dupiate forum

O Szkole... - Gdzie na studia ?Co ma teraz przyszłosc i czym sie kierowaÄ

trauti - Pon Lut 14, 2005 22:50
Temat postu: Gdzie na studia ?Co ma teraz przyszłosc i czym sie kierowaÄ
Porsze o wasze propozycje, opinie oraz rekomendacje :wink:
ANIUS - Wto Lut 15, 2005 06:11

kierunkow Ci od groma...:)

najpierw pytanie , siedzisz bardziej w humanistyce czy jestes umyslem scislym?

bo wiesz...ja Ci zaproponuje np prawo, a okaze sie , ze ty jestes wielkim artysta i Twoim powolaniem jest sztuka:))

of - Wto Lut 15, 2005 12:56

pytanie bylo chyba w domysle o intratne zawody... dobrze zrozumialem??
jesli tak to jest pole do popisu zarowno dla humanistow jak i umyslow scislych...

jest napewno wieksze prawdopodobienstwo ze
bedzie Ci sie dobrze wiodlo w zawodach ogolnie poszukiwanych
ale musisz takze bacznie obserwowac sytuacje na rynku aby dostosowywac
sie i uelastyczniac na nowe potrzeby...

informatyk, robotyk, IT.... czyli napewno wszystkie zawody z grupy nowych technologii.
Jesli chodzi o zagadnienia bardziej humanistyczne to napewno prawnicy,
lekarze (choć to może mniej humanistyczny zawód ;) ), psychologowie,
osoby po filologii (szczególnie bardziej egzotyczne kierunki), szefowie kuchni,... itd
Oczywiscie w domysle uznaje ze Twoim przyszlym miejscem zatrudnienia
moze byc nie tylko Polska....

Jest także ogromne parcie na wykształcone kadry menadżerskie, szczególnie
z ukończonymi studiami podyplomowymi (np. MBA)...

co do reszty... nawet ludzie
z mniej poszukiwanym profilem wiedzy daja sobie czasami dobrze rade bo zycie
zmusza ich wlasnie do wiekszego samodoskonalenia...

najwiekszym wrogiem bedzie brak jakiegokolwiek wyksztalcenia, no chyba
ze chcesz zostac kims w typie polskiego biznesmena lub polityka :mg:

PS
smutna prawda jest taka ze w tym kraju rzadzi korupcja i znajmosci... :evil:

trauti - Wto Lut 15, 2005 13:15

oSobiscie zastanawiam sie nad naukami o rodzinie w Opolu i pedagogiką na ¦ląskim lub tez w OPolu :) :wink:
ANIUS - Wto Lut 15, 2005 13:17

Przede wszystkim nalezy tez wziasc pod uwage fakt, ze jak ktos nie interesuje sie danym tematem to male jest prawdopodobienstwo, ze bedzie w tym dobry i osiagnie sukces ( w tym takze finansowy)

co do prawa to rynek nasycil sie prawnikami....
w grupie poszukiwanych sa wszelkie zawody zwiazane z rozwijajaca sie technologia, a wiec oprocz branzy IT obszar mechaniki precyzyjnej...tak tak:) dla faceta to gratka zwlaszcza kiedy nie jest humanista:)

trauti - Wto Lut 15, 2005 13:24

Wiesz wole miec takie wykształcenie i potem prace gdzie nie bede musial mówić :" znowu do tej głupiej pracy ;/ ", lecz cos z czego tez bede czerpał jakos satysfakcje :wink:
ANIUS - Wto Lut 15, 2005 13:25

nauka o rodzinie...hmmm jakos nie wyglada to przyszlosciowo, ale moge sie mylic...
trauti - Wto Lut 15, 2005 13:31

No masz troche filozofii, psychologii i pedagogiki... A teraz ogólnie kazda prace jest trudno :wink: Potym kierunku mozesz pracówac w poradni rodzinnej itd ...
of - Wto Lut 15, 2005 13:47

ANIUS napisał/a:
Przede wszystkim nalezy tez wziasc pod uwage fakt, ze jak ktos nie interesuje sie danym tematem to male jest prawdopodobienstwo, ze bedzie w tym dobry i osiagnie sukces ( w tym takze finansowy)


niestety nie zgodze sie z teza ze musimy robic to co lubimy (wolimy)... zycie uczy ze takie podejscie w naszych czasach daje mierne efekty...
nawet jesli bedziesz sie uczyl w kierunku ktory preferujesz a nie jest on poszukiwany
to i tak znajdziesz sie w patowej sytuacji... wiec musimy czasem rozgraniczyc to co lubimy robic od tego
czym sie zajmujemy aby miec "na chleb"... oczywiscie zycze wszystkim takiej zgodnosci :)
jesli mowimy o sukcesie w pracy to jego osiagniecie jest grubo bardziej uzaleznione od innych czynnikow niz nasza sklonnosc do wykonywanego zajecia... choc napewno tez to sie liczy

ANIUS napisał/a:

co do prawa to rynek nasycil sie prawnikami....
w grupie poszukiwanych sa wszelkie zawody zwiazane z rozwijajaca sie technologia, a wiec oprocz branzy IT obszar mechaniki precyzyjnej...tak tak:) dla faceta to gratka zwlaszcza kiedy nie jest humanista:)


rowniez smiem sie niezgodzic... na "prawniczym rynku" zaczynaja dominowac poprostu niezdrowe zasady...
prosze o uscislenie co rozumiesz pod pojeciem mechaniki precyzyjnej... z mechanika (glownie badania) mam wiele do czynienia zarowno w sferze teorii jak i praktyki

ANIUS - Wto Lut 15, 2005 14:20

nie było w mojej wypowiedzi sformułowania,że musimy robić to co lubimy. nalezy to rozumieć, że aby zostać "wybitnym" specjalista w danej dziedzinie należy miec pozytywne nastawienie do tego co sie robi, wykonywac to z pasja, w niektorych zawodach to jest to nawet tzw powołanie

ja nie jestem specem w tematach technicznych, ale jestem przekonana, ze w dobie rozwijajacej sie technologii kierynki takie jak elektronika, elektrotechnika, automatyka przemysłowa to rozwiazania przyszlosciowe

a prawnik, jak sie umie ustawic (ma plecy na ten przyklad,albo jest b dobry) to chwała jemu...

jednak obecnie ryne jest nasycony prawnikami, za 10 lat moze sie to zmienic
wystarczy spojrzec na ogloszenia w prasie

of - Wto Lut 15, 2005 18:26

ANIUS napisał/a:
nie było w mojej wypowiedzi sformułowania,że musimy robić to co lubimy. nalezy to rozumieć, że aby zostać "wybitnym" specjalista w danej dziedzinie należy miec pozytywne nastawienie do tego co sie robi, wykonywac to z pasja, w niektorych zawodach to jest to nawet tzw powołanie


oczywiscie jesli mowimy o specjalistach to zgodze sie... zaden "kujon" nie jest w stanie wykorzystywac
kreatywnie swojej wiedzy... pasjonaci to potrafia... jednak sukces nie jedno ma imie...
bywa z tym roznie... prawda jest taka ze oprocz lubienia tego co sie robi trzeba niejednokrotnie nie lubic
innych, a przynajmniej nie przejmowac sie tym, ze komus szkodzimy dazac do celu (rzeczonego sukcesu)...
znam ludzi ktorzy w potocznym rozumieniu odniesli sukces w pracy zawodowej nie do konca wiedzac co robia... nikt z Was nie spotkal sie z ludzmi ktorzy kombinuja na rozne sposoby aby dostac 200zł wiecej i ida do nich po "trupach" kolegow?? dochodza do pewnej granicy, sciezka sie zamyka i nowe pieniadze leza dopiero na stanowisku kierowniczym, co robic? padaja nowe "trupy".... itd itp... dla nich to jest droga sukcesu... czy dla nas tez? :roll:
reasumujac... nie trzeba czegos lubic aby odniesc w tym sukces... pasja i zamilowanie bedzie potrzebne kiedy zechcemy uzyskac rodzaj glebokiej samorealizacji...

mozemy oczywiscie zaczac teoretyzowac i dzielic sukcesy na te zyciowe oraz codzienne... ale jesli chodzi o cele dalekosiężne to NIKT nie jest w stanie objac calego spektrum mozliwych rozwiazac i jasno powiedziec jakie czynniki umozliwia realizacje takich wielkich zamierzen...

powiem wprost... jesli wszyscy krewni i znajomi królika (powiedzmy ze królikowi na imie: Prezes :lol: ) maja zrobic kariere, a sa wałkoniami wzietymi z ulicy to i tak osiaga sukces przed Toba nawet jesli bedziesz geniuszem w tym co robisz... smutna polska (i nie tylko) rzeczywistosc...

ANIUS napisał/a:
ja nie jestem specem w tematach technicznych, ale jestem przekonana, ze w dobie rozwijajacej sie technologii kierynki takie jak elektronika, elektrotechnika, automatyka przemysłowa to rozwiazania przyszlosciowe

a prawnik, jak sie umie ustawic (ma plecy na ten przyklad,albo jest b dobry) to chwała jemu...

jednak obecnie ryne jest nasycony prawnikami, za 10 lat moze sie to zmienic
wystarczy spojrzec na ogloszenia w prasie


co do techniki to postaram sie podazac Twoim sladem i poszukam czegos o mechanice precyzyjnej oraz przyszlosci w tej dziedzinie...

prawnicy... temat rzeka... to co napisalas pasuje do 90% zawodow w Polsce... nasycenie jest ogromne w wiekszosci dziedzin natomias cwaniactwo i kolesiostwo rozpanoszylo sie na tyle wsrod prawnikow ze nawet gdyby byla tam przepasc do zasypania przez nowy "narybek" to i tak bedzie ciezko na tym rynku

Mariusz - Wto Lut 15, 2005 23:10

Ja to albo na logistykę albo na politologię ;-)
LuKaSh - Sro Lut 16, 2005 07:30

Ja na AWF albo na prawnika (Prawo) albo nie wiem :D
Frycek - Sro Lut 16, 2005 08:17

a moze na Reklame do Tebu :wink:
ANIUS - Sro Lut 16, 2005 09:11

frycek :P
ANIUS - Sro Lut 16, 2005 09:21

zgadzam sie jak nabardziej z tym co mowisz, mianowicie "
jesli wszyscy krewni i znajomi królika (powiedzmy ze królikowi na imie: Prezes ) maja zrobic kariere, a sa wałkoniami wzietymi z ulicy to i tak osiaga sukces przed Toba nawet jesli bedziesz geniuszem w tym co robisz... smutna polska (i nie tylko) rzeczywistosc... "

i, ze wszedzie sa machloje i przekrety...
nie jestem az tak niedoswiadczona osoba na tym polu, troszke wiem jak wyglada rynek pracy

jednak caly czas uwazam, ze prawnik obecnie nie ma sie najlepiej:P

a co do tej nieszczesnej mechaniki precyzyjnej co sie uczepiles osfald
zaslyszane z magazynu praca w tvn 24:)
nie kaz mi pisac tu elaboratu o tym co to jest
skoro w tym siedzisz to sam dobrze wiesz

of - Sro Lut 16, 2005 12:16

a dlaczego nie?? napisz napisz... wielu moich studentow musi :lol: :wink:

a powaznie... niczego sie nie uczepilem... ciekawi mnie jedynie czy wiesz o czym
napisalas bo do mnie takie wiesci nie dotarly... bardziej interesuje mnie
samo pojecie mechaniki precyzyjnej... myslalem ze to troszke rozjasnisz
bo wiekszosci ludzi zapewne kojarzy sie z zegarmistrzem :)
w internecie to pojecie kojarzone jest glownie z producentami drobnych
przekładni, złączek, stelaży, jubilerstwem, optyką, biomedycyną...
i w takim rozumieniu rzeczywiscie kilka podgrup zastosowan mechaniki precyzyjknej
ma swietlana przyszlosc... nie mowiac juz o nanotechnologiach...

ANIUS - Sro Lut 16, 2005 14:24

noooo wreszcie zaakceptowales maleńka częsć tego co stwierdzilam :D

...znowóż moi studenci nie precyzuja mechaniki precyzyjnej...., stad sie na tym nie znam...
a nie bede cytowac tekstów z internetu!

Frycek - Sro Lut 16, 2005 15:47

Cytat:
frycek

co :P
to przyszlosciowy kierunek ::)

FlashMan - Sob Lut 11, 2006 13:19

Tak czy owak najbardziej przyszłościowym kierunkiem jest informatyka no i z pewnością na lekarzy zawsze będzie ogromne zapotrzebowanie.
Major - Sob Lut 11, 2006 13:22

Elektryka/ Elektrotechnika i wszystko związane z elektroniką i automatyką. Ten dział sie dopiero rozwija i nie widać żeby miał sie szybko zakończyć. W zasadzie rozwój tych kierunków jest nieunikniony.
Krzysio - Sob Lut 11, 2006 18:40

Major napisał/a:
automatyką.

automatyka i robotyka na polibudzie :)

wogole sie nie dawno dowiedzialem ze niby socjologia jest takim obleganym kierunkiem ;)
slyszalem tez ze jak nie wiesz co chcesz studiowac to idz na socjologie, i po 1 semstrze powiem szczerze... ze to prawda :P

FlashMan - Nie Lut 12, 2006 09:43

Bzyki i jak Ci się podoba?
Harcerka - Nie Lut 12, 2006 09:55

dla mnie to bez sensu:)
popracuj rok jak nie wiesz co robic i tyle;)
hehe
ja siebie widze w zasadzie w ekonomii i finansach:)) i to studiowalam:))

ew szkola;) ale raczej wychowanie wczesnoszkolne:)

Olaa - Pon Lut 13, 2006 00:37

a ja jestem na ekonomii- wszyscy mowili ze jest paskudna i nudna ale jak narazie mnie ciekawi i sie podoba <chodz dopiero 1 semestr za mna :P > jesli lubisz cyferki i matme to calkiem interesujacy kierunek- przynajmniej tak sadze ;)
Max - Pon Lut 13, 2006 02:40

Cokolwiek nie bedziesz studiowal, wazne zebys mial pomysl co bedziesz robil PO studiach. Ja poszedlem na Wydzial Fizyki i Techniki Jadrowej na AGH. Po roku stwierdzilem ze to nie do konca to co chce w przyszlosci robic (zobaczylem jak wyglada praca naukowa i perspektywy w polsce i to byl kubel zimnej wody). Ze studiow nie zrezygnowalem, skonczylem (nawet z niezlym wynikiem) ale prawie od poczatku wiedzialem ze chce jednak pracowac w IT. I kazda wolna chwile, wakacje, ferie itp poswiecalem na ten temat. Po obronie pracy mgr zatrudnilem sie w firmie informatycznej. Ale mozna powiedziec ze to byl efekt wysilkow i wspolpracy rozpoczetej juz na drugim roku studiow. Jak mi ktos powie ze latwo jest znalezc dobra prace w IT to go wysmieje :super: Znam kujonow z roznych kierunkow ktorzy nieraz przez rok szukali pracy.
Wiec jesli nawet pojdziesz na studia ktore Cie interesuja, skonczysz je to z papierem w reku jestes ... nikim wyjatkowym. MGR (czasem INZ.) na papierze jakich sa miliony na swiecie. Zeby sie choc troche wyroznic to radze skonczyc RENOMOWANA uczelnie. Ale nawet wtedy, zawsze w kazdej firmie znajda sie dziesiatki osob ktore sa tak dobre jak Ty, albo i lepsze. Wazne jest zeby znalezc sie w odpowiednim miejscu i chwili zeby sie "wkrecic" i pozniej wykazac. Ale to nie przychodzi samo. Od pierwszego roku musisz wyznaczyc sobie cel, i konsekwentnie do niego isc. A kierunek ktory wybierzesz to tylko dodatek ktory albo to ulatwi albo nie bedzie mial na to wplywu (pozatym ze wyzsze wyksztalcenie zawsze sie oplaci miec).
Jedno co zawdzieczam swoim studiom to sposob myslenia i patrzenia na swiat. Po nich wiem ze zeby cokolwiek osiagnac trzeba ciezko zap.....lac i nie zamykac wyobrazni (i ambicji) w sztywne ramy. Dobre studia ksztaltuja czlowieka ale nigdy nie dadza pewnosci ze znajdziesz prace.
Ktos mi kiedys powiedzial ze studia to tylko dodatek do zycia. Wtedy majac co chwila na karku ciezkie egzaminy smialem sie z tych slow. Teraz wiem ze ta osoba miala w 100% racje.

Asienka - Pon Lut 13, 2006 07:49

Śmieszy mnie że na Pilibudzie otworzyli Socjologię oraz Administrację , w moich oczach psuje to troszkę "wizję" uczelni technicznej :) Cikawe jakie mają przedmioty :)
Max - Pon Lut 13, 2006 15:21

trauti napisał/a:
No masz troche filozofii, psychologii i pedagogiki... A teraz ogólnie kazda prace jest trudno :wink: Potym kierunku mozesz pracówac w poradni rodzinnej itd ...


Hmm...bez wtykow w LPR, PiS lub rodzinie radia Maryja nie masz szans. Pozatym jakos mi dziwnie brzmi. Magister nauk o rodzinie. Ja bym sie nie pchal, nawet gdybym byl humanista.

kasia - Wto Lut 14, 2006 11:36

a ja własnie chce się wybrac na socjologie na polibudzie.Myślę że to całkiem dobry pomysł. Przeciez politechnika jest bardzo znana i ceniona wiec czemu by nowe kierunki mialy "zepsuć" wizerunek uczelni???
Dorotka - Wto Lut 14, 2006 11:40

może dlatego że jest znana i ceniona jako uczelnia typowo technicza - powinna zatem taka pozostać koncentrując się na tym co wniej najlepsze zamiast zamieniać jakość w ilość.
Mariusz - Wto Lut 14, 2006 13:27

Dorotka napisał/a:
może dlatego że jest znana i ceniona jako uczelnia typowo technicza

Dokładnie ;)
Tak samo w klasie mat-fiz, czy biol-chem nie wykreują z Ciebie dobrego humanisty ;)

Nie lepiej na UŚ ?:) Dobra uczelnia, dla humanistów :)

A socjologia to dobry kierunek. Na pewno przydatny jeśli chcesz zajmować się np: reklamą :)
Nie wiem gdzie jeszcze może się przydać :)

trunks - Wto Lut 14, 2006 14:41

mechanikow brakuje
Krzysio - Wto Lut 14, 2006 15:40

co do socjologi na polibudzie to powiem tak ze to nie ma znaczenia ze uczelnia typowo techniczna, techiczne kierunki sa w gliwicach
ten wydzial w zabrzu to jest wydzial zarzadzania i organizacji, jesli chodzi o zakres przedmiotow itp itd to jest dokladnie to samo co na innych uczelniach wiec nie wiem w czym problem ze na polibudzie jest socjologia, przeciez nie bedzie was socjologi nauczal zaden inzynier budownictwa
wydzial ma wlasna wyspecializowana kadre i na pewno nie jest gorszej jakosci niz na innych uczelniach np na us :]
ja osobiscie uwazam ze to dobrze ze powstal przynajmniej jeden kierunek humanistyczny w odrebie naszego miasta, na boga przeciez nie wszyscy w gliwiach chca byc inzynierami, nie kazdy chce dymac na studia do katowic :]

Mariusz - Wto Lut 14, 2006 19:37

Zresztą racja ... teraz i tak trudno znaleźć prace. Czy to po UŚ czy po Pol Śl.
LoL :)

FlashMan - Wto Lut 14, 2006 20:27

Tak samo w klasie mat-fiz, czy biol-chem nie wykreują z Ciebie dobrego humanisty ;)

No, tutaj niestety nei będę się mógł z Tobą zgodzić ponieważ przykładem jest mój kolega, które pomimo tego, że jest uzdolniony medycznie i temu kierunkowi zamierza poświecić całe swoje życie, został jednym z lauretów konkursu na najlepszy wiersz (ogólnopolski). Ogólnie jest humanistycznie bardzo wykształcony. To jest tylko jeden z kilku znanych mnie przypadków i jeden z wielu istniejących na świecie. Podobnie jest tak, że człowiek będący w klasie humanistycznej może zostać w przyszłości dobrym inżynierem...

Mariusz - Wto Lut 14, 2006 20:37

Pisałem o "wykreowaniu", czyli ukierunkowaniu, ulepszeniu, a nie o zdolności jako zdolności, którą się zdobywa wraz z narodzinami...
Dorotka - Wto Lut 14, 2006 20:54

Bzyki napisał/a:
ja osobiscie uwazam ze to dobrze ze powstal przynajmniej jeden kierunek humanistyczny w odrebie naszego miasta, na boga przeciez nie wszyscy w gliwiach chca byc inzynierami, nie kazdy chce dymac na studia do katowic

noooo, pewnie - zgadzam się w stu procentach (szczególnie jak pomyślę że sama dymałam do tych Katowic). Ale chyba własnie dlatego miała powstać jako alternatywa dla tych "nieścisłowców" humanistyczna uczelnia tworzona przez samorząd na byłych terach kopalni Gliwice na Bojkowskiej.

Olaa - Wto Lut 14, 2006 23:45

no powstala ale jak narazie to ekonomia tam jest.. w przyszlosci <najblizszej czyli pewnie od przyszlego roku akademickiego> ma byc wiecej przedmiotow humanistycznych
Lukasz - Czw Lut 16, 2006 01:34

Ma być chyba utworzony narazie jeden kierunek humanistyczny, którym ma być pedagogika.
dzierlatka - Pią Sie 19, 2011 08:01

bardzo mało osób wie ,że w Zabrzu jest Wyższa Szkoła Jańskiego,ma bardzo ciekawe kierunki,podam link..zapoznajcie się z ich ofertą..warto


h t t p;//w w w zabrze.janski.edu, p l/

grzegorz1989c - Wto Wrz 13, 2011 00:58

Polecam Górnictwo i Geologię na politechnice, geodezję ,fajna pracę masz po tym ;)
gosienia87 - Pią Lut 17, 2012 17:43

Moim zdaniem każdy kierunek jest przyszłościowy. Po prostu trzeba być w czymś dobrym. I nie ważne czy ma to związek z fizyką, biologią czy lingwistyką. Ja skończyłam administrację i pod tym kątem też będę chciała się kształcić dalej.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group