LPRowiec - Sob Lis 14, 2009 21:09 Temat postu: Nie wiesz za kim głosować na prezydenta? Obejrzyj ten film! h t t p;//w w w youtube, c o m/watch?v=Bx46h_5f15w trunks - Sob Lis 14, 2009 23:30 to na kogo glosować ? :-) Lama71 - Sob Lis 14, 2009 23:43 na Romana Wielkie G. trunks - Sob Lis 14, 2009 23:45 przeciez on sie wycował z polityki i zarabia kokosy jako adwokat, wiadomo, ze nie bedzie startował Lama71 - Nie Lis 15, 2009 15:29 tja.. wycofał z polityki... Na razie ma zerowe poparcie, więc wmawia że się wycofał. Ale jak to mówią, wszystko w życiu jest możliwe, nie ma takiej rzeczy, której politykier nie powie, żeby wrócić. A Romek... trunks - Nie Lis 15, 2009 23:01
nie jest aż tak głupi, zeby miec nadzieje, że moze zostać prezydentem :-). Spróbowac mozna, ale to sa koszty i strata czasu, który może poswiecic na konkretną prace którą teraz wykonuje i zarabia wiecej niz prezydent czy poseł Lama71 - Nie Lis 15, 2009 23:48
no stary... rozbawiłeś mnie. A co głupota ma wspólnego żeby startować na prezydenta? Przecież chodzi o rozgłos, nic więcej. A głupota.... chłopie, był z tego LPR-u taki śmieszny typek, co zdaje się na prezydenta Warszawki startował. I przegrał z kandydatem, który promował jakieś krasnoludki, coś, jakieś gamonie, krasnoludki itp. I co? I nic. I wiadomo, układ go załatwił, malo telewizji ... ech... Romek został ministrem edukacji. Romek był wicepremierem i ministrem edukacji. Człowieku, weź się zastanów, rusz głową, skoro on nim był, można w tym kraju mówić o głupocie? Co może być głupsze? Kaligula wprowadził do senatu konia, zrobił go senatorem, Dorn psa, a Jarek z Romka ministra edukacji zrobił. Widzisz różnicę? Ja żadnej. No... może gatunkową. ale w dobie przełamywania barier immunologicznych może się jednak okazać, że nie ma różnicy. trunks - Pon Lis 16, 2009 23:34
jak ktos realnie nie umie ocenić swoich szans to jest głupota - mysle, że Romek umie, a nawet jakby zastartował, to nie dlatego, zeby wygrac, tylko jak sam napisałeś:
nie ma czym sie podniecać, to wynik tego, że PiS nie dogadał sie z PO i wszedł w koalicje z LPR i Samoobroną, a co za tym idzie liderzy tych partii weszli do rządu na wicepremierów. Mogły być powtórzone wybory, ale Kaczynski był rządny władzy. Porównanie z Kaligulą jest o tyle nietrafione, że ten niezrównowarzony cesarz zrobił konia senatorem, żeby pokazać, że to on sprawuje pełnię władzy nie senat, natomiast Kaczyński zrobił to na zasadzie "nie chce ale musze". Dorn to bufon i tyle. Arex30 - Pią Lis 20, 2009 22:58 wyszperane ale chyba prawdziwe :) Jaruzelski pokazał jaki nie powinien być prezydent. Kwaśniewski pokazał jaki powinien być prezydent. Wałęsa pokazał, że każdy może być prezydentem. Kaczyński udowodnił, że jednak nie każdy.. plusz0wy - Pią Lis 20, 2009 23:42
czyli pijany prawie wszędzie gdzie się pojawi... trunks - Sob Lis 21, 2009 16:19
nikt nie jest doskonały - napewno prezydentem lepszym od Kaczynskiego był ;) Noemi - Pon Gru 07, 2009 17:15 Jestem za a nawet przeciw ! :P :) |
||||||||||||||||||||
