|
|
dupiate forum
|
 |
Świat Mężczyzn - Miłość?
alenda - Sro Maj 12, 2010 15:59 Temat postu: Miłość? Pytam panów jako płeć bardziej logiczną i mniej emocjonalną (ponoć). Wierzycie w miłość?
A może to bzdura i istnieje tylko chemia: podwyższone endorfiny, motylki w brzuchu, feromony? A gdy ta słodka mgła opada to albo ludzie ze sobą wytrzymują, albo nie? Czy istnieje zauroczenie zmniejące się w przyzywczajenie, czy to tylko inna forma miłości?
A może to wszystko tylko majaki poetów....
Jak myślisz?
trunks - Sro Maj 12, 2010 23:42
alenda napisał/a: | Czy istnieje zauroczenie zmniejące się w przyzywczajenie, czy to tylko inna forma miłości? |
przyzwyczajenie to nie miłość.
Na początku jest zauroczenie, zakochanie, potem może przekształcic się w trwałą miłość, albo w to przyzwyczajenie. Wg mnie różnica między nimi jest taka, że w miłości ciągle Ci zależy - chcesz pozytywnie zaskakiwać partnera, starasz sie itp., a w przyzwyczajeniu już Ci sie tego nie chce, tylko trwasz :)
kisia - Sro Maj 12, 2010 23:54
alenda napisał/a: | Pytam panów jako płeć bardziej logiczną i mniej emocjonalną (ponoć). Wierzycie w miłość? | jest na forum już parę tematów, w których panowie się wypowiadają na temat uczuć i miłości, dając nam dowody, ze wierzą w miłość, potrafią kochać, może ciut inaczej niż kobiety, ale równie pięknie :)
trunks - Czw Maj 13, 2010 23:09
a który na forum jest kochający inaczej ? :P
Major - Pią Maj 14, 2010 20:29
Czy jestem gejem kochajac samego siebie? :szok:
A co do milosci. Tak istnieje ale jako zbior wszystkich uczuc i sytuacji jakie lacza obie osoby. Wieze w cos co brzmi moze zle - ze rowniez taka sama miloscia daloby sie dazyc inna osobe w wyniku innych zyciowych sytuacji i wzajemnych relacji. Nie wieze w cos takiego jak fakt ze gdybym nie spotkal obecnej tej jedynej to nie byloby nigdy w zyciu tej innej jedynej. :wstyd: troche zamotalem.
alenda - Pią Maj 14, 2010 20:36
zamotałeś, ale po trzecim razie zajarzyłam ;) chyba racja
sebek - Pią Maj 14, 2010 20:55
tylko że mało razy w życiu spotyka się kogoś na kim na prawdę zależy, dla kogo na prawdę potrafimy wiele poświęcić
Nikaa - Pią Maj 14, 2010 21:21
mowi sie ze prawdziwa milosc jest tylko raz w zyciu.. a ja zawsze dopowiadam ze i to nigdy ta ktorej slubujemy do konca zycia.. :/
alenda - Pią Maj 14, 2010 21:28
"i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości, czy pierwsza jest ostatnią, czy ostatnia pierwszą..."
trunks - Pią Maj 14, 2010 23:16
dobrze Major napisał, nie ma czegoś takiego jak dwie połówki, które tylko do siebie pasują
alenda - Sob Maj 15, 2010 16:33
trunks napisał/a: | dobrze Major napisał, nie ma czegoś takiego jak dwie połówki, które tylko do siebie pasują |
a ja zawsze w to wierzyłam. Dziwne, bo raczej nie należę do romantyczek. No ale jestem naiwna, więc wystarczy do wiary w bzdury.
kisia - Sob Maj 15, 2010 19:50
alenda napisał/a: | a ja zawsze w to wierzyłam. | boś kobietą, tu pytanie o miłość jest do mężczyzn :P
alenda - Sob Maj 15, 2010 22:19
kisia napisał/a: | alenda napisał/a: | a ja zawsze w to wierzyłam. | boś kobietą, tu pytanie o miłość jest do mężczyzn :P |
Odpowiadałam na post trunksa, nie na swoje własne pytanie :oczami:
trunks - Sob Maj 15, 2010 23:14
na ten rodzaj naiwności częściej chorują kobiety właśnie...
alenda - Nie Maj 16, 2010 10:56
Mi już przeszło. Wierzę w miłość, ale bez tych wszystkich poetyckich bzdur ;)
Nikaa - Nie Maj 16, 2010 17:28
a ja sie zastanawiam czy milosc to nie na poczatku tylko zauroczenie a pozniej przyzwyczajenie.. w moim przypadku..
Bo milosc ktora zawsze bede miala w sercu.. juz przezylam i juz nigdy wiecej niczego podobnego nie przezylam..
Arex30 - Nie Maj 16, 2010 18:35
hmmmmmmm
Miłość ..... czy miłostki .....?
co nas częściej spotyka .....
chyba miłostki .....
----------------
Now playing: h t t p;//w w w foxytunes, c o m/artist/bif+naked/track/nothing+else+matters?locale=pl]Bif Naked - Nothing Else Matters
via h t t p;//w w w foxytunes, c o m/signatunes/]FoxyTunes
alenda - Nie Maj 16, 2010 23:21
No właśnie, po to było to pytanie, czy jest wielka miłość przez wielkie M, czy miłostki przez małe m... I może po prostu jedna miłostka zmienia się w przyzwyczajenie i tak se trwamy... ? :znudzony:
trunks - Nie Maj 16, 2010 23:25
alenda napisał/a: | czy jest wielka miłość przez wielkie M, czy miłostki przez małe m |
nieważne jak ją nazwiemy, ważne, że wogle jest, bo jak jej nie ma, to jest ciężko...
Dorothea - Nie Maj 16, 2010 23:39
a ja wierze w miłość w taką jedną, jedyną na całe życie
Marzena - Nie Maj 16, 2010 23:41
Żeby właśnie miłość nie stała się przyzwyczajeniem, to należy ją pielęgnować i rozwijać. Ma po prostu rozkwitać :) bo inaczej będzie szara i nikła w oczach. Przynajmniej tak to sobie zawsze wyobrażałam. I chyba potwierdza to fakt, że co poniektóre małżeństwa płaczą, że w ich związek weszła tzw. nuda.
Nikaa - Pon Maj 17, 2010 10:31
Dorotka kochanie.. ja tez wierze w Milosc taka jedno na cale zycie.. ale wiem dobrze o tym ze wielu z nas przezylo juz taka milosc a pozniej spotkalo dopiero swoje drugie slubne polowki.. i choc ja moge powiedziec ze kocham swojego meza.. lecz milosc mojego zycia.. minela.. juz byla..
AA co do Marzeny.. hmm.. Marzenko kochana zycze Ci zeby w twoje zycie.. kiedy bedzie miala dzieci rodzine.. prace i pelno obowiazkow.. nigdy nie wkradal sie nuda.. zebys nigdy nie poczula.. ze jestes przyzywczajona do meze w lozku.. tylko zebys zawsze odczuwala jego wielki brak..
Ale mysle ze pomimo naszego identycznego wieku mamy zupenie inne doswiadczenia.. i inne poglady na ten temat..
|
|
|