|
|
dupiate forum
|
 |
Lokale - Mozart Cafe na Plebańskiej juz otwarte!
andrzejmarczuk - Wto Gru 08, 2009 14:57 Temat postu: Mozart Cafe na Plebańskiej juz otwarte! Warto wdepnac na kawe. Fajny klimacik, duzo slodkosci i nie tylko, rowniez specjaly dla maluchow.
Ciesze sie ze Plebanska zaczyna na nowo zyc, w maly sposob mam w tym udzial.
Mozart Cafe, Plebanska 9, Gliwice
h t t p;//01-blackbook.blogspot, c o m/2009/12/mozart-cafe.html
Solith - Sob Sty 09, 2010 21:43
Byłam dzisiaj po raz 1szy w Mozart Cafe, a kusiła mnie od kiedy przypadkiem tamtędy przechodziłam przed Świętami, bo wyglądała bardzo fajnie, mimo że świeciła pustkami.
Dzisiaj niestety też, godz. 17 - kawiarnia cała pusta. Trochę nieśmiało weszłam z przyjaciółką.
Pierwszy minus - brak karty. Hm, dziwne, kawiarnia otwarta od początku grudnia, a karty brak. Pani kelnerka powiedziała, że jest w trakcie druku. No nic. Usłyszałyśmy natomiast dokładny opis ciast wszystkich (a jest ich sporo!!! patrzcie - zdjęcia). Wzięłyśmy po jednym kawałku ciasta (ogromny!) i herbacie (różne smaki ten ekskluzywnej serii Dilmah). Wystrój kawiarni - świetny. Kolejny plus - toaleta. Co w typowych kawiarniach nie jest tak częste (Śnieżka, Karmelek). A to jest właśnie typowa kawiarnia. Ogromny wybór ciast, lodów, kawy, herbaty i coś jeszcze pewnie, ale karty brak więc dokładnie powiedzieć nie mogę.
Niestety, dość drogo - herbata 5,9 zł, kawałek ciasta - 12,90 zł (ale ogromny kawałek i moim zdaniem, można wziąć taki na pół z drugą osobą :) ). Mi się podobało, bo przynajmniej jedna kawiarnia która ma wszystko - ciasta, herbaty, kawy, toaletę a nie kolejna pubo-kawiarnia. Elegancko :) Jeszcze wrócę, wypróbować kolejne rodzaje ciasta :D
A teraz zdjęcia:
plusz0wy - Sob Sty 09, 2010 22:06
Na zdjęciach wygląda nieźle ale ceny trochę za duże ;)
kisia - Nie Kwi 25, 2010 23:19
Solith napisał/a: | Pierwszy minus - brak karty. Hm, dziwne, kawiarnia otwarta od początku grudnia, a karty brak. Pani kelnerka powiedziała, że jest w trakcie druku. | to strasznie długo sie drukuje, bo byłam tam dziś i nadal karty nie mają, kolejny minus stare ciesto, ale być moze wynika to z tego, że to niedziela, co do reszty napisanej przez Solith, jest tak jak pisze i z pewnością wybiorę sie jeszcze do tej kawiarni :D
Solith - Pon Kwi 26, 2010 12:38
Ciągle brak karty? :szok: Dziwne.. Nie lubię miejsc, gdzie nie wiem co i po ile jest i o wszystko muszę pytać..
No i szkoda, że ciasto było nieświeże :(
trunks - Pon Kwi 26, 2010 22:51
byłem tam niedawno, wybór na oko mają duży , ale karty brak i nie wiadomo co zamawiać :|
Lola - Pon Maj 03, 2010 13:48
Ja myślałam że lokal jest naprawde z klasą, ale to co zdażyło się ostatnio utwierdziło mnie w przekonaniu że nie ma ludzi którzy patrzą na jakość.
1. Brak kart a tym samym jak mam wybrać deser z czy jakie dodatki no i przede wszystkim za ile.
2. Kupiłam 3 desery każdy z dwoma gałkami lodów + to co wdeserze. Otrzymałam bitą śmietanę troszkę polewy i kilka ziarenek posypki czyli trochę czekolady. No i te nieszczęsne lody. Pistację, którą zamówiłam z synem była nie do zjedzenia grudy nie wiem czego. Smakowało jak lody rozmrożone i zamrożone w lodówce z kiełbasa lub rybą. Były ochydne dobrze że na miejscu mój synek sie nie po...gał. Mój mąż jadł waniliowe równiez tragiczne. Jak mogą być lody waniliowe spieprzone niech mi ktoś wytłumaczy?
3. Na koniec cena 42 zł. To powiem szczerze jadłam dużo leprze i tańsze w większości lokali tego typu.
4. Jeżeli chodzi o ciasta to był nie wielki wybór, wygladały średnio świerzo i cena 12,90 za kawałek jest chyba grubo przesadzona ja bym za tą cene upiekła cała blaszką. Kiedyś myślałam że Hania nie jest najtańsza ale teraz widze że ma ceny całkiem przyzwoite.
Powiem szczerze jestem zawiedziona na początku lokal zapowiadzła się super ale teraz nie podają nieczego co było kiedyś tj. tych wszystkich dodatków do lodów różnego rodzaju sosów i tych takich kremów ( nie wiem jak to się na zywa ale takie pyszne pistacjowe sosy lub wiśnie prawdziwe). Gdzie to wszystko jest.
Żałowałam że nie poszliśmy na lody do McDonalda. :dobani:
DJ Martinez - Sro Maj 05, 2010 00:57
No niezła historia, ceny zbyt wygórowane to wiadomo na pewno, jak już jakość marna to nie wróżę im długiej przyszłości. Niestety, choć w Gliwicach mało kawiarni, to jak już się coś pojawi to albo za drogo albo coś nie tak. Tak to jest z polskim myśleniem prywatnych przedsiębiorców niestety jeszcze, ze jak już coś zainwestują to ma się szybko wysokimi cenami zwrócić. Heh szkoda.
p.s. ok 13 zł za kawałek ciasta, heh to w Krakowie na rynku chyba taniej znajdę.
trunks - Sro Maj 05, 2010 23:40
ale to duzy kawałek trzeba powiedzieć...
kisia - Czw Maj 06, 2010 11:05
trunks napisał/a: | ale to duzy kawałek trzeba powiedzieć... | zgadza się duży, jednak 12-13 zł to duża przesada
Solith - Czw Maj 06, 2010 13:36
ja też się zgadzam, że za drogo trochę mimo wszystko. i ten brak karty ciągle? :dobani:
na ciacho lepiej iść do 'emerytów' czyli do Śnieżki :) Pyszne ciasta, a o połowę albo i więcej tańsze.
kisia - Pią Maj 07, 2010 12:51
a jak ktoś chce wypaśniesze ciacha to Club Cafe w Forum jest dobrze w nie wyposażony :)
trunks - Pią Maj 07, 2010 23:41
ale tam tez drogo
kisia - Pon Maj 10, 2010 11:51
trunks napisał/a: | ale tam tez drogo | owszem tanio nie jest, ale jest świeże, smaczne, można wyrobić sobie karte stałego klienta i jest taniej :D
zelma - Sro Maj 12, 2010 07:21
Albo serniczek w polewie z gorącej czekolady w MOUNT BLANC ave... :padam:
Guziczek - Pon Lip 05, 2010 10:40
Karty już mają. Byłam tam wczoraj z mężem. Zamówiliśmy kawę i deser lodowy. Niestety zanim ja dostałam swój deser mąż zdążył wypić kawę. Nie wiem jak można prowadzić kawiarnie i nie zapoznać się z jakimiś podstawami. Przecież przyszliśmy tam na deser razem a nie osobno. Nie pomogło nawet upomnienie pani kelnerki, że ciągle czekamy. Usłyszeliśmy tylko: już chwileczkę. Tak nie powinno być. A deser? Jak kto woli. Mnóstwo bitej śmietany, mało lodów i trochę polewy - miała być poziomkowa z poziomkami, ale ich nie znalazłam...
Pozdrawiam
|
|
|