona medalu.
Toleruje w wiekszym stopniu branie dopalu przez zawodowcow niz przez amatorow. Ci pierwsi za to dostaja kase.. Ci drudzy robia to dla kogo ? czego ? moim zdaniem zwyklego lansu - prawdziwy sportowiec wie, ze to syf i sie tego nie dotknie. dziwi mnie takie przyzwolenie spoleczne na zazywanie takich specyfikow bo powinno byc to tepione. odzywki swoja droga - to mieszanki mineralow i witamin czyli substancji ktorymi sie normalnie odzywamiamy tylko w skondensowanej formie - nie ma sie czego czepic. byle nie koksy.. :spoko:
pociesza mnie fakt ze "takie mięśniaki" maja w wiekszosci problemy z potencja.. prawda Devik ?
Dev - Sob Lut 26, 2005 09:34
Cytat: | aha.. i tak na marginesie to Devik Ty tam nie terefere... pewnie wiesz o co mi chodzi |
wiem wiem..... :spoko:
Holek dobrze gadasz :spoko:
"takie miesniaki" maja duzo problemow, nie tylko z potencja. Popadaja w chore zwana ginekomastia, jest to zalanie piersi woda, co powoduje odstajaca sutki, jak ktos nie widzial to niech wpisze sobie na google i zobaczy:) Powoduje ze wlosy moga rosnac na plecach i ogolnie moze byc ich wiecej, wiecej syfow. Klopoty z sercem, watroba. Jest tego duzo..
Niestety nie jest powiedziane ze kazdy ma takie objawy, jak ktos bierze sterydy z glowa to mu sie uda,sa odpowiednie oslonki ktore sie bierze podczas cyklu oraz po. ALe jak czlowiek ktory ma 15 lat moze brac sterydy z glowa.. to jest chore...
Moze i teraz sterydziarze sa wielcy, ale za pare lat beda wrakami
Ostatnio bylem u lekarza na badaniach kontrolnych i wmawial mi ze biore sterydy - nie ma nic gorszego ;/
Zaczal normalnie.. pozniej spytal sie na sucho, odzywki, czy doping ? odpowiedzialem ze odzywki, to cos zaczal juz pod nosem peplac, pozniej zmierzyl mi cisnienie i gdy normalne w moim wieku to 120 na 80 to ja mialem 160 na 80 wtedy juz zaczal mi gadac o sterydach bla bla.. powiedzialem mu ze nie biore, no i byl spokoj.. gdy wychodzilem to jeszcze powiedzial : ale juz rzuc to... Trzaslem drzwiami i poszlem :mg:
Widzicie juz nawet za cisnienie mozna byc sterydziarzem.. I love it..
Jenny - Sob Lut 26, 2005 10:44
Devik zawsze chodzilam na aerobik hmmm z jakiego powodu? A dlatego ze po cwiczenia sie fajnie czuje i fizycznie i psychicznie :) Poza tym uwazam ze jak sie cwiczy to i bardziej sprawnym sie jest a nie taka jakas" kluchą" nie obrazajac tych ktorzy nie ciwcza. Ogolnie wszystkim dziewczynom polecam aerobik... naprawde to jest cos na dziale sportowym tez troszke napisalam o tancach funky i dance to jeszcze bardziej lubie. Z nudy sie tam nie zapisalam tylko z zaintetresowania :)
Dev - Sob Lut 26, 2005 11:03
Z tego co wiem to drogi ten aeorobik....moja dziewczyna chciala chodzic ale stwierdzila ze zbankrutuje:) :mg:
p.s efekty uboczne stosowania dopingu : h t t p;//w w w kulturystyka, p l/artykul9/
of - Sob Lut 26, 2005 14:10
wypowiem sie jako "klucha" :lol: (ja poczulem sie urazony :mg: )
BZDURË? totalna jest wmawianie sobie, ze sport to tylko
zdrowie!!! nawet ten nie wspomagany bywa czesto przyczyna wielu powiklan!!!
kazdy organizm jest inny! nie patrzcie tempym wzrokiem w szkla swoich telewizorow
gdzie pokazuja CHORE ROJENIA na temat ludzkiego ciala!!!
WCALE NIE MUSICIE nikomu dorownywac!!! skad nagle taka goraca wiara w.... przepraszam
za wyrazenie te "kretynskie" (to w reakcji na kluchy :lol: ) zachowania?
poprostu dbajcie o siebie, zdrowo odzywiajcie, nie pijcie, nie palcie... unikajcie stresow!
szukajcie rownowagi miedzy aktywnoscia fizyczna, psychiczna i relaksem... to zaleci
Wam kazdy lekarz i NIC PONAD TO!!!
moj przyklad... przez 6 lat gralem, na poczatku amatorsko, potem wyczynowo w koszykowke...
jestem po operacji lewego kolana, prawe w stanie przedoperacyjnym, 30% uposledzenia
ruchowosci w obreczy barkowej, zniszczone dyski w odcinku ledzwiowym kregoslupa, powybijane palce
przypominaja mi co jakis czas o swoim istnieniu skoncentrowanym bolem...
wszystko to jest zasluga kilku kontuzji i normalnego "zużycia" organizmu mlodego wowczas czlowieka!!!
posluchajcie mnie mlodzi "sportowcy"... jesli bedziecie cos robic tylko dla czystej przyjemnosci
i relaksu, nie forsujac sie, nie bedziecie glupio(!) wierzyc "w dbanie o linie" czy "moc miesni"
prawdopodobnie wyjdzie Wam to na zdrowie.... przeginanie w jedna czy druga strone skonczy
sie tragicznie.... albo choroba, albo inwalidztwem, albo w skrajnym przypadku niewydolnoscia
serca i zgonem... w sieci mozna znalezc kilka filmikow jak to zdrowi, mlodzi, wytrenowani, np.
pilkarze padaja na murawe - natychmiastowy zgon!
co ciekawe... jedynym organem ktory mozna rozwijac do konca zycia jest MOZG...
tak! ten niepotrzebny, malo ostatnio uzywany, a przez to w zaniku organ...
MACIE DO PRZEZYCIA NIE TYLKO PIERWSZYCH 30LAT SWOJEJ EGZYSTENCJI... jesli dobrze pojdzie
dotrwacie do 70-80... w jakim zdrowiu? jaki chory umysł wymyslil powiedzenie "sport to zdrowie" ?
rozejrzyjcie sie wokol! ilu tzw. kulturystow osiagnelo cos w zyciu znaczacego dzieki temu
ze sa umiesnieni?? chyba, ze liczycie na showbiznes i hollywood :lol: :lol: :lol:
i wroce na koniec do tej KLUCHY... Jenny dobieraj umiejetniej slowa... chyba nie chcecie
zmusic prawiedoktora do przydlugich wywodow na temat kultury w obcowaniu z
innymi... nawet jesli sa tlustymi kluchami zasluguja na szacunek ze strony wysportowanej,
umiesnionej i jakze modnej czesci swiata :mg: :beer:
Jenny - Sob Lut 26, 2005 14:56
Osfald:) "klucha" jest tu dowolnie interpretowana... poza tym po napisaniu tego slowa zwrocilam uwage na to ze nie chce nikogo obrazac. Nie pisalam tu o szacunku do kogos .Jesli ktos cwiczy to podziwiam osobe za wytrwalosc bo to naprawde spory wysilek. Osfald popatrz na to inaczej jesli juz rozwodzimy sie na temat" kluchy" czy wtedy cwiczyles to czules moze jak Twoje cialo jest bardziej elastyczne i jedrne? O to wlasnie chodzi czujemy sie lepiej po cwiczeniach i bardziej sprawni.Ten kto nie cwiczy to jego sprawa i to nie powoduje ze nie czuje do niego szacunku bo kazdy sie czyms innym interesuje.Ale wszystkim nadal polecam jakikolwiek ruch i trening nie trzeba od razu sie zameczac na smierc raz do dwoch tygodniowo wystarczy :D
pozdrawiam wszystkich :P
h0lek - Sob Lut 26, 2005 14:57
na jakiej pozycji grales ? 4-5 ? powybijane palce.. wlasnie patrze na swoje dwa male zlamasy :) a kregoslup to niestety dla wysokich koszykarzy przeklenstwo.. czasami z tym wyczynostwem roznie bywa... wiele zalezy od organizmu. niektorzy potrafia zniesc wielkie obciazenia bez problemu a sa tacy co wiazadla krzyzowe zerwac na aerobiku..
Dev - Sob Lut 26, 2005 15:33
Cytat: | raz do dwoch tygodniowo wystarczy |
do trzech tez!! :mg:
of - Sob Lut 26, 2005 16:13
Jenny chyba mi nie napiszesz ze chcialas komus poprawic nastroj opisujac czlowieka jako KLUCHA
nawet zaznaczajac ze nikogo nie chcesz obrazic :lol:
sądze że nawet wsrod par niewiele uzywa zdrobnien typu: "Ty moja kluseczko" :mg:
ZAUWAZYLEM oczywiscie ze nie pisalas o szacunku... :roll:
Natomiast co czulem wtedy kiedy cwiczylem?? naprawde nie wiem... bylem okropnie zmeczony...
przez piec dni w tygodniu zasuwalismy po 4-5godzin treningu na dzien... pot zalewal moje odczucia
gralem zwykle jako center przy 200cm wzrostu :mg:
Demmo - Sob Lut 26, 2005 17:13
no z tą "kluseczką" to racja, ale "klopsiku" się już zdarza :lol:
manexxl - Nie Sie 20, 2006 13:54
Odgrzebuję temat :hyhy:
Osobiście nie mam nic do ludzi którzy biorą. Poznałem sporo i co niektórzy byli nawet normalni. Szkoda tylko że oni nie zdają sobie sprawy że szkodzą sobie, szkodzą i to jeszcze jak!!
Ja chodziłem na siłownię kilka lat. Po jakimś 1,5 roku treningu gdzie jedynym dopalaczem było mleko :P doszedłem do wyniku 110 kg w wyciskaniu sztanki leżąc.
Był też jeden kolo który chodził może z 5 miesięcy. Jak przyszedł 1 raz to wszystko sprawiało mu problemy. Po tych 5 miesiącach targał 160 wyglądał jak rzeźnik ale zarzekał się że w życiu nie brał koksów.
Dla mnie nie pojęta rzecz. Chodzić na siłownie po to żeby inni patrzyli jakiego mam muła i ile targam na klatkę.? Porażka.
Morqana - Nie Sie 20, 2006 19:51
Glupota dla mnie...to tyle
Arex30 - Nie Sie 20, 2006 20:03
a ja mam pitanie
chce stracić na wadze ale i też poprawić sylwetke
mam DUŻY problem tz 30 kg nadwagi.
i nie mam ochoty wysłuchiwać na siłowni smichów
możecie coś poradzić??
manexxl - Nie Sie 20, 2006 20:13
Podobno L-karnityna połączona z wyczerpującym treningiem kondycyjnym daje niezłe efekty. Ale nie wiem nie próbowałem.
Arex30 - Nie Sie 20, 2006 21:34
zalezy mi bardziej na klubie takim (fitnes silownia) tak bym mogl spokojnie sobie pod okiem istruktora( instruktorki) pocwoczyc skomponowac diete i wiesz cos ze soba zrobic jak tak dalej pojdzie to .....
Słucham sobie Zdrowa Woda i Przyjaciele - Piwo "WOŚP" i pifko pje
manexxl - Nie Sie 20, 2006 23:34
Zobaczcie jak gość targa sztankę. Ciężar 408 kilo
h t t p;//video.google, p l/videoplay?docid=621869012372430972&q=sztanga
Pewnie nigdy nic nie brał. :P
|
|
|