|
|
dupiate forum
|
 |
Dział Kulinarny - Kebab - ten prawdziwy ;)
Prezes - Nie Lip 25, 2010 19:57 Temat postu: Kebab - ten prawdziwy ;) Witam
Mam taki problem, a mianowicie chciałbym dowiedzieć się, albo zasmakować prawdziwego, tego tureckiego kebaba. Czy znacie gdzieś w Gliwicach lub okolicach taki lokal z tym prawdziwym, na prawdę dobrym kebabem?
Bardzo prosiłbym o adres, z góry ogromne dzięki ;)
Pozdrawiam
espi - Nie Lip 25, 2010 22:43
Moi znajomi z Bytomia jeżdżą do "Turkusów" na Rynku w Gliwicach i uważają że tam jest najlepszy, a ja lubię kebab w Bytomiu też na rynku taki z frytkami w środku :hyhy: Kiedyś był też dobry w Knurowie koło Tabakiery, ale się zepsuł od kiedy pracują Polki zamiast Turków rodowitych :zdegustowany:
Tyle tylko, że można polecać miejsce gdzie jest dobra obsługa, atmosfera, dodatki, ciasto, sosy i sposób wykonania bo mięso i tak jest pewnie wszędzie to samo... :niepewny:
p4cz3k - Pon Lip 26, 2010 07:16
Jadlem raz takiego prawdziwego kebaba, jak siedzialem w londynie, w gliwicach w ramach zjedzenia czegos na szybko to polecam na zwyciestwa ali babe ewentualnie na marcina strzody taki malutki pomiedzy dawnym matrasem (nie wiem co jest tam teraz) a dawnym salonem firan obecnie siedziba alior banku.
Po kebabie na rynku, mialem kiedys 2 dniowe rewolucje i powiedzialem sobie nigdy wiecej.
Prezes - Pon Lip 26, 2010 09:26
Nie, nie chodzi mi o zjedzenie czegoś na szybko, raczej coś porządnego ;). Kebabów jest mnóstwo, właściwie na każdym rogu w barach, ale chcę skosztować wreszcie takiego z "jajem", a nie byle co. W każdym razie, z tego co wiem, to prawdziwy kebab jest z baraniną, bądź jagnięciną, a te sosy itp., to przyjęło się to szczególnie w Polsce. Prawdziwy kebab, prawdopodobnie jest bez żadnego sosu i właśnie z baraniny, tylko gdzie taki znajdziesz? :oczami:
sebek - Pon Lip 26, 2010 09:55
mnie smakował kebab na ulicy Zwycięstwa jak się idzie w stronę rynku to jakieś 100 metrów przed rynkiem po lewej, kurcze miałem jechać do tej Turcji w ramach rajdu i chciałem zasmakować właśnie tamtejszego kebaba no i z powodu nogi kicha :kwasny:
Dorothea - Pon Lip 26, 2010 09:58
o tak prawdziwy kebeb to jest to, duzo pysznego mieska z baranka
wczoraj miałam przyjemnosc taki jesc
pychota
Prezes - Pon Lip 26, 2010 10:13
Dorothea napisał/a: | o tak prawdziwy kebeb to jest to, duzo pysznego mieska z baranka
wczoraj miałam przyjemnosc taki jesc
pychota |
Możesz się pochwalić gdzie taki jadłaś ;)?
Dorothea - Pon Lip 26, 2010 10:31
Prezes napisał/a: | Możesz się pochwalić gdzie taki jadłaś ;)? |
w anglii :)
na Bristol Road :)
mała porcja 4
duza porcja 5
Prezes - Pon Lip 26, 2010 10:36
Tak daleko to ja chyba nie zajadę hehe.
Dzielcie się ludzie doświadczeniami! ;).
Dorothea - Pon Lip 26, 2010 10:38
Prezes, a szkoda, szkoda, bo naprawde warto
ale przy odrobinie szczescia byc moze znajdziesz gdzies blizej :)
Szamanka - Pon Lip 26, 2010 11:22
Jesli ktos chce naprawde zjesc prawdziwy kebeb....choc raz, tak z prawdziwego zdarzenia, to proponuje wyjazd do Turcji :D .......miodzik w gebie.
Nikaa - Pon Lip 26, 2010 11:26
Nie wiem czy z Baraniny znajdziesz w Gliwicach.. wiem ze z cieleciny jest pyszny..
Prezes - Pon Lip 26, 2010 12:09
Często wyczytać można, że gdzieś Wrocław, Warszawa, Poznań, Kraków, w takich miastach jest jakiś kebab i jest nie do pobicia. Ciekawe skąd wziaść taką recepturę starą, oryginalną itp., ale chyba trzeba dojść do tego samemu, żeby zrobić kebab z "jajem". Nie wiem, fajnie jakby ktoś podzielił się gdziekolwiek, nawet za zapłatą recepturę oryginalną, dopracowaną.
sebek - Pon Lip 26, 2010 12:15
zatrudnij się u jakiegoś turka w restauracji i podpatruj :P
Gmeras - Pon Lip 26, 2010 19:46
może nie oryginalny ale bardzo mi smakuje kebab na Jana Pawła naprzeciwko katedry w tych nowych TBSach
shortee - Czw Wrz 09, 2010 12:26
Co jak co, ale najlepszego Kebaba jakiego jadłem to w miejscowości Chrzanów na ulicy Dobczyckiej. Próbowałem tego jedzonka w Anglii (Northamton, Londyn), na Węgrzech (Budapeszt, Miskolc oraz Eger), próbowałem nawet w rodzinnym kraju kebaba w chlebie w Niemczech i wszędzie było kiepsko. Najlepszy jaki jadłem to własnie w Chrzanowie. W Gliwicach polecam Atalaya Kebab, może nie "zabija" smakiem ale w Gliwicach ten własnie smakuje mi najlepiej :D
kropka75 - Pią Sty 11, 2013 12:44
Dobrego kebaba to w Gliwicach jadłam na pająku.
Tyle że lokal już nie tego właściciela jest, a tego co robią ci nowi próbować nie będę, bo już kiedyś odchorowałam ich frytki.
Tłuszcz kapał z torebki! :zly:
A do tego był chyba z miesiąc nie wymieniany...
Szkoda, że tamten pan się wycofał z biznesu.
***
Teraz to już tylko na Strzody został dobry.
Tyle że mały jest. :) Ale naprawdę smaczny.
***
Na rynku jest fe.
Raz się skusiłam... Nie wiem co to za mięso, ale aromat ma obrzydliwy. Wygląda też niezbyt rewelacyjnie...
Nawet sosy tego nie ratują.
kisia - Pią Sty 11, 2013 21:46
kropka75 napisał/a: | Teraz to już tylko na Strzody został dobry. |
nie wiem nie jadłam ale ponoć dobry, mimo to chłopak mojej córki wylądował po kebabie z tego właśnie miejsca, w szpitalu z bardzo ostrym bólem brzucha i sprawa zakończyła sie operacją
kk - Pią Sty 11, 2013 22:30
Kiedyś jadałem na placu Piastów - był niezły, ale ostatnio bardziej podchodzi mi z udki przy Wrocławskiej (na przeciw Placu Krakowskiego). Mojej żonie też smakuje. A gość który tam sprzedaje (rodowity Turek chyba), bardzo miły i sympatyczny.
kropka75 - Pon Sty 14, 2013 13:13
kisia napisał/a: | kropka75 napisał/a: | Teraz to już tylko na Strzody został dobry. |
nie wiem nie jadłam ale ponoć dobry, mimo to chłopak mojej córki wylądował po kebabie z tego właśnie miejsca, w szpitalu z bardzo ostrym bólem brzucha i sprawa zakończyła sie operacją |
A to ciekawe.
Zatrucia raczej nie wymagają operacji.
Co mu było?
kisia - Pon Sty 14, 2013 15:07
kropka75 napisał/a: | Co mu było? | sęk w tym że nie wiedzieli i do dzisiaj nie wiadomo. Wycieli woreczek (zdrowy, ból był z innej strony)
kropka75 - Sro Sty 23, 2013 14:31
kisia napisał/a: | kropka75 napisał/a: | Co mu było? | sęk w tym że nie wiedzieli i do dzisiaj nie wiadomo. Wycieli woreczek (zdrowy, ból był z innej strony) |
No to brawo dla nich... :(
|
|
|