dupiate forum

Dział Motoryzacyjny - Przykłady złego parkowania w Gliwicach

rfilo - Pon Paź 15, 2007 15:39
Temat postu: Przykłady złego parkowania w Gliwicach
Witam

Założyłem ten temat ponieważ zaczynają mnie drażnic coraz bardziej niedzielni kierowcy!Każdyparkuje jak chce gdzie chce i kiedy chce.Nic sobie nie robią z mandatów 100zł i 1 pkt karny. Czasem się człowiek spieszy a tu masz ci....zostałeś zablokowany prze kogoś innego.
Może ktoś jak się tu zobaczy weżmie sobie do serca i zacznie mysleć zanim pozostawi swoje auto gdziekolwiek!!!
h t t p;//img90.imageshack.us/img90/8944/zdjcie257ke7.jpg
h t t p;//img249.imageshack.us/img249/8901/zdjcie258of8.jpg

A oto przykład z dnia dzisiejszego.
Jak ma ktoś swoje przykłady widoczne z okna to zapraszam do umieszczania fotek

Grabarz - Pon Paź 15, 2007 17:05

heh no może coś to da ;) (tylko to jakiś autek spoza gliwic), ale proponuję, żeby poprawić nazwę topicu, bo z początku myślałem, że chodzi o siłownię, tylko mi się dział nie zgadzał :P
Merii - Pon Paź 15, 2007 17:22

taki mały OT czy jasię nie mylę czy powinieneś zakryć tablice rejestracyjne ??
nemo1125 - Pon Paź 15, 2007 18:33

Merii napisał/a:
czy powinieneś zakryć tablice
No właśnie zazwyczaj tablice się zakrywa ale dlaczego? Jaki przepis o tym stanowi?
Gmeras - Pon Paź 15, 2007 18:35

Merii napisał/a:
taki mały OT czy jasię nie mylę czy powinieneś zakryć tablice rejestracyjne ? ?
z tego co wiem to nie trzeba ale mogę sie mylić
Aither - Pon Paź 15, 2007 19:05

zakryte czy nie i tak nie zmieni pozycji tego samochodu :)
Merii - Pon Paź 15, 2007 19:10

wiem że nie zmieni jednak się pytam żeby ktos z tego tytułu problemów potem nie miał
Aither - Pon Paź 15, 2007 19:15

tak prawde mowiac to nie znam przepisu ktory mowi o tym czy wolno czy nie... moze to kwestia etyki :zdziwko:
Dorothea - Pon Paź 15, 2007 19:31

na innym forum tez mieli ten problem, wklejam kawałek wypowiedzi


Boję się robić zdjęcia
Za każdym razem kiedy wyciągam aparat fotograficzny, wraca do mnie ta sama myśl: „Czy wolno mi zrobić to zdjęcie?”.

Kiedyś wrzuciłem na joggera zdjęcie z widoczną tablicą rejestracyjną źle zaparkowanego samochodu (nie ja jeden ;-)). Ktoś zwrócił uwagę że mógłbym zostać podany za to do sądu.

Tablice rejestracyjne są zawsze na widoku, może je zobaczyć dowolna osoba na ulicy. Ktoś decyduje się wystawić na widok publiczny swój samochód z widocznym numerem rejestracyjnym, więc musi brać pod uwagę że ludzie będą go widzieli. Toż widok przez sieć jest tak samo publiczny jak widok bezpośrednio na ulicy. Być może prawo reguluje to w jakiś sposób. Nie wiem.

„Czy wolno mi zrobić to zdjęcie?”

Admike - Pon Paź 15, 2007 20:09

widac,ze facet na opolskich blachach-komentarz zbedny :D :rotfl:
vkimi - Pon Paź 15, 2007 20:14

kompromitujmące nalepy na szybę ciężkie do zdarcia i się oduczą ;)
MacSen - Pon Paź 15, 2007 20:16

Hehehe. Ot uroki miejskiego zycia. Ale człowiek wziął się na sposób i założył hak holowniczy. I coś naraz tył jest zawsze wolny...ciekawe czemu :D
Grabarz - Pon Paź 15, 2007 20:52

Co do parkowania w idiotycznych miejscach, to ja w 100% popieram tę inicjatywę (o wiele bardziej niż w pierwszym poście), bo jeden koleś pod blokiem znowu mnie dzisiaj zastawił :kwasny: Jest parking za wysepką, to palant musi stanąć wzdłuż niej i wtedy są dwie możliwości - albo zmusza kierowców, którzy zaparkowali wcześniej jak Pan Bóg nakazał do manewrów na milimetry (dosłownie), albo skutecznie zniechęca do ładowania się w puste miejsca.
No, ale co z takimi zrobić ? Opieprzyć ? Musiałbym conajmniej 8 sąsiadów pojechać... wolę już po prostu nie stawać pod blokiem, tylko parę metrów dalej i nie myśleć idąc rano po schodach czy znowu 20 minut będę kręcił w tam i nazot.

Niedźwiedź - Pon Paź 15, 2007 23:56

Chociaż nie raz sam parkuję w dziwnych miejscach i w dziwny sposób (taka praca niestety:/) to staram się robić to w sposób jak najmniej uciążliwy dla innych kierowców... Z racji też mojej pracy i czasu spędzanego za kółkiem widziałem już chyba wszystkie możliwości głupiego parkowania samochodu. Popieram idee tematu i z chęcią jak zamieszczę jakieś foty :P
espi - Wto Paź 16, 2007 00:57

h t t p;//w w w nieparkuj, p l/index.html :hyhy:
Bot - Wto Paź 16, 2007 09:30

Grabarz napisał/a:
o, ale co z takimi zrobić ? Opieprzyć ?

Wentylek wykręcać :)

nemo1125 - Wto Paź 16, 2007 09:35

Grabarz napisał/a:
No, ale co z takimi zrobić ?
zastrzelić :rotfl:
tuchałowa - Wto Paź 16, 2007 13:33

Problem w tym, że w godzinach szczytu zaparkowanie w centrum graniczy z cudem..najbardziej bezsensowny przypadek jaki widziałam, to samochód zaparkowany na środku drogi, tzn. na jednej z uliczek koło Placu Piłsudskiego....to chyba naprawdę byl zdesperowany człowiek :P
Bogna - Wto Paź 16, 2007 14:07

haha to rzeczywiscie komus bardzo sie spiesyzlo czy cos:D moja matka ma zwyczaj zostawiania auta przy lwach naprzeciw pko.. niera zjakies auta zastawia... ja sie na to godze jak z nia ejstem... bo wtedy widze kto do jakiego auta idzie i odjezdzam kawalek... ale jak ktos kogos zastawia i nie ma mozliwosci wyjechania to sorry;/ a czy w takich wlasnie przypadkach jak nas ktos zastawil w momencie gdy my zaparkowalismy odpowiednio to mozna to gdzies zglosic??cos z tym zrobia?
ansc - Wto Paź 16, 2007 15:09

ja również staram się parkować zawsze tam gdzie jest to dozwolone i gdzie nikomu nie przeszkadzam, centrum miasta unikam jak ognia, jedyny problem z zaparkowaniem mam pod przedszkolem mojego dziecka, muszę wjeżdżać na chodnik i tak manewrować z dzieckiem żeby nie wychodziło od strony ulicy, na ironię obok jest spory parking pewnej firmy zawsze pusty! I jak zatrzymam się tam dosłownie na 5min żeby zaprowadzić lub odebrać dziecko z przedszkola zostaję zastraszana policją bo parkuję ba ICH parkingu, zero zrozumienia. Ale to jeszcze nic, ulica ta jest bardzo ruchliwa i żeby zaparkować pod tym przedszkolem zjeżdżając z przeciwległego pasa trzeba wykazać się sporym refleksem no więc jak udało mi się wkońcu zjechać na ten chodnik to z naprzeciwka prawie najeżdżając na mnie zaparkował i przyblokował mnie równie zdesperowany tatuś idąc z dzieckiem do przedszkola, musiałam czekać aż on łaskawie mnie z stamtąd wypuści zdążyłam tylko burknąć o jego błyskotliwej inteligencji odburknął mi tym samym , doszłam wówczas do wniosku że tatusiowie widzą tylko koniec własnego nosa. :kwasny:
ziutek997 - Wto Paź 16, 2007 19:33

Najbardziej widocznym i zastanawiającym przykładem złego parkowania jest ulica Zwycięstwa [?!?] - na całej jej długości obowiązuje przecież zakaz parkowania! Jednak codziennością jest widok że ktoś parkuje na chodniku i idzie do wieśmaka czy do banku! Nie jest żadnym wytłumaczeniem że tylko na chwilkę etc. - przepisy mówią wyraźnie! Nie mniej zastanawiające jest to że najczęściej można tam zobaczyć drogie samochody - wygląda to tak jak gdyby Ci bogatsi czuli się wyjęci spod prawa!

Oczywiście jest kwestia niedoboru miejsc parkingowych. Jednak jest pytanie jaki wielki i na ile go tworzą sami ludzie którzy nauczeni są parkować pod samami drzwiami domu, pracy czy sklepu (dobrze to wdać na osiedlach). Tym czasem w krajach zachodnich przyjmuje się standard że strefy w których obowiązuje zakaz parkowania powinny mieć taki rozmiar aby do każdego ich punktu można było dotrzeć z parkingu (na pieszo) w 15 min. Stosując tą zasadę można by wyłączyć z parkowania sporą część Gliwickiego centrum.

kaszanna - Sro Paź 17, 2007 07:24

Mnie wkurzają te łośki które parkują samochody przed samą klatką, jak jest np. na Gwardii. Wyjdź potem człowieku z wózkiem czy rowerem, a nie daj Boże, coś się stanie i karetkę trzeba wzywać. Jak wtedy człowieka na noszach wynieść?
rfilo - Sro Paź 17, 2007 19:46

Szczerze powiediwszy mam głęboko w powarzaniu czy tablice sa zasłonięte na zdjęciach czy nie.Jakby to powiedziała mojakoleżanka "Mnie to wisi koło pisi..."

Jak bede widział jakiegoś pacana i jego zaparkowany super wóz w nieodpowiednim miejscu napewno zrobię kolejną foteczkę i ją tu wstawie!
A mysle że wystarczy się przejść po centrum a genialnych kierowców znajde mnóstwo!:)
Także strzeżcie się kierowcy rfilo poluje:P:P:P:P :cwaniak: :cwaniak: :cwaniak:

rfilo - Sro Paź 17, 2007 19:51

ansc napisał/a:
Ale to jeszcze nic, ulica ta jest bardzo ruchliwa i żeby zaparkować pod tym przedszkolem zjeżdżając z przeciwległego pasa trzeba wykazać się sporym refleksem no więc jak udało mi się wkońcu zjechać na ten chodnik to z naprzeciwka prawie najeżdżając na mnie zaparkował i przyblokował mnie równie zdesperowany tatuś idąc z dzieckiem do przedszkola, musiałam czekać aż on łaskawie mnie z stamtąd wypuści zdążyłam tylko burknąć o jego błyskotliwej inteligencji odburknął mi tym samym , doszłam wówczas do wniosku że tatusiowie widzą tylko koniec własnego nosa. :kwasny:


Niestety takich przypadków jest mnóstwo i nie zawsze sa to tausiowie:( Moja sąsiadka jest tego fantastycznym przykładem. NIe ważne gdzie nie ważne jak i czy kogoś przyblokuje byle stanąć i mieć wszystko gdzies. A zwróć jej uwage to zaczyna pyszczy jakby jej jajka ściskali których nie ma.

Aessa - Sro Paź 17, 2007 19:56

Nie rozumiem jednego... Przecież od czegoś jest policja/straż miejska. Wystarczy zadzwonić i tyle. Rozumiem, każdemu może się nieraz zdarzyć źle zaparkować z różnych powodów, ale jeśli dzieje się to nagminnie nie ma co się zastanawiać i dzwonić. :) Przecież od czegoś te "służby mundurowe" są.
Bot - Sro Paź 17, 2007 20:03

Aessa napisał/a:
Wystarczy zadzwonić i tyle.

Podobno na Straż Miejską to się dodzwonić nawet nie da.

A taka akcja jest niezła: h t t p;//motoryzacja.interia, p l/wiadomosci/ciekawostki/news/zaparkujesz-bedziesz-zdrapywal,995215,415

rfilo - Sro Paź 17, 2007 20:13

Aessa napisał/a:
Przecież od czegoś te "służby mundurowe" są.


Noooo to napewno tylko nikt nie wie od czego.
Przykład:
W moim pierwszym poście masz przykład jak mnie jeden pajac z opola zablokował.Dzwonie na straż miejską i ku mojemu zdziwieniu sa po jakichś 15 min. Zrobili zdjęcie wypisali karteczkę i... radż pan sobie dalej sam.Było to o godz 9:00 a na 11 miałem być w krakowie.czekałem na niego równe 2 h.Nik się nie pojawił przy nim.Dobrze że przechodził kolega i rozbujawszy troszkę dupe autka przesuneliśmy je na środek jezdni tak bym mógł wyjechać. Jak sie potem okazało koleś przyszedł dopiero o 14.30!!!Gdybym miał czekać na niego tyle czasu to pewni bym tam wrósł!Najgorzej tylko jak komus się naprawde spieszy!:(

rfilo - Sro Paź 17, 2007 20:17

khaman napisał/a:
A taka akcja jest niezła: h t t p;//motoryzacja.interi...ywal,995215,415

Zajefajna akcja.....ciekawe czy można gdzieś dostac takie naklejki???Niekoniecznie związane z miejscem dla inwalidów..:)

ziutek997 - Czw Paź 18, 2007 08:52

Aessa napisał/a:
Przecież od czegoś jest policja/straż miejska.

Co innego jest gdy rzecz dzieje sie gdzieś na bocznej osiedlowej drodze... no chyba nikt mi nie powie że policja czy straż miejska nie zauważa samochodów które "nielegalnie" parkują na przykład na ulicy Zwycięstwa?

Inną sprawą jest to że na moim osiedlu straż miejska nie interweniuje bo mówią że to jest zbyt nagimnne i mało miejsc do parkowania. Częściowo się z tym zgadzam ale tak naprawdę to niektórym brakuje i tak rozsądku i parkują w coraz bardzie absurdalnych miejscach... aby stanąć tylko 5m bliżej swojego bloku.

Szamanka - Sob Lis 24, 2007 19:10

Tak parkuja na Majorce :D

ciekawe jak by tak auta byly poustawiane w Gliwicach

nemo1125 - Nie Lis 25, 2007 08:59

Zabrze

Szamanka - Nie Lis 25, 2007 16:14

No co...pewnie sprawe mieli do zalatwienia :hyhy:
nemo1125 - Nie Lis 25, 2007 17:38

Jasne, że mieli. Stoją pod komisariatem. Codziennie tak wygląda i czasem nawet trzy radiowozy parkują.
Bot - Nie Lis 25, 2007 18:39

Szamanka napisał/a:
Tak parkuja na Majorce :D

ciekawe jak by tak auta byly poustawiane w Gliwicach

To normalka w niektórych krajach, zostawiasz auto na luzie żeby wyjeżdżający mógł się "wypchać" z miejsca

Niedźwiedź - Sro Gru 05, 2007 17:16

przez ostatnie 11 dni leżałem sobie w wojskowym na ortopedii i miałem piękny widok na ul kościuszki od zygmunta starego w strone nowego światu... jak tam ludzie parkują szczególnie na pasie zielenie i chodniku obok domu dziecka to dopiero tragedia... :/
Dj_Destroyer - Sob Gru 15, 2007 17:14
Temat postu: Problem z Wjazdem na Podwórko przy ulicy Bednarska
Witajcie, jak w temacie, codziennie jest problem z samochodami parkującymi na początku ulicy Bednarska 2 przy bramie wjazdowej. Jest zakaz zatrzymywania oraz brama wyjazdowa a i tak kierowcy tego nie przestrzegają więc pisze w tym poście o wyrozumiałość kierowców i nie stawanie na zakazie oraz blokowaniu wjazdu. Każdy postawiony samochód będzie miał zrobioną fotkę na tle bramy wjazdowej oraz znaku zakazu zatrzymywania i z tablicą rejestracyjną i zrobione fotki prawdopodobnie będą przekazane na Komisariat Policji w Gliwicach. Pozdrawiam Wszystkich Kierowców
Dj_Destroyer - Sob Gru 15, 2007 19:49

zobaczcie tylko na ulice Bednarska przy bramie wyjazdowej istny koszmar, jak sie kierowcom zwraca uwage to jeszcze cie opierniczy ze mu sie zwraca uwagę. Jak bede mial fotki to tutaj umieszcze, a jak wyglada z zamazywaniem numerow rejestracyjnych ??
katarzyna35k-ce - Sob Gru 15, 2007 23:59

Dj_Destroyer, ale Cie wkurzyli :D
Bogna - Pon Gru 17, 2007 10:33

tak trzymac:))) u nas tez jest problem, alejki przy ul. mickiewicza zaraz za sobieskiego w strone daszynskeigo... zakaz wjazdu za wyjatkiem lokatorow przy glownym wjezdzie stoi.. ludzie majacy domy po drugiej stronie ulicy maja swoje garaze... a samochody stawiaja u nas... zcesto blokujac przejazd, gdy ja auto zostawie przed swoim domem doslownie...policja czy sm kiedys nr spisywali a teraz nic nie robia;/ to jest wkurzajace.. bo cala aleja spacerowa potrafi wygladac jak parking... pozastawiane czesto sy wjazdy i bramy tj nie doslownie ale stawiaja auta naprzeciw.. i co?mam wyjezdzac z garazu/podworka po trawniku i wyzszym murku??zeby nie dotknac auta czyjegos?
sword - Pon Gru 17, 2007 21:31

A na rogu zwyciestwa/barlickiego nie robiłeś fotek? Bo kumpel z roboty musiał łazić na straż miejską sie tłumaczyć, bo właśnie fotki dostawali że ochrona parkuje :hyhy:

A pozatym to można zawsze sie pocieszyć jeszcze tym, że nie wymyślili jeszcze stref płatnego parkowania jak np w Bytomiu itp...

Dj_Destroyer - Wto Gru 18, 2007 11:51

sword napisał/a:
A pozatym to można zawsze sie pocieszyć jeszcze tym, że nie wymyślili jeszcze stref płatnego parkowania jak np w Bytomiu itp...

maja wlasnie robic w wokol ulic, chca stawiac parkometry czy cos w tym rodzaju.

katarzyna35k-ce - Wto Gru 18, 2007 13:02

mnie zawsze bawi ul Górnych wałow na wysokosci urzedu , tam jest zakaz stawania a wszyscy parkuja i nikt tego nie egzekwuje :)
De_Luca - Wto Gru 18, 2007 18:34

okolice rynku to koszmaaarrr dzisiaj ledwo się wcisłam w kawałeczek chodnika naprzeciw wspomnianego wyżej urzędu. heee przydałby sie jakiś podziemny parking w jakiejś dziurze po szkodach górniczych abo szoooo =P
kisia - Wto Gru 18, 2007 23:26

katarzyna35k-ce napisał/a:
ul Górnych wałow na wysokosci urzedu
a jaki urząd jest na G. Wałów ? :niepewny:
Szamanka - Sro Gru 19, 2007 14:05

Pewnie o poczte chodzi :D
Arex30 - Sro Gru 19, 2007 16:18

Poczta jest na Dolnych Wałów...
De_Luca - Sro Gru 19, 2007 19:56

wieeeeeeem tam jest pomoc społeczna czy coś takiego a każdym razie ja ten 'urząd' miałam na myśli
p4cz3k - Sro Gru 19, 2007 22:16


Szamanka - Sro Gru 19, 2007 22:31

Zrobil miejsce dla drugiego :D
kisia - Sro Gru 19, 2007 23:31

De_Luca napisał/a:
tam jest pomoc społeczna czy coś takiego
tam gdzie NFZ ?
De_Luca - Sro Gru 19, 2007 23:58

nono -dokładnie
rfilo - Czw Gru 27, 2007 08:27

ta sama brama...w niedługim czasie...

h t t p;//img508.imageshack.us/my.php?image=zdjcie289fu4.jpg]
h t t p;//img178.imageshack.us/my.php?image=zdjcie290xx6.jpg]
h t t p;//img166.imageshack.us/my.php?image=zdjcie291sl2.jpg]
h t t p;//img508.imageshack.us/my.php?image=zdjcie292ey5.jpg]
h t t p;//img166.imageshack.us/my.php?image=zdjcie293nz5.jpg]
h t t p;//img178.imageshack.us/my.php?image=zdjcie294rb3.jpg]


Tym razem jednak przyjechała Policja i dzieki temu poznałem dzielnicowego:)
Następnym razem mam robic fotki a potem przynieś je bezpośrednio do niego a on juz skieruje sprawe gdzie trzeba! Oby tylko zamiary nie "spaliły na panewce"...

z mojej strony napewno może liczyć na mnóstwo fotek!


" 1 min. rozmowy....30gr, wypisanie wezwania...0,03gr, mina kierowcy wyjmującego wezwanie zza wycieraczki...BEZCENNE!!!"

rfilo - Czw Gru 27, 2007 08:30

Aha. Rozumiem że można zapomnieć o tym że na bramach się nie parkuje...ale od ostatniego czasu zaopatrzyłem mój wjazd w bardzo "maleńki" napis NIE PARKOWAć który nawet ślepy by zauważył!!!! Jak widac nawet ślepi mogą prowadzić auto bez ograniczeń...
Noemi - Czw Gru 27, 2007 18:30

Nie chce usprawiedliwiac złego parkowania ale prosze o zrozumienie... :)
w centrum gdy sa godziny szczytu a trzeba cos załatwic :hyhy:
parkuje sie gdzie popadnie dlatego należy czasem postawic sie w sytuacji takiego biedaka :znudzony: :zalamany: lub tez zwrócic uwage jak sami parkujemy... ;)

<oczwywiscie powyzsze dwa przypadki wykluczam bo nawet jak komus sie spieszy to parkuje z głowa :] >

rfilo - Pią Gru 28, 2007 06:44

Biedakiem jest ten który przez jakiegoś !@#$%^& musi czekać aż jegomość z łaską ci odjedzie byś ty mógł wyjechać swoim autkiem z miejsca parkingowego za które sie płaci!!
Oba przypadki w których ja brałem udział odbywały się w godzinach: 1. 0k 8.30 rano, 2. ok 6.40 rano.!!!! Wydaję mi się że to nie jest środek dnia??W obu przypadkach skończyło się wezwaniem policji i mandatem. Pan dzielnicowy powiedział mi że problem parkowania istnieje od dawna i że tylko mozolne zgłaszanie takich czynów na policję powoli nauczy ludzi myślenia....albo pomniejszania portfela.!!!

Noemi - Pią Gru 28, 2007 14:44

...ale ja mowiłam o innych przypadkach :) :zawstydzony: :)
<wiem ze 6.30 to nie godzina szczytu :] :rotfl:
i prosze sie nie denerwowac gdyz szkoda nerwów.. :)

rfilo - Pią Gru 28, 2007 19:39

eeeee do zdenerwowania to mi jeszcze dużo brakuje:):) hihih
Dj_Destroyer - Pią Gru 28, 2007 23:47

hejka, budynek przy ulicy Bednarska 2 jest teraz monitorowany, wiec kierowcy uwazajcie. Pozdro dla normalnych ludzi
Dorothea - Nie Gru 30, 2007 12:16

To napewno nie jest w Gliwicach, ale tez o parkowaniu buahahahah

h t t p;//w w w funner, p l/smieszne-filmiki/dziadek-parkuje-seicento/

nowakm - Czw Sty 17, 2008 00:17

Mówiąc o złym parkowaniu, to co miesiąc jestem świadkiem takowego. Mianowicie mieszkam przy "renomowanej" szkole - I L.O. - i co miesiąc są niestety wywiadówki. Mówiąc niestety nie mam na myśli samych wywiadówek - lecz tylko "głupich nadzianych bufoniastych" rodziców tych dzieciaków. Ponieważ przed szkołą, na ulicy Zimnej Wody są również kamienice, a pomiędzy nimi bramy wjazdowe na podwórka gdzie znajdują się garaże.
W czasie tych nieszczęsnych zebrań - ci totalnie zaaferowani i niemyślący rodzice parkują samochody - niejednokrotnie wypasione bryki - gdzie popadnie - bo przecież im wolna - w końcu mają fajne fury!!! Tylko imbecyle nie patrzą chyba, że parkują na wjeździe i blokują mieszkańców kamienic. Bo "państwo hrabiostwo"właśnie się wybrało na wywiadówkę. Kiedyś jak chciałam się wydostać z podwórka samochodem - to musiałam się nieźle naczekać, nie mówiąc już o moim pogarszającym się "samopoczuciu" - wyraz twarzy miałam chyba niezaciekawy, kiedy właściciel auta się zjawił i mnie przepraszał - pajac.
Dla mnie to jest właśnie przykład "niedzielnych" kierowców. Bo innego wyjaśnienia ona tego typu przejawy bezmyślności nie mam. No chyba jedynie taki, że kierowca jest rzeczywiście niwidomy i ma grupę inwalidzką to stwierdzającą, z drugiej strony - kto takiemu da prawo jazdy - chyba, że je kupi :/

Bot - Czw Sty 17, 2008 10:37

nowakm napisał/a:
Bo "państwo hrabiostwo"właśnie się wybrało na wywiadówkę.

Wystarczy zaopatrzyć się w końcówke do spuszczania powietrza z opon, wierz mi że nastepnym razem będą parkować prawidłowo ;)

Bogna - Czw Sty 17, 2008 12:00

Dorothea napisał/a:
To napewno nie jest w Gliwicach, ale tez o parkowaniu buahahahah

h t t p;//w w w funner, p l/smieszne-filmiki/dziadek-parkuje-seicento/


ojj szkoda auta;p

rfilo - Czw Sty 17, 2008 16:23

[/quote] Wystarczy zaopatrzyć się w końcówke do spuszczania powietrza z opon, wierz mi że nastepnym razem będą parkować prawidłowo ;)[/quote]
Tylko musisz pamiętać że wtedy ty możesz mieć też problem...niestety


Moi sąsiedzi nauczyli się bardzo szybko że moja brama wjazdowa jest nietykalna i że stawanie na niej nie kalkuluje się w ząden sposób.Wystarczyło kilka razy zadzwonić po straż miejską, kilka razy opier.......z góry na dół( a ze jestem wyszczekany to potrafie;])
albo zwyczajnie obudzić ich o 2,3,4 nad ranem.... skutek gwarantowany.
Na chwilę obecną zastanawiam się jak uprzykrzyć życie osobom nie z Gliwice....i chyba mam. Zainwestuje w naklejki papierowe:):)Cięzko je zedrzeć a jak nakleje na stronę kierowcy to bedzie mieć problem+ oczywiście telefon na straż miejską:):):)

Mariusz - Czw Sty 17, 2008 18:18

Ty taki cwany nie bądź, bo jak trafię na Ciebie w momencie, gdy naklejasz mi coś na auto to połamie łapę ... szczekanie Ci nie pomoże, bo będziesz całować mrówki po tyłku ...
Wówczas wolę zapłacić mandat za złe parkowanie, ale będę mieć tą drugą satysfakcję ...

I nie ciesz się, że podasz mnie do sądu czy coś ...

kisia - Czw Sty 17, 2008 20:54

ej :!: tylko bez agresji prosze :zdegustowany:
Mentos - Czw Sty 17, 2008 23:22

Mariusz napisał/a:
Ty taki cwany nie bądź, bo jak trafię na Ciebie w momencie, gdy naklejasz mi coś na auto to połamie łapę ... szczekanie Ci nie pomoże, bo będziesz całować mrówki po tyłku ...
Wówczas wolę zapłacić mandat za złe parkowanie, ale będę mieć tą drugą satysfakcję ...

I nie ciesz się, że podasz mnie do sądu czy coś ...


Dokładnie, przykozaczył misiek i myśli ze naklejki mu pomogą. Tak naprawde to Ty jestes strona konfliktowa walcząc zażarcie o te swoja "spruchniała" brame wjazdowa. Spokojnie dogadałbys sie pewnie z kierowcą parkujacym na Twojej wielmożnej bramie ale co tam, lepiej troche ryja podrzeć, zbesztac kogos a na końcu jak ostatni nie powiem kto, zadzwonić na Straż Miejską. Ech, ta polska mentalnośc ...

Mariusz - Czw Sty 17, 2008 23:28

Z takimi ludźmi mam do czynienia na co dzień i mam dość ...
Jak przychodzi co do czego to robią sie mali, także proszę się nie "powiększać" :)

A tak jak Mentos napisał - z każdym da się dogadać.


Co do naklejek: organizacja, która dba o miejsca parkingowe dla niepełnosprawnych niegdyś zorganizowała akcję ... na każdym parkingu przy dużych centrach handlowych naklejali trudno odklejające się naklejki na samochodach bez upoważnienia dla niepełnosprawnych.

kisia - Czw Sty 17, 2008 23:38

Mentos napisał/a:
Spokojnie dogadałbys sie pewnie z kierowcą parkujacym na Twojej wielmożnej bramie
to musiałby cały czas w niej stać żeby zauważyć jak ktoś parkuje zeby się z nim dogadać, po za tym nie z każdym da się dogadać. Po to jest straż miejska żeby takie rzeczy zgłaszać.

prosiłam o pisanie bez agresji więc, jeszcze jeden post nasiąknięty zbędnymi epitetami bedzie kasowany w całości :zdegustowany:

vkimi - Sro Mar 18, 2009 11:01

h t t p;//w w w fotosik, p l/pokaz_obrazek/943318739b60e789.html]

no a to już prawie jak cztery miejsca parkingowe

sebek - Sro Mar 18, 2009 11:34

wg mnie to jest oczywiste, ta osoba KUPI?A prawo jazdy
Agatka2008 - Sro Mar 18, 2009 15:47

a tam od razu kupila.. nie miala czasu zeby szukac miejsca na parkingu, albo w takim duzym aucie nie widac lini:)
sebek - Sro Mar 18, 2009 16:00

hmmmm, sądzę ze jako właściciel i za razem kierowca Tarpana, którego promień skretu nie pozwala na swobodne poruszanie się po mieście, nie wspomnę o parkingach gdzie manewry musze robić czasem na 7 razy, mam prawo drwić z takich kierowców.

skoro ja się wyrabiam na parkingu moim pudłem, to jakim prawem ktoś transporterem nie umie zaparkować, tym bardziej na tak pustym parkingu jak na tym foto, sorry ale wymówka typu "było mało czasu" mnie nie przekonuje ;)

a jak się nie umie zmieścić na parkingu transporterem to niech se seicento kupi (nie obrażając tego samochodu) bo to się mieści prawie wszędzie....

vkimi - Sro Mar 18, 2009 20:11

fota zrobiona 8 marca :hyhy: no myśli widocznie zajęte miał czym innym :rotfl: nie koniecznie tym co dać kobiecie ;)
kisia - Czw Mar 19, 2009 00:36

sebek napisał/a:
ktoś transporterem nie umie zaparkować, tym bardziej na tak pustym parkingu jak na tym foto
no a co zrobić jak wszędzie filary postawili i się nie mieści na szerokość ? ;)
sebek - Czw Mar 19, 2009 00:49

ja bym tam się ciężarówką zmiescił jakby tylko wyższy ten parking był, po prostu jak widać na załączonym obrazku, niektórym powinno się odbierać prawo jazdy :ok:

swoja drogą chyba idę na kat. C driftu ciężarówką jeszcze nie próbowałem :D

vkimi - Czw Mar 19, 2009 09:06

spróbuj np fordem transitem jumbo też frajda
sebek - Czw Mar 19, 2009 09:56

moje auto ma średnicę zawracania 15 metrów jak nie więcej, z ciekawosci jak nie zapomnę to w sobotę zmierzę dokładnie, w każdym bądź razie, jak przychodzi mi wyjechać z drogi podporządkowanej w prawo, to zawsze musze wjechać na przeciwległy pas, ten typ tak ma :P
Bot - Czw Mar 19, 2009 11:47

Przykład złego zaparkowania to np pod zakazem, gdzie cofają ciężarówki:



Cóż nie skończyło się miło :D

sebek - Czw Mar 19, 2009 13:09

teraz chyba będzie zwracał uwagę na znaki :D
vkimi - Nie Mar 22, 2009 19:12

ooo jak elegancko..

swoją drogą znam ludzi, którzy gdy tylko widzą samochód parkujący na chodniku w taki sposób,że go całkowicie blokuje i zmusza pieszych do omijania go ulicą - 'butują' np drzwi i zostawiają wymowne wgniecenia.

Bot - Pon Mar 23, 2009 08:21

vkimi, to też sposób sam miałem ochote wiele razy "upomnieć" kierowce, tylko niestety "takie upominanie" pobliski patrol zawsze nazywa "niszczeniem mienia". Czasem wiem, że na parkingu "upominanie" przez kierowców tirów kończyło się przeważnie na spuszczeniu powietrza z koła.
vkimi - Pon Mar 23, 2009 20:10

pamiętam parę lat temu jakiś osioł zablokował wyjazd z firmy eurometal na bł. czesława kierowca tira był niesamowicie wściekły, wyszedł z ciężarówki i razem ze strażnikiem trochę przepchali samochód (był na biegu i ręcznym), potem zostawił naczepę, przypiął liną samochód do ciągnika i przeciągnął go prawię pod skrzyżowanie z zabrską. Guma zostawiła na asfalcie piękne pasy a no i była też do wymiany przy okazji
Henio.eu - Pon Sty 04, 2010 17:50

firma Florabit ma świetny firmowy parking, od niedawna nawet oświetlony, pomimo to ludzie nie potrafią tam wjechać i parkują na Kosynierów, do tego zamiast na ulicy to na świeżo posadzonej kilka miesięcy temu trawie. Dziś trawa jest rozjeżdżona a jak jest błoto to parkują na ulicy, przecież nie będą sobie brudzić auta.

Straż miejska czasem przyjedzie najbardziej jednak rozbroiło mnie gdy pan dyspozytor powiedział, że ktoś wyszedł z aparatem, powiedział, że to jego teren więc straż pojechała. (podczas turnieju tenisowego tuż po tym jak świeża trawa wzeszła). Cała ulica aut, ale na niej kilku idiotów którzy muszą parkować na trawie pomimo, że cała reszta na ulicy.

Knajpa Kolorowa - czy naprawdę trzeba parkować tuż przed przejściem dla pieszych? domyślam się, że gdyby wziąć taśmę mierniczą i sprawdzić czy jest wymagane x metrów od przejścia można by to zgłaszać ale chodzić cały czas z taśmą mierniczą?

Swego czasu hitem było jak osoba parkująca na zamkniętym parkingu (ze szlabanem) przed Kolorową (więc pewnie miała pilota do szlabanu więc znana właścicielowi). Tempak wyjechał terenówką przez żywopłot obok przystanku (na śniegu rok temu było ładnie widoczne). Do dziś nie ma krzaków, auto po tym zdarzeniu dalej tam parkowało więc nie sądzę aby to była kradzież.

Parkowanie na Drogach Dla Rowerów + piesi którzy traktują je jako chodnik potem mają pretensje, że rowerzyści przeszkadzają (i piesi na chodniku i kierowcy na drodze)

Czarnulka - Wto Sty 05, 2010 00:25

Henio.eu napisał/a:
Knajpa Kolorowa - czy naprawdę trzeba parkować tuż przed przejściem dla pieszych? domyślam się, że gdyby wziąć taśmę mierniczą i sprawdzić czy jest wymagane x metrów od przejścia można by to zgłaszać ale chodzić cały czas z taśmą mierniczą?

Tutaj jest akurat niemały debilizm "władz". Pomyśl, gdzie tam parkować? Ludzie się ugadują, kto pierwszy wyjedzie do pracy/szkoły/etc. i stają na środku "dwukierynkowej" drogi...gdzie za cholere nie pojedzie się w dwa kierunki.
Coż... :looka:

Henio.eu - Wto Sty 05, 2010 13:12

Ja rozumiem, że ciężko parkować, ale bardzo często stojący bus firmy pogrzebowej Jasek tuż przed przejściem dla pieszych zasłaniający całą drogę to chyba przegięcie, a może po prostu ma to nakręcać biznes?
Czarnulka - Wto Sty 05, 2010 21:33

A my o tej samej Kolorowej mówimy? Bo ja sobie tam nie przypominam vana pogrzebowego :zdziwko: :zdziwko: ;)
Henio.eu - Czw Sty 07, 2010 15:00

Tej na Alei Majowej.
Czarnulka - Czw Sty 07, 2010 22:32

Hmmm...przyznam szczerze,ze nie zwrocilam uwagi,badz mam szczescie na niego nie trafiac.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group