| 
							 
							
								|   | 
								dupiate forum
  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Dział Kulinarny - Czereśnie 
						
												 Grabarz - Pią Cze 15, 2007 09:26 Temat postu: Czereśnie No wiecie co  :dobani: Wczoraj zajadam sobie czereśnie z babcinego ogródka z w sumie młodego drzewa, a tam mi spomiędzy zębów coś próbuje spindolić  :cenzura: Raz, że nie widziałem jeszcze tak dużego robaka w czereśni (larwy - nie ma się co oszukiwać), to jeszcze był cały czerwony, ale nie pokryty na zewnątrz sokiem z czereśni, tylko po prostu taki był. 
 
Obrzydził mi skutecznie resztę czereśni. Jest jakiś sposób na te robaki? Wiem, że nie są za szybkie i jak się owoce wrzuci do wody to się utopią a nie wylezą. Czy w któryś jest mniej robali albo nie ma ? Może te prawie czarne, które pryskają ? Albo jaka cholera no bo mnie wczoraj krew zalała  :wsciekly: A ja tak lubię czereśnie... :/
												 Aisha Yildirim - Pią Cze 15, 2007 10:11
 
  	  | Grabarz napisał/a: | 	 		  | że nie widziałem jeszcze tak dużego robaka w czereśni (larwy - nie ma się co oszukiwać), to jeszcze był cały czerwony, ale nie pokryty na zewnątrz sokiem z czereśni, tylko po prostu taki był.  | 	  
 
 :dontgetit:  :zakrecony: bleeeeeeeeee, ochyda  :kwasny: !!!
 
 	  | Grabarz napisał/a: | 	 		  | A ja tak lubię czereśnie.. | 	  
 
 
ja tez , ale teraz to nie wiem czy sie odwaze  :niepewny:
												 charon - Pią Cze 15, 2007 10:57
  eee tam wystarczy dobrze pogryżć i sie nie przejmować  :] 
 
te wczesne czereśnie mają zwykle mniej robaczków, a tak poza tym to one są wszedzie  :evil:
												 Tunia - Sob Cze 16, 2007 00:06
  Jak tak się brzydzicie to sobie każdą czereśnię na pół otwierajcie. Pestka won i widać wszystko. ;)
												 Major - Sob Cze 16, 2007 00:27
  Pamietaj to jest tylko dodatkowa dawka dużej ilosci białka i protein, które dla organizmu są niezbedne :) Takze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo :D
												 Amal - Sob Cze 16, 2007 10:47
  wczoraj jak wracałam z egzaminu to zjadłam w pociągu prawie pół kilograma czereśni;/ co prawda te podejrzane wyrzucałam no ale...zastanowię się następnym razem czy ich nie rozwalać przed zjedzeniem i sprawdzić czy ktoś tam nie mieszka;/
												 Morqana - Sob Cze 16, 2007 10:54
 
  	  | Grabarz napisał/a: | 	 		  | ię owoce wrzuci do wody to się utopią a nie wylezą. Czy w któryś jest mniej robali albo nie ma ? Może te prawie czarne, które pryskają ? | 	  
 
 
Te bardzo dojrzałe mają robaczki :) Dlatego dobrze jest jeść wczesne czereśnie :) 
 
 
 	  | Amal napisał/a: | 	 		  ale...zastanowię się następnym razem czy ich nie rozwalać przed zjedzeniem i sprawdzić czy ktoś tam nie mieszka;/
 
_________________ | 	  
 
 
Lepiej nie, bo juz nie ruszysz czeresni :P
												 Grabarz - Sob Cze 16, 2007 11:25
 
  	  | Major napisał/a: | 	 		  | Pamietaj to jest tylko dodatkowa dawka dużej ilosci białka i protein | 	  
 
 
Rozumiem, że masz też na myśli robaczkowe odchody :P  :/
												 Major - Sob Cze 16, 2007 12:35
 
  	  | Grabarz napisał/a: | 	 		  | Rozumiem, że masz też na myśli robaczkowe odchody | 	  
 
Nie ma rózy bez kolców. :D A może to dodatkowe walory smakowe. Moze to zupelnie z czeresniami jest jak z najdroższą kawą na świecie :)
												 Zafira - Sob Cze 16, 2007 14:12
  przez dwa tygodnie jadlam prawie codziennie po pol kilo czeresni, ktre kupowalam jadąc do pracy. kobieta w warzywniaku miala je takie piekne, ogromne, prawie czarne i z mala pestka i bardzo slodkie. niestety kosztowaly 13 zl za kilo  :looka:  ale co tam, nie zbankrutowalam bo sie sezon skonczyl na nie  :D
												 kisia - Sob Cze 16, 2007 23:13
  ja właśnie się uporałam z 7kg czereśni, zrobiłam sobie konfiturki :D 	  | Grabarz napisał/a: | 	 		  | z w sumie młodego drzewa | 	  nie ma znaczenia czy drzewo młode czy stare 	  | Zafira napisał/a: | 	 		  | sezon skonczyl na nie  | 	  jeszcze się nie skończył, ale teraz coraz częściej będą sie pojawiać robaki w czereśniach. Jeżeli sa robaczki to przynajmniej ma sie pewność ze nie są pryskane ;)
 
Mój sposób na czereśnie, to rozpołowić  wybrać pestki i każda po kolei dobrze w środku wypłukać,.Jest z tym trochę zabawy, ale za to jak fajnie później sie je, można garściami lądować do buźki :D
 
Jeżeli czereśnie są przeznaczone na przetwory, można je pomoczyć w słodkiej wodzie, ponoć robaki wychodzą, po wydrelowaniu dobrze wszystkie kilka razy wypłukać by wyczyścić z odchodów. Niestety w ten sposób nie ma sie pewności ze wszystkie sie wypłukały :/
 
 
tak w ogóle to wydaje mi sie ze był kiedyś czereśniowy topik  :niepewny:
												 p4cz3k - Nie Cze 17, 2007 01:58
  ha :) nie tykam sie czeresni od lat :P tylko wisnie :] a tam ? 0 robaczkow ;P
												 Zafira - Nie Cze 17, 2007 06:23
 
  	  | kisia napisał/a: | 	 		  | jeszcze się nie skończył | 	  
 
na te moje się skonczyl  :rozpacz: teraz juz nie ma takich duzych tylko takie zwykle  ;) a w tamtych to w ogole robakow nie bylo.
												 Amal - Nie Cze 17, 2007 12:51
  ha! dzisiaj rano wstaję i co?! miły pan znajomy powiesił na klamce drzwi wejściowych od podwórka reklamówkę pełną czereśni ;D pyyyychaaaaa :rotfl:  :hurra:  :hurra:
												 FlashMan - Nie Cze 17, 2007 19:28
  Ja powiem, że czereśnie są na tyle dobre, że żaden robak nie zepsuje tego smaku :)  :P 
 
 
Co do robaków w wisienkach..., zgodzę się z Pączkiem - na żadnego jeszcze nigdy nie trafiłem, może sok z wnętrza z tych owoców jest dla robactwa zbyt kwaśny?
												 kisia - Nie Cze 17, 2007 21:45
  ja znowu dostałam od mamy wiaderko czereśni :przestraszony: , w tym roku juz mi sie przejadły  :znudzony:
												 Grabarz - Pon Cze 18, 2007 07:44
  Ja się chętnie zaopiekuję wiaderkiem czerwono - czarnych, dużych, soczystych, słodkich czereśni  :D
												 Amal - Pon Cze 18, 2007 13:02
  i ja również:)
												 FlashMan - Pon Cze 18, 2007 13:55
 
  	  | Grabarz napisał/a: | 	 		  | Ja się chętnie zaopiekuję wiaderkiem czerwono - czarnych, dużych, soczystych, słodkich czereśni  :D | 	  
 
 
 
... z robakami  :P  - mniam! ;)
												 Grabarz - Pon Cze 18, 2007 14:03
  Póki co Kisia nie zaproponowała nawet robaków :P
												 kisia - Wto Cze 19, 2007 00:48
  Grabarz, sęk w tym że one juz nie sa takie bardzo soczyste bo słońce  za bardzo na nie świeciło, dlatego zrobiłam z nich konfitury :D 	  | Grabarz napisał/a: | 	 		  | Póki co Kisia nie zaproponowała nawet robaków | 	   robaków przewie nie było, więc nie miałam co proponować, ale zostały ogonki i nie mam co z nimi zrobić :P
												 Grabarz - Wto Cze 19, 2007 06:50
 
  	  | kisia napisał/a: | 	 		  | robaków przewie nie było, więc nie miałam co proponować, ale zostały ogonki i nie mam co z nimi zrobić  | 	  
 
 
A dzięki, ogonek to akurat mam :P
												 katarzyna35k-ce - Wto Cze 19, 2007 08:25
  a ja Wam powiem ze za czeresniami nie przepadam wole truskawki  :ok:
												 Anula - Wto Cze 19, 2007 13:14
  a ja nie mam odwagi wziąśc czereśni do ust własnie w obawie przed robalami, ochyda. jest taki wybór owoców ze czereśnie moge sobie darowac, 
 
skupie sie na arbuzach :)
												 Tom@k - Sob Cze 23, 2007 11:18
  czeresnie sa dobre, ale w niezbyt duzych ilosciach.. objadac sie mozna truskawkami/malinami :P
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |