lukaszm - Sro Cze 30, 2010 21:29 Temat postu: linia nr 32 problem Witam! Drugi post i już narzekam :). Ale do rzeczy. Mieszkam w Sośnicy i dość często jeżdżę autobusem do Zabrza, przeważnie po godzinie 19. Zdążyłem się już przyzwyczaić, że muszę na niego wychodzić tak, żeby być 3min. przed czasem na rozkładzie, bo inaczej są małe szanse, że go złapie. Jednak jak ostatnio odjechał 5min. przed czasem (bieg nie pomógł, żeby zdążyć, a noga ucierpiała na jakimś kamieniu), to już mnie to porządnie wkurzyło. Rozumiem, że autobusy się spóźniają, bo wiadomo, że są korki, wypadki objazdy i przejazdy kolejowe. Ale, żeby przed czasem? Z tego co zauważyłem są, to ostatnie kursy po których autobusy zjeżdżają do zajezdni. Ale mimo wszystko powinni się trzymać rozkładu. Pytanie do mieszkańców Sośnicy lub osób które coś o tym wiedzą: Czy też zaobserwowaliście, że 32 odjeżdża w stronę Zabrza pod wieczór przed czasem rozkładowym czy ja mam takie pieskie szczęście? Uprzedzam, że zegarek mi chodził prawidłowo (po takich akcjach to każdy by sprawdził). P.S. Nie czepiam się nocnego 32, bo jak nie trzeba stawać na 70% przystanków to trudno trzymać się rozkładu. Lady Nyks - Sro Cze 30, 2010 21:59 Ja dostrzegłam podobny problem. Czasami czekam na Pszczyńskiej, na wysokości Ligoty, przystanek przed kopalnią na autobus 32, i bywa, że zamiast przyjechać o godzinie xx.31, przyjeżdża nawet xx.26!!! Pięć minut przed czasem, i co? Sprintem żeby zdążyć, a jak kto wie, jaki jest ruch na Pszczyńskiej może się domyślić, że przejście przez pasy, by biec po przeciwległym chodniku na autobus graniczy z cudem. Autobusy powinny jeździć planowo, no, okej, minuta w te, minuta we wte, ale nie pięć! :zdziwko: :zdegustowany: Karlus - Sro Cze 30, 2010 23:10 To nie jest tylko problem lini 32 :| Może oni mają na kursówce 19:11 odjazd z przystanku X, a 19:14 na tabliczce przystankowej, uwierz ze takie kFiatki w GOPie to nic nadzwyczajnego. Aither - Czw Lip 01, 2010 09:56 Bywa że autobus kursuje normalnie a nie ma go w ogóle na tabliczce na przystanku... przykład zjazdowy z lini 636 obecnie teraz nie jezdzi ale przez prawie 3 miesiace jezdził planowo bo PKM miał stare rozkłady i na nich jeżdził. Jazda przed czasem, bywają takie przypadki, ja zawsze radzę być kilka minut przed na przystanku, jeżdząc różnymi autobusami nie raz zauważyłam, że zegary w nich są róznie poustawiane, nie wiem jak jest w solarisach ponoć są automatycznie, ale stare ikarusy mają zegary ustawiane ręcznie i tutaj może wyjść ta różnica w czasie :) budda - Pią Lip 09, 2010 16:34 Poza tym czas na linii 32 ustanawiany przez KZK GOP jest taki, że jak nie ma dużego natężenia ruchu (właśnie w godzinach popołudniowych) to trzeba jechać 30/h żeby nie przyjechać za wcześnie albo chwile odstać na przystanku.. Taki przelot. A jak się stoi na przystanku to pasażer się czepia, że zamiast jechać to się obijam. Nie dogodzisz nikomu;) lukaszm - Sob Lip 10, 2010 06:55 No ja jednak wole jak się autobus trzyma rozkładu nawet jak ma jechać 20km/h, z resztą za to płacą kierowcy. Nie wiem jak to wygląda obecnie ale za jazdę przed czasem kiedyś kierowcy dostawali kary (jak ich złapali). Nigdy nie nazwę ze przyjazd przed czasem 5min. jest normalnym zjawiskiem. Za niedługo to będzie rozrzut +/- 15min. Jedynie mogę zrozumieć sytuację taką jaką opisała Aither: inny rozkład ma kierowca a inny wisi na przystanku Aither - Sob Lip 10, 2010 19:48 to co opisałam to tylko jeden taki przypadek znam bo się na niego sama naciełam. Nie spotkałam się jeszcze z tym aby na słupie wisiały inne godziny a kierowca miał inne godziny ale cóż... nad tym pracują tylko ludzie a jak wiadomo ludzie mylić się mogą. co do jazdy 20km/h nawet jak sie jedzie to też się czepiają ze "za wolno - mi się spieszy nie jak pani"... obojętnie co zrobisz czy stoisz czy jedziesz i tak jest zle. ikaruska - Sob Lip 10, 2010 21:26 Chyba nic się takiego nie stanie lukaszm, jak wyjdziesz i poczekasz na przystanku 5 minut na autobus.. Ja potrafie czekać 10 minut na autobus i nie narzekam :hyhy: Hej Aither, :rotfl: Karlus - Nie Lip 11, 2010 11:19 No właśnie, poprostu trzeba sobie uświadomić że: Dla kzk gop pasażer to jeleń który płaci w/g taryfy która jest najdroższa w kraju a jakość usług jest mierna w stosunku do ceny. Dla prezesa Szarego i kierowcy - pasażer to bydło albo kartfole które trzeba przewieźć z miejsca A do B. Wystarczy spojrzeć na krótki autobusu na linii 677, który jedzie obok ośrodka wypoczynkowego, który odwiedza czasem i 10 tys. ludzi. W całym kraju takie linie są wzmacniane dodatkowymi kursami i obsługiwane taborem przegubowym, tylko u nas w Gliwicach nikt nie jeździ nad wodę :D ZMIEń BUS NA WÓZ. Ps.Linia 650 nie wystarcza na takie miasto jak Gliwice, spokojnie powinna rozpoczynać swoją trasę na Trynku lub Sikorniku. kajusiaw - Nie Lip 11, 2010 13:39 A wam jak zwykle wszystko przeszkadza i macie jak najwięcej do powiedzenia A jak ktoś chce jechać nad wodę to niech wsadzi "swoją szlachetną" do auta i po problemie. Jak ktoś ma pretensje to proszę z tym walić do KZK GOP, bo co po niektórzy wyładowują swoją złość na kierowcach, którzy nie są niczemu winni. Karlus - Nie Lip 11, 2010 14:34 Już dobrze, wszystko jest ok. :oczami: lukaszm - Nie Lip 11, 2010 22:17 Dyskusja odbiegła od tematu. Chciałem się dowiedzieć czy na 32 to ja mam takie szczęście czy inni też. Nie mam problemu poczekać na przystanku 5min. Mogę nawet 10 lub 15. Problemem jest to, że jak wyjdę wcześniej na autobus tak żeby być kilka minut przed planowym odjazdem mam spore szanse obejrzeć tył autobusu. Wiem doskonale, że kierowca nie odpowiada za to czym jedzie, w jakiej porze itp. Ale za przyjazd przed czasem odpowiada. Ktokolwiek by się burzył, na niego za powolną jazdę zawsze można mu pokazać rozkład i pewnie się uciszy. Tak na marginesie dodam informacje (z przed kilku lat) usłyszaną od kolegi, którego ojciec jeździł w PKMie. Skarżył się, że jego ojciec dostał karę za wcześniejszy przyjazd na przystanek o 1 min. Być może to teraz znieśli. espi - Nie Lip 11, 2010 22:19
Inni też. Znajomy często wsiada na tym samym przystanku co Lady Nyks i też często mu się to zdarza. Aither - Pon Lip 12, 2010 07:23 lukaszm, nie znieśli kary dalej są, ale kierowcy trzeba udowodnić że przyjechał przed czasem. Jesli kontrola kzk gop nie wpisze mu w karte "przyjazd" przed czasem to pasażer sobie może pogwizdać. Niby skargi są uwzględniane od pasażerów, ale jeśli nie ma dowodu to jest słowo przeciwko słowu. Kierowca zostanie ukarany jeśli będą na to dowody a takim dowodem jest kontrola z kzk gopu - reszta przypadków jest raczej nie do udowodnienia :) taka prawda. Poranna kawa - Czw Lip 15, 2010 16:15 Najciekawsze są takie linie autobusowe, które kursują co 10-max. 15 minut i to jeszcze przez centrum miasta - w godzinach szczytu idąc na kurs takiej linii można spokojnie wyjść według własnego rozeznania sytuacji, a nie według rozkładu - kursy są totalnie poprzestawiane:) Gmeras - Czw Lip 15, 2010 17:20 niestety brakuje 32 co jeździła co 20 min przypominając kiedyś jeździła co 10 min ;) Karlus - Czw Lip 15, 2010 17:38
W kzk gop panuje przekonanie że szkoda kasy, bo jak to ktoś kiedyś powiedział, 30 minut to wcale nie dużo czasu :rotfl: Ciekawe kiedy betonowe łby z Katowic dojdą do tego że jednak w tej aglomeracji potrzebne są zmiany w komunikacji miejskiej :oczami: Np.Na wielu liniach na Ślasku jeżdżą autobusy w których nie ma ani jednego okna które dało by się otworzyć, a wspaniałe uchylne okna w SU18 dają taki przewiew, że temperatura w środku sięga 46 stopni. Gmeras - Czw Lip 15, 2010 18:35 ale kzk gop tak jak i pkp myślą ze jak ograniczy kursy to zarobi a to nie prawa kazdy pasażer wybierze inny transport od czekania na przystanku Karlus - Czw Lip 15, 2010 19:32
Dokładnie, niestety nadal mamy za mało prywaciarzy (konkurencja dla kzk gop) którzy mogli by tym rynkiem wstrząsnąć. Przykładem jest trasa Gliwice-Pyskowice-Gliwice. PKS jeździ do Pyskowic za 3zł, czyli tyle samo trzeba zapłacić co za bilet kzk gop. Niestety, tam jednak prezes nie potrafi połapać że pieniądze leżą na ulicy, tylko trzeba by było trochę promocji i zdecydowanie większa częstotliwość kursowania. Jest jednak taie ryzyko, że wtedy leniom z kzk wpadł by do głowy taki pomysł, by zamiast powalczyć o klienta, ci poprostu polikwidowali by kursy i pewnie całe linie. Szkoda że nie wezmą przykładu z Krakowa :suchy: ikaruska - Nie Lip 18, 2010 11:25
byle nie trafił się taki jak Zagozda bo strach będzie jeździć tymi wehikułami :P Karlus - Nie Lip 18, 2010 22:01
Zagozda został z jedną linią, jeszcze zajezdnia się spaliła borokowi :niepewny: Chodzi mi o takich pokroju Kłosoka,Rud-Pol. Gmeras - Nie Lip 18, 2010 23:06 co wam z prywaciarzy jak organizacje prowadzi kzkgop chyba ze wam chodzi o takich co złomami jeźdzą5 min przed 32 trunks - Nie Lip 18, 2010 23:38
hehe ten dziadek, który tego busika prowadzi to jest niezły, prawdziwy Kubica :P ikaruska - Pon Lip 19, 2010 21:26
Noo o tych heblach to nie wspomnę a jak dostana cynka że ITD gdzieś w okolicy grasuje ich już nie ma. Uciekają tylko dlaczego? :rotfl: Karlus - Wto Lip 20, 2010 12:14
Niestety źle ją prowadzą. Rzeczniczka gada pierdoły, że wymóg klimatyzacji w autobusie jest nie potrzebny, bo co chwilę otwiera się drzwi :dobani: ikaruska - Wto Lip 20, 2010 13:00
Właśnie to po co taka klima skoro nic nie będzie dawała bo co parę metrów przystanek.. Ten mercol co przyszedł ma rozmontowaną klimatyzacje.. espi - Wto Lip 20, 2010 14:13 Co parę metrów przystanek? Sorry ale w Gliwicach w porównaniu do ?odzi, Krakowa czy Wrocławia przystanki są baaaaaaardzo żadko. :zdegustowany: Zielony - Wto Lip 20, 2010 18:54 W Gliwicach komunikacja autobusowa jest totalną porażką, chodzi mi głównie o dojazd do strefy. mam bezpośrednie połączenie z pod domu pod samą prace ale tym autobusem nie jeżdżę bo podróż zajmuje tyle samo czasu co dojazd autobusem do Katowic (ok 50 min), na rowerze dojeżdżam max w 20 minut Karlus - Wto Lip 20, 2010 20:30
W takim razie większość krajów europy powinna brać przykład z kzk gop :rotfl: :rotfl: :rotfl: Równie dobrze, po co ogrzewanie w zimie skoro co chwila się drzwi otwiera? Po co wogóle autobusy skoro przez miasto szybicej przejdzie się rowerem? Absurd... Aither - Wto Lip 27, 2010 08:46 w mercolu klima jest i bedzie próbnie uruchomiona, to powiedział sam prezes w TVgliwice... bzdurą jest ze zostałą wymontowana... tylko jakim cudem w innych większych miastach typu :wawa wrocław krak czy poznań są klimatyzowane busy i to jakoś "da się zrobić" a nagle na slasku się nie da ? Wieczorny - Wto Lip 27, 2010 12:57 teraz jak byłem na openerze w gdyni, to były podstawione takie właśnie festiwalowe przegubowe busy z działającą klimą. i uwierzcie że ona działa. na dworze w ciągu dnia nigdy nie było mniej niż te 34 stopni, a w autobusie ludzi zawsze dosyć sporo. wszystkie okna pozamykane a jechało się na prawdę komfortowo. ikaruska - Sro Lip 28, 2010 22:18
zostałam wprowadzona w błąd i tyle.. Zgadza się klima będzie i fajna samo wysuwająca się rampa dla wózków :hyhy: Człowiek nie jest nieomylny.. A bzdury były, są i będą wypisywane.. Uroki forów.. h t t p;//w w w itv.gliwice, p l/artykul.php?id=3446 ola-k - Sro Lip 28, 2010 23:05
Zależy o której części Gliwic mówimy:) bo bliżej centrum, czy w okolicach Trynku/ Sikornika lub Gwardii Ludowej/Kozielska przystanki są co kilkanaście metrów:) ola-k - Sro Lip 28, 2010 23:45
A moim zdaniem, taka komunikacja jaka jest w Gliwicach byłaby mile widziana w innych miastach w naszym pięknym kraju. W niektórych miastach nie uświadczysz autobusu po 22, u nas jest ich całkiem sporo. Nie uważam, że mamy idealnie rozwiązaną komunikację, ale nie jest źle. Korzystam sporadycznie, ale jak mam gdzieś dojechać nie mam problemów. Innym problemem natomiast są pijaczkowie i bywalcy dyskotek zwłaszcza w weekendy i to na 32 to norma...nie raz lali się po łbach, bywało że i do krwi :kwasny: Marzy mi się wydłużenie 624 do Sośnicowic:D wtedy za 100zl jeździłabym cały miesiąc do pracy a tak niestety... na paliwo idzie znacznie więcej. Ale to tak na marginesie tylko:) espi - Czw Lip 29, 2010 09:34
Mówimy o ścisłym centrum. Odległość od przystanku pod katedrą do pierwszego na Rybnickiej przekracza z pewnością kilkanaście metrów. Tak samo jeden wcześniej czyli od Pl. Piastów do Górnych Wałów :zdegustowany: Karlus - Czw Lip 29, 2010 13:17 [quote="ola-k"]
W Krakowie kilkanaście linii nocnych, w Poznaniu są mnóstwo i wielu innych miast. Jak powiedziałem znajomemu że u nas w GOPie musisz polegać na taksówkach, bo komunikacja nocna nie istnieje to się za głowę chwycił. 22 to nie jest noc i autobusy o tej porze są normą ;) epiotr - Wto Sie 03, 2010 17:58 Nie jest łatwo tak jeździć aby na każdym przystanku być co do minuty , bo to skrzyżowania ,korki , zapory kolejowe i wiele wiele innych czynników. Do tego dochodzi planowanie które nie ma się jak do realnego przejazdu . 156 , 617 z Sikornika to przykłady 15 min. do Pl.Piastów . Przecież można prawie na pieszo tą odległość pokonać a co dopiero autobusem . I tak jest i na 32 . Więc proponuje wychodzić trochę wcześniej na busa i być pewnym że się zdąży . agulus - Pon Sie 09, 2010 15:42 Autobusy, autobusy.. Ja dojeżdżam do szkoły autobusem 677 i zdążyłam zauważyć, że o godzinie 7:30, kiedy autobus jest wypełniony po brzegi już na 3 przystanku, jeździ autobus krótki, za to już o 8 możemy podróżować długim i co za tym idzie pustym autobusem, ponieważ w tym momencie jeżdżą głównie starsi ludzie na miasto, czy do lekarza.. A powrót w godzinach szczytu też jest genialny.. Jak ktoś tęskni za przytulaniem się, to w 677 spodoba mu się na pewno ;) |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
