|
|
dupiate forum
|
 |
Lokale - pub 3m
zyczliwy - Wto Maj 15, 2007 12:48 Temat postu: pub 3m Witam ...wczoraj bylem na piwie wieczorem w pubie 3 m chcialem spokojnie napic sie zlocistego trunku i podchodzi kelnerk ai mowi ze ja ja straszylem ostatnio policja..... Na dzien dobry mnie ocos oskarzyla czego niezrobilem. Ponoc miala swiadkow ale co sie okazalo barman powiedzial to nieja. i natychmiast z tamtad wyszedlem mimo ze mialem juz piwio nalane.. Niechodzcie tam !!!!! Bylem tam ostatni raz !!! Zenada !! :dobani:
Dorothea - Wto Maj 15, 2007 13:15
matko......., dziwne rzeczy sie dzieją
a gdzie ten Pub????
p4cz3k - Wto Maj 15, 2007 13:42
pub 3m to te parasole - oraz zejscie w dol - to cos przeszkolone w ratuszu - a w sumie to na jego zapleczu
trunks - Wto Maj 15, 2007 14:40
zyczliwy, myśle, ze Twoją przygodę tam można traktować jako przykry, ale jednak incydent, który mógł sie zdarzyć w kazdym innym lokalu, bo nie slyszalem jakos, zeby w 3m szczególnie narzekano na obsługe....
a może jesteś po prostu zyczliwym człowiekiem związanym z jakims konkurencyjnym lokalem ;) ?
Dorothea - Wto Maj 15, 2007 15:11
p4cz3k, dziekuje za wyjasnienie
Czarnulka - Wto Maj 15, 2007 15:48
:szok: Że co prosze? Ktora z kelnerek Ci coś takiego powiedziała :>
super_sonic - Wto Maj 15, 2007 15:58
a moze życzliwy pracuje w konkurencyjnym pubie? :-)
zyczliwy - Wto Maj 15, 2007 16:18
super_sonic napisał/a: | a moze życzliwy pracuje w konkurencyjnym pubie? :-) | Niepracuje w innym pubie to bym poco tam bym szedl jakbym pracowal w innym:)
chaoss - Wto Maj 15, 2007 16:59
pojedynczy incydent. Gdyby chodzilo o zepsute piwo lub jedzenie, ale takie cos...nawet jak bylo nieprzyjemne bardzo dla autora tematu to nie przekreslalbym calym forumowym chorkiem tego lokalu.
Czarnulka - Wto Maj 15, 2007 17:08
zyczliwy napisał/a: | Niepracuje w innym pubie to bym poco tam bym szedl jakbym pracowal w innym:) | Ekhm...ja chodze przede wszystkim do innych pubów :P Po co tam jeszcze po pracy siedziec :zdziwko: :przestraszony: ;)
Ja jestem pewna,ze to tylko i wylacznie incydent bo takie rzeczy sie tam nigdy nie zdarzaly :rotfl: Choc szczerze jeszcze nie wiem co to za dziewczyna taka...hmmm..nawet nie wiem jakiego przymiotnika uzyc :P
Piotrulek - Wto Maj 15, 2007 20:52
a moze życzliwy to darmowy reklamodawca i nie konsultował kwestii reklamy z adminami i chce sie za friko wkręcić na forum :D :D ???????????????????????/
trunks - Wto Maj 15, 2007 21:23
tak wogle to dawno nie byłem w 3m...bede musial chyba zajżeć w najblizszy, czasie :)
Bot - Wto Maj 15, 2007 22:45
A ja mam dość zakładania postów krytykujących knajpy przez nowe "osoby". To zjawisko tutaj jest nagminne. Ciekawe że ktoś się specjalnie rejestruje na forum, żeby się poskarżyć na kelnerke... :zdegustowany:
Konkurencja kulfa konkurencja..... Nic tylko banan :...:
trunks - Wto Maj 15, 2007 23:06
khaman napisał/a: | Konkurencja kulfa konkurencja |
no wlasnie tez tak mi sie wydaje
kisia - Wto Maj 15, 2007 23:41
mieliśmy kiedyś w tym pubie spotkanie forumowe. Co niektózy wiem też ze chodzili tam po forumowych meczach na hali, i nie pamiętam zeby ktoś tam na coś narzekał.zyczliwy, to ze kobieta się pomyliła, jeżeli naprawde tak było jak mówisz, nie znaczy że jest tam źle. Pomyłka mogła zdarzyc sie każdemu i wszędzie.
DevilDoll - Sro Maj 16, 2007 10:10
A ja mu wierze, i tam nie pójdę, bo skoro kelnerka nie potrafi zapamiętać twarzy, osoby co ją straszyła policją, to każdego innego może wziąć za, handlarza narkotyków albo gwałciciela. Za coś ta osoba musiała straszyć kelnerkę, czyli kelnerka podpadła
Nie będę ryzykował :zdegustowany:
Noemi - Sro Maj 16, 2007 20:33
;)
kisia napisał/a: | Pomyłka mogła zdarzyc sie każdemu i wszędzie. |
Zgodze sie ...jedyne co moge powiedziec zle o tym lokalu to ...że długo sie czeka na obsługe jak sie siedzi na powietrzu...a tak to :ok:
Czarnulka - Sro Maj 16, 2007 22:47
Noemi napisał/a: | długo sie czeka na obsługe jak sie siedzi na powietrzu...a tak to :ok: |
No niestety mamy tam niezły zapierdziel,szczegolnie jesli trzeba kursowac na kuchnie i na bar po zamowienia. :( Ale dajemy z siebie wszystko.
Noemi - Czw Maj 17, 2007 07:53
;)
=CzArNuLkA= napisał/a: | Ale dajemy z siebie wszystko. |
..i tak trzymac... :super:
Arex30 - Czw Maj 17, 2007 21:11
DevilDoll, ale były czasy że sie tam biegało
źle nie ma ale niestety nabory na kelnerki czasowe do pracy sezonowej to juz zupełnie inna histeria.
3m good pub
Czarnulka - Czw Maj 17, 2007 22:16
Arex30 napisał/a: | źle nie ma ale niestety nabory na kelnerki czasowe do pracy sezonowej to juz zupełnie inna histeria. |
Zalezy,ja sie wlasnie wywodze z takiego naboru zeszlorocznego ;) Ale fakt faktem,czasem to az rece opadaja jak sie patrzy na prace niektorych z nich..
Arex30 - Czw Maj 17, 2007 22:42
=CzArNuLkA= napisał/a: | Zalezy,ja sie wlasnie wywodze z takiego naboru |
no to wiesz ze nie zawsze sie udaje zkompletowac dobrą załoge
Czarnulka - Czw Maj 17, 2007 22:43
Nie da sie skompletowac dobrej zalogi.Zawsze cos jest nie tak.No chyba,ze poza sezonem..
Major - Nie Maj 20, 2007 14:25
Ja tam do tego pubu nie mam nic. Czesto przy jakiejs okazji siadalem w ich ogrodku, a po jednym czy dwoch piwkach czy tez koli przesiadalo sie do kolejnego. Sadze ze wiele osob tak robi i konkurencja az tak duzo nie traci :P Jakby w okolicy bylo jedne miejsce na piwko to ludziom poprostu by sie znudzilo i i tak by przestali tam przychodzic.
Jeszcze wracajac do obslugi w 3m to raz mi sie zdazylo ze przyszla jakas niesympatyczna kelnerka i z wielka laska obslugiwala, ale te co sa tam stale raczej sie wyrabiaja z praca, niestety tylko sie dlugo czeka na pierwsze ich podejscie ;)
DevilDoll - Pon Maj 21, 2007 22:04
Arex30 napisał/a: | DevilDoll, ale były czasy że sie tam biegało |
Biegało się do NOWEJ a 3M to już nie ta atmosfera :dobani:
Olaa - Wto Maj 22, 2007 00:26
3m to taki przecietny pub wg mnie, z zupelnie przecietna obsluga- w zasadzie wczoraj pierwszy raz spotkalam tam naprawde mila kelnerke ( uklony dla wysokiej pani z kreconymi wlosami :) ), a tak poza tym to nie jest to jakies bardzo szczegolne miejsce
trunks - Wto Maj 22, 2007 14:27
Olaa napisał/a: | w zasadzie wczoraj pierwszy raz spotkalam tam naprawde mila kelnerke |
to może jeszcze nie trafiłaś na Czarnulke wczesniej ;)
Wojownik - Wto Maj 22, 2007 22:32
A ja umawiałem się w 3M za czasów kawalerskich ze znajomymi. Teraz jeśli czas pozwala chodzimy tam wspólnie z małżonką i przyjaciółmi i jakoś nigdy nie spotkałem się tam z niemiłą obsługą (jedynie co mi przeszkadzało to dym papierosowy w dole lokalu). Według mnie klimat lepszy niż w iglo koło Gwarka. Lane :piwo: jest tam całkiem dobre. :zdrowko:
Arex30 - Sro Maj 23, 2007 08:33
Kurna a ja w 3m tyle gorzołki wyhyliłem przez tyle lat :D oj sie działo daaawne czasy
ufff
jak se przypone to .... a było kilka fajnych sytuacji......
długo by o tym opowiadać.
Nie raz bywało że zamykaliśmy ten lokal nad ranem..... obsługa nas miała dosyć i czasme o 3-4 nie chciał nas już obsługiwac.
Bot - Sro Maj 23, 2007 09:49
Napisał do mnie życzliwy, pozwole sobie odpisać tutaj
Cytat: |
Od: zyczliwy
Do: khaman
Wysłany: 21 Maj 2007, 17:13
Temat: pub 3m Cytuj wiadomość
A ty co kurcze nigdy niebyles tutaj na forum nowy i nic nie krytyjkowales??? Forum jest do tego zeby kto chc emoze sie wypowiedziec !! ajak ci to niepasuje to masz Problem !! !!! :kibol:
|
Po pierwsze - polecam słownik ortograficzny
Po drugie - nie, nie zarejestrowałem się WY??CZNIE po to by żalić się nie puby i wszystko krytykować (może to teraz taka moda?)
Po trzecie - tak każdy może wyrażać swoją opinię o ile nie obraża innych - poczytaj regulamin
Po czwarte - krytyka jest OK jeśli jest konstruktywna - twój przypadek jest odosobniony- jeśli tak było jak mówisz wystarczyło zawołać kierownika lokalu i wyjaśnić, że kelnerka cię obraziła a nie pisać na forum, że cały pub jest BEE bo kelnerka pomyliła 1 osobę z kimś innym a milion innych wyszło z pubu zadowolonych
Po piąte - zazwyczaj pojawiają się osoby których jedynym celem jest napisanie krytyki pod jakimś pubem i na tym kończy się "żywot" nicka
Po szóste - jeśli nie jesteś takim martwym nickiem i poczułeś się urażony to sorry, ale takie jest zazwyczaj wrażenie większości osób widzą nowy post w dziale lokale, zapraszamy w takim razie do dalszego wypowiadania się na forum a nie tylko krytykowania
I to by było na tyle w tym temacie :cwaniak:
Czarnulka - Sro Maj 23, 2007 16:46
Arex30 napisał/a: | Nie raz bywało że zamykaliśmy ten lokal nad ranem..... obsługa nas miała dosyć i czasme o 3-4 nie chciał nas już obsługiwac. |
Ja mam nadzieje,ze w ostatnie wakacje tego nie robiles :> Bo jesli to Ty byles jednym z tych,dzieki ktorym zamykalam pub o 4 a zaczynalam o 9...to masz w bańke :D
Arex30 - Sro Maj 23, 2007 18:29
=CzArNuLkA=, ostatnio niee ale 5/6 lat temu :D
Czarnulka - Sro Maj 23, 2007 20:59
No...to masz szczescie :P
Arex30 - Czw Maj 24, 2007 21:34
=CzArNuLkA=, A Pucha tam jeszcze pracuje ??
Czarnulka - Czw Maj 24, 2007 21:48
Pucha...a imie? :D
Arex30 - Czw Maj 24, 2007 21:50
Beata ....
?
:D
Czarnulka - Czw Maj 24, 2007 22:04
Ale jako? :D Bo mamy betti ale kucharke :P A kelnerki takowej nie ma
wonski - Pon Cze 04, 2007 20:57
A ja tam lubie 3M chociaz dlugo mnie tam juz nie bylo, gdzies tak ze 2 miechy bedzie juz. Pracuje tam moze jeszcze taka mala kelnerka, czarna chyba? A rok temu to pamietam, ze pracowala tam Magda, miod dziewczyna :oczami:
Czarnulka - Pon Cze 04, 2007 21:09
wonski napisał/a: | Pracuje tam moze jeszcze taka mala kelnerka, czarna chyba? |
Wiesz ile tam takich ? ;) Madzia pracuje,jesli o ciemnowłosa Madzie Ci chodzi.
wonski - Pon Cze 04, 2007 21:15
=CzArNuLkA= napisał/a: | Wiesz ile tam takich Madzia pracuje,jesli o ciemnowłosa Madzie Ci chodzi. |
duzo ich tam? :hyhy: mam slabosc do takich dziewczyn :P
A jesli o Madge chodzi to nie pamietam czy ciemnowlosa :kwasny:
Czarnulka - Pon Cze 04, 2007 21:55
No nie moge...miod dziewczyna a nie pamietasz nawet jakie włoski miała.
:rotfl: wonski napisał/a: | mala kelnerka, czarna chyba | Takich tam sie przewinęło,choćby ja :P
trunks - Pon Cze 04, 2007 22:06
no wlasnie pełno takich tam było :)
wonski - Pon Cze 04, 2007 22:18
=CzArNuLkA= napisał/a: | No nie moge...miod dziewczyna a nie pamietasz nawet jakie włoski miała. |
bo to rok temu bylo ponad i tylko raz ja widzialem(potem nie moglem juz na nia trafic :kwasny: )
wonski - Pon Cze 04, 2007 22:23
=CzArNuLkA= napisał/a: | Takich tam sie przewinęło,choćby ja |
ejj, a moze to Ty jestes :D
Czarnulka - Pon Cze 04, 2007 22:49
wonski napisał/a: | ejj, a moze to Ty jestes :D |
Zalezy dlaczego pytasz czy tam jeszcze pracuje :P Po 18 bedzie mnie tam mozna juz bardzo czesto spotkac :)
wonski - Pon Cze 04, 2007 22:52
=CzArNuLkA= napisał/a: | Zalezy dlaczego pytasz czy tam jeszcze pracuje Po 18 bedzie mnie tam mozna juz bardzo czesto spotkac |
a tak, z ciekawosci :hyhy:
Czarnulka - Pon Cze 04, 2007 22:56
No z ciekawości nie spytałes o niska czarna kelnerke ;) Ale finito,bo zaraz mi sie skrzynka pocztowa zapełni "twoj post został usuniety" ;)
wonski - Pon Cze 04, 2007 23:02
spytalem dlatego bo od tamtej pory jak mysle o 3M to jakos tak dziwnie wspomina mi sie tamta dziewczyna. nie wiem dlaczego i z czym to jest zwiazane? :P
Czarnulka - Pon Cze 04, 2007 23:30
You may be in love ;)Spadam stad bo mnie zlinczują ;)
trunks - Pon Cze 04, 2007 23:37
=CzArNuLkA= napisał/a: | You may be in love |
to raczej niemozliwe jak tylko chwile ją widzial i nawet niedokladnie pamieta jak wygląda :P
Stary moze ona wcale nie była tak ładna jak Ci sie teraz wydaje, może po prostu idealizujesz ten obraz ? ;)
Czarnulka - Pon Cze 04, 2007 23:51
trunks napisał/a: | Stary moze ona wcale nie była tak ładna jak Ci sie teraz wydaje, może po prostu idealizujesz ten obraz | :zabanowany: Wszystkie kelnerki w 3m sa ładne! :P No dobra...moze ostatni nabór jest taki...tego.Boze w ogole co za dziewczyny :/ Zamiast Warki Strong przynosza Zywca i mysla,ze sie nikt nie zorientuje,nosza RÓŻOWE ciuchy i ruszaja sie jak flaki w oleju....po prostu porażka :cisza:
trunks - Wto Cze 05, 2007 11:56
=CzArNuLkA=, bo nowe są - musisz je nauczyc kindersztuby :hyhy:
wonski - Wto Cze 05, 2007 18:21
=CzArNuLkA= napisał/a: | You may be in love | a byc moze
trunks, ja sie szybko zakochuje :P Chyba byla ladna bo wtedy jeszcze nic nie wypilem, dopiero my zaczynali :)
=CzArNuLkA=, zgadzam sie, bedziesz ich musiala nauczyc conieco :cwaniak:
A dzis byc moze tam zawitam :zdrowko: :piwo: :]
Czarnulka - Wto Cze 05, 2007 21:49
wonski napisał/a: | =CzArNuLkA=, zgadzam sie, bedziesz ich musiala nauczyc conieco |
A skąd taka pewność,że ja umiem :P Moze tylko obrastam w piorka ;) wonski napisał/a: | ja sie szybko zakochuje | Prosze o jakies foto na PW :P Potrzeba mi takiego :D :rotfl:
wonski - Sro Cze 06, 2007 16:44
=CzArNuLkA= napisał/a: | A skąd taka pewność,że ja umiem Moze tylko obrastam w piorka |
bo pisalas ze jestes z naboru z zeszlego sezonu, tak wiec napewno umiesz wiecej niz te z tego naboru :P
=CzArNuLkA= napisał/a: | Prosze o jakies foto na PW Potrzeba mi takiego |
:D :zawstydzony: :hyhy:
Czarnulka - Sro Cze 06, 2007 17:16
wonski napisał/a: | bo pisalas ze jestes z naboru z zeszlego sezonu, tak wiec napewno umiesz wiecej niz te z tego naboru :P |
No dobra, w dzisiejszych czasach nie ma miejsca dla skromniachow tylko dla pewnych siebie wiec...no troche wiem :P ;) wonski napisał/a: | :D :zawstydzony: :hyhy: |
Ale foty do teraz nie widze :chytry: ;)
wonski - Czw Cze 07, 2007 00:26
Wczoraj mnie tam nie bylo ale bylem dzis za to :) Naszczescie troszke pozniej tam zawitalem, bo jak tam przyszlismy to nie bylo wolnych miejsc, moze inaczej, byly ale mokre wszystkie jedno tylko bylo suche ale postanowilismy isc do igloo. No i dobrzy my zrobili bo w okolicy miejsca gdzie bylo sucho po jakims czasie narodzil sie dziwny konflikt pomiedzy panami bez karkow :P niezle sie tam lali, doslownie jak na jakims wrestlingu(jedne lezy a dwoch go jedzie z podeszwy po glowie :przestraszony: ). Gdybysmy tam siedzieli to na bank dostalibysmy rykoszetem ;) Pozniej policja nawet przyjechala ale to juz bylo dawno po, krew juz sie zmyla z brokowki :P
A jak tam siedzielismy(ok 23) to nie widzialem zadnej ladnej, malej, czarnej :P same blondynki, no chyba ze gdzies mi przemknela. Za to chyba bede tam troche czesciej bywal bo widzialem moja stara milosc :D
alessia27 - Wto Lip 03, 2007 11:21
cos do kelnerek z Pub 3M ??
Czy wy wiecia jak te dziewczyny tam zapierdzielaja za marne grosze
jestem byla kelnerka tego pubu pracowalam kilka sezonow za 2,50 na
godzine obecnie dziewczyny maja placone podobnie 3,50 wiec dajcie
spokuj...w kazdym lepr
szym lokalu sie czeka... a jak sie komus nie podoba to niech se kupi pifo
w sklepie i wypije je na miejscu...taniej i bez kolejek !!!
Olaa - Wto Lip 03, 2007 12:47
ostatnio bylam w 3m- poszlismy ze znajomymi i zamowili drinka, za chwile ' nie ma', wiec innego drinka- 'nie ma', po czym dziewczyna przyszla i powiedziala ze wogole drinkow nie ma bo jest impreza zaknieta na dole :kwasny: ja sobie zamowilam piwko z kolega i reszta musiala na nas poczekac, potem szybko poszlismy i sadze, ze 3m stracilo troche klientow z powodu tej sytuacji.
Morqana - Wto Lip 03, 2007 18:55
Olaa napisał/a: | sadze, ze 3m stracilo troche klientow z powodu tej sytuacji. |
O_o yesooo.. jedna sytuacja i już straciło ? Co ty bredzisz? :kijemgo:
Czarnulka - Wto Lip 03, 2007 19:08
Imprezy zamkniete w 3m to standard,a ze dziewczynabyla niedoinformowana to coz. Mamy bardzo duzo klientow,czasem az za duzo.Nie jedni to inni,nie zaszkodzi nam to :)
Piotrulek - Wto Lip 03, 2007 20:24
alessia27 napisał/a: | w kazdym lepr
szym lokalu sie czeka... a jak sie komus nie podoba to niech se kupi pifo
w sklepie i wypije je na miejscu...taniej i bez kolejek !!! |
bez urazy,ale wlaśnie dlatego ,ze tak traktowalas klientow zarabialaś tyle co napisalaś... :D :rotfl:
Morqana - Wto Lip 03, 2007 21:16
=CzArNuLkA= napisał/a: | Imprezy zamkniete w 3m to standard,a ze dziewczynabyla niedoinformowana to coz. Mamy bardzo duzo klientow,czasem az za duzo.Nie jedni to inni,nie zaszkodzi nam to :) |
Całkowicie się zgadzam. Widać jak dziewczyny biegają z tacami na każdym z ogródków na rynku. I w drugiej części zdania jestem postawiona tak samo :) Duzo w Gliwicach ludzi a i przyjezdnych, więc klienteria nie spadnie, dopóki piwo się będzie lać :) ... no i woda ;p
trunks - Wto Lip 03, 2007 22:07
na rynku nie spadnie frekwencja bo zawsze pelno osob tam łazi
Morqana - Wto Lip 03, 2007 22:11
trunks napisał/a: | na rynku nie spadnie frekwencja bo zawsze pelno osob tam łazi |
otóż to :)
p4cz3k - Sro Lip 04, 2007 10:37
mowiac o przyjezdnych :P to czasem mnie smieszy gdy ktorys z klientow musi robic za tlumacza ... bo kelnerka nie potrafi sie dogadac np z niemcem albo anglikiem ;)
Arex30 - Sro Lip 04, 2007 10:40
p4cz3k, zrobie małe OT.
A czy jak ja zamawiam śniadanie w hotelu w niemczech w języku POLSKIM to mnie ktoś rozumie ?
Nie muszę znać języka a kelner powinien znać język polski ?
No cos nie tak.
tuchałowa - Sro Lip 04, 2007 10:47
p4cz3k, co w tym śmiesznego? Czy to nie dobrze, że są jeszcze na świecie życzliwi ludzie, którzy są w stanie bezinteresownie robić za tłumacza? :oczami:
p4cz3k - Sro Lip 04, 2007 10:51
Arex30 uwierz...ze sa hotele/restauracje za granica...i odezwiesz sie w jezyku ojczystym...podesla ci kelnera / obsluge ktora zrozumie cie wlasnie w tym jezyku...(nie chce mowic tylko o polskim...bo zaraz ktos napisze...ze w koncu tylu polakow ucieklo za granice ze wszedzie ich pelno :P )
Cytat: |
p4cz3k, co w tym śmiesznego? Czy to nie dobrze, że są jeszcze na świecie życzliwi ludzie, którzy są w stanie bezinteresownie robić za tłumacza? :oczami: |
kochanie lepiej juz idz na autobus ;P bo nie zamierzam na Ciebie czekac na placu piastow :P
Czarnulka - Sro Lip 04, 2007 10:57
To samo mozna powiedziec o przybywajacych tam Grekach,Francuzach,Hiszpanach itp. Oni czesto tez kuleja z jezykiem angielskim,a ja mam sie przez to ze jestem kelnerka uczyc wszystkich jezykow swiata?
Olaa - Sro Lip 04, 2007 14:50
MorQaNa, mowilam ze tego wieczora stracilo troche klientow, bo bylismy spora ekipka, a ludki obok nas tez mieli ochote na drinka i zrezygnowali ;) to po pierwsze. Po drugie nie bredze tylko pisze o tym co widzialam- przedstawiam sytuacje jaka miala miejsce, z ktora sie jeszcze nie spotkalam wczesniej. Musze przyznac, ze dziewczyna-kelnerka, choc byla niedoinformowana to bardzo bardzo mila i to na + ( a wygladalo na to, ze przekazywala nam tylko informacje, ktore podawali jej przy barze, wiec ktos przy barze był chyba niedoinformowany) :)
m.w - Sro Lip 11, 2007 11:04
...a poza tym wszystkim 3m jest S?ABE, pzoa lokalizacją ten lokal nie ma nic ciekawego, oryginalnego do zaoferowania. IMO oczywiście :)
Morqana - Sro Lip 11, 2007 18:28
Olaa napisał/a: | MorQaNa, mowilam ze tego wieczora stracilo troche klientow, bo bylismy spora ekipka, a ludki obok nas tez mieli ochote na drinka i zrezygnowali |
To, że zrezygnowali tego dnia z drinków w tym miejscu, nie oznacza, że całkowicie dali sobie spokój z tym lokalem :suchy:
m.w napisał/a: | zoa lokalizacją ten lokal nie ma nic ciekawego, oryginalnego do zaoferowania |
Może i tak, ale ma klientów, bo np. zagraniczni klienci czasem nie zwracają uwagi na oryginalnośc, ale na to, zeby posiedziec i porozmawiać w miłym towarzystwie :)
krzys - Sob Lip 21, 2007 13:47
wg mnie właśnie 3m jest najlepszym pub'em z ogródkiem w Gliwicach ... Dlaczego ?? Bardzo podoba mi sie rozmieszczenie parasoli, ładnie zrobione wejście na dół, i samo wejście z tymi cegłówkami i te kraty dosc ciekawie się prezentują... dla mnie to taki kulturalny i ekskluzywny pub.
Olaa - Sob Lip 21, 2007 22:35
MorQaNa, dlaczego ty nie probjesz zrozumiec co pisze :kwasny:
nie chodzi o to, ze stracilo wiele klientow w ten wieczor na zawsze! chodzi o to, ze akurat tego wieczorka wielu ludzi zrezygnowalo z przebywania tam, wiec w tamtem wieczor mieli mniej klientow eh .. to tak gwoli wyjasnienia ;)
Morqana - Nie Lip 22, 2007 21:43
Olaa napisał/a: | to tak gwoli wyjasnienia ;) |
Serdecznie CI dziekuje :] wywnioskowałam z Twojego postu troszke inaczej.. Cóż, mój błąd:]
Ishikawa - Nie Mar 15, 2009 21:10
Jeden z moich naj, niezłe drinki tam serwuja, Malibu szczególnie, i jeszcze może Podrywacz ;) Mialam okazje kiedys w wakacje pracowac, zapieprz max był, ale miło wspominam :)
Czarnulka - Nie Mar 15, 2009 21:35
Ishikawa, pracowalas w 3M? :D Kiedy?
Ishikawa - Nie Mar 15, 2009 21:44
Hmmm...z 3 lata temu ? Ale pamietam ze rotacja dziewczyn była niezła, niestety imiona zadnej nie pamietam.
Czarnulka - Nie Mar 15, 2009 21:45
Ja pracowalam tam cale wakacje 2006 :) Nie chwalac sie bylam jedyna,ktora przepracowala caly sezon :P Z tych wakacyjnych dziewczyn ;)
Ishikawa - Nie Mar 15, 2009 21:49
Moze mnie kojarzysz? Mialam krociotke włoski. Tez dlugo tam nie pracowalam, w sumie znajomy mojego brata mi tam zaproponowal prace wiec poszlam. Ciezka praca, fajnie ze wsrod ludzi, ale kondyche se wyrobilam niezle:)
Czarnulka - Nie Mar 15, 2009 21:55
No wlasnie patrze na zdjecie i sredni :P Moze jak Cie na zywo zobacze to sobie przypomne :) Ja uwielbialam tą prace. Nie lubilam tylko jak nie moglam pojsc 8h do toalety albo zjesc obiad ;) Ale to ile ludzi poznalam i jakich jest bezcenne :)
Ishikawa - Nie Mar 15, 2009 22:00
Ja chyba jakos w polowie wakacji zaczelam tam prace, pamietam jak baba zrobila awanture ze jej przynioslam zimne espresso. Wtedy ten koles w okularach (Michał ? Nie pamietam;/ ) jej tlumaczyl ze na dworze jest zimno wiec szybko wystyglo, a jak jej nie pasi to moze isc gdzies indziej. Oczywiscie bardzo ładnie w słowa to obrał :P
I te kolorowe karteczki przy zamowieniach :P
Czarnulka - Nie Mar 15, 2009 22:03
Z karteczkami to tam niezle przekrety lecialy ;) Michal albo Marcin,obaj mają okulary :D Tylki Michal grybdzy a Marcin szczuplutki ;)
Ishikawa - Nie Mar 15, 2009 22:06
Kurcze, mi sie wydaje ze tam ostatnio jeden i ten sam koles jest :P Jak lazilam do pracy w tygodniu to widzialam jak siedzi na fotelu i se czyta gazetke w 3m :P Ale to był chyba Michał :).
Czarnulka - Nie Mar 15, 2009 22:15
To widocznie pracowalas w 2007,bo wtedy juz Marcina nie bylo :) A gwarantuje Ci-jego nie dalo sie nie znac ;)
Ishikawa - Nie Mar 15, 2009 22:23
To musze kolesia niepamietac jakos, bo w 2007 nie pracowalam w Polsce wogole. Ale pamietam jeszcze kolesia co na kuchni pracowal, taki smieszny byl troche:P
Czarnulka - Nie Mar 15, 2009 22:36
Darek ;) No Ola nie moze byc :D Marcin to byla maskotka 3M :D
Ishikawa - Nie Mar 15, 2009 22:49
Cholera...jakos tego grubszego bardziej pamietam, no niewiem jak taki szczegol mi mogl umknac, :P
trunks - Nie Mar 15, 2009 23:10
=CzArNuLkA=, daj sie wyciągnąc z nami na piwko kiedys, to obaczysz w realu, czy sie faktycznie poznałyście czy nie ;)
Czarnulka - Nie Mar 15, 2009 23:16
Nie moge jej znac skoro ona nie zna Marcina :D To nierealne :D Ok,to w 3Mie :D
trunks - Nie Mar 15, 2009 23:29
hehe no mimo wszystko zawsze jakis pretekst jest ;)
Czarnulka - Pon Mar 16, 2009 00:28
trunks, zadna wymowka,ja mowie tylko o tym,ze nie mozemy sie znac. Jak mi tylko dasz znac dzien wczesniej to sie spotkamy na piwku w 3M (zeby trzymac sie tematu :P ) ;)
kisia - Pon Mar 16, 2009 00:39
no proszę Was, znowu zaczynacie zamieniać topik w rozmowe gg :znudzony:
Czarnulka - Pon Mar 16, 2009 01:06
No przeciez napisalam 1 posta ktorego mozna sie czepic :/
samson - Nie Kwi 26, 2009 20:46 Temat postu: pub 3M Witam wszystkich
mam pytanie, czy zna ktos moze kelnerke z pubu 3M, szatynka bardzo ladna, nizsza
chcialem sie dowiedziec czegos o niej
z gory dzieki za odp.
pzdr
kisia - Nie Kwi 26, 2009 21:29
ooo to pewnie o Czarnulkę chodzi ;) , ale jak chcesz się samson, coś dowiedzieć to się pytaj tej osoby na żywo, a nie wywiad chcesz potajemnie przeprowadzić, do odważnych świat należy :)
samson - Nie Kwi 26, 2009 21:36
niestety nie moge sie spotkac w 4 oczy poniewaz jestem z wroclawia i nie wiem kiedy bede w gliwicach znowu:)
krzys - Nie Kwi 26, 2009 21:40
Wrocław ?? No proszę, a ja z kolei do Wrocławia często jeżdżę, jaki ten świat mały ... jak bd w kraju, to sie popytam znajomych, bo wiem, ze ktos tam znajomych za barem miał ...
samson - Nie Kwi 26, 2009 21:46
...a co do Czarnulki, to napewno jest bardzo ladna;), ale chyba juz nie pracuje w tym pubie, a ta o ktora mi chodzi mialem szczescie dzisiaj ogladac:)
trunks - Nie Kwi 26, 2009 21:54
to trzeba bylo zagadac ;)
samson - Nie Kwi 26, 2009 22:07
jasne, ze to by bylo najlepsze rozwiazanie, ale za bardzo bylem jeszcze pod wplywem kawalerskiego :) i nic madrego bym nie powiedzial
Czarnulka - Nie Kwi 26, 2009 23:49
kisia, od trzech lat tam nie pracuje wiec to nie ja :D I nie jestem niska :P
samson - Pon Kwi 27, 2009 17:03
Dziekuje wszystkim za pomoc, juz wiem ze moge wziasc mlotek i sobie wybic ja z glowy:)
Pozdrawiam Gliwice:)
krzys - Pon Kwi 27, 2009 17:24
Czarnulka, a ja tam 3 lata temu lubiłem chadzać :D ...Magdę pewnie znasz, taka ładna brunetka, w długich włosach, pracuje Ona tam jeszcze ?? '86 rocznik ...
Arex30 - Pon Kwi 27, 2009 18:10
samson, eeeee wiesz teraz to przesadzasz..... a masz może fotke ?? z tele :)
Czarnulka - Pon Kwi 27, 2009 21:44
krzys, znam Madzie ;) Nie wiem czy jeszzce tam pracuje,na pewno rok temu pracowała :)
krzys - Sro Kwi 29, 2009 17:56
Czarnulka, jaki ten świat mały ...
Ostatnio byłem tam w lutym, i te lane piwo nawet dobre, a ludzi multum było.
Generalnie to polecam ten pub, wg mnie najlepszy na rynku.
Czarnulka - Sro Kwi 29, 2009 18:37
Ja aktualnie jestem zrażona,strasznie leniwą obsługę tam teraz mają. Zanim ktokolwiek podejdzie do stolika to troche czasu minie,a żeby przyniesc zamówienie....katastrofa. Ostatnio po 40 minutach spytalam sie co z moim jedzeniem a laska stwierdzila,ze zapomniała....po czym przyniosła nie wszystko,co zamawiałam :/
krzys - Sro Kwi 29, 2009 18:59
a gdzie byłaś ?? ja ostatnio na mojej ulubionej kanapie na dole, wiec do baru mialem blisko, wszystko bylo ok ...
Czarnulka - Sro Kwi 29, 2009 20:03
Na ogródku. W środku jest lepiej,bo tam nie pracują sezonowe dziewczyny, dlatego i obsługa jest milsza i szybsza.
krzys - Sro Kwi 29, 2009 20:10
Magde na ogródku często widziałem, ale Ona to raczej nie leniuchowała ... Ale faktycznie, może masz rację, mnie w ogódku już trochę nie było ...
Czarnulka - Czw Kwi 30, 2009 16:57
No i nie polecam,naprawde czasem można sie nie doczekać... :|
krzys - Czw Kwi 30, 2009 18:55
teraz to ja juz nie przesiaduję na rynku nigdzie, bo do Wrocławia kursuję ... Ale dziwne, że szefostwo nic z tym nie robi ...
Czarnulka - Czw Kwi 30, 2009 23:55
krzys, robi ;) Za moich czasów laski tam były max 2 dni jeśli nie dawały sobie rady ;)
DJ Martinez - Pon Gru 28, 2009 21:56
Teraz to miejsce o ile mnie pamięc nie myli zmieniło nazwę na Magnes
krzys - Wto Gru 29, 2009 16:34
Czarnulka, :o, 2 dni ?? :| nie czaję, widać, robotne laski :D:D:D:D :hyhy: :hyhy:
kisia - Sro Gru 30, 2009 00:05
krzys, chodzi o to , że jak laska nie radziła sobie, to pracowała nie dłużej niż 2 dni
OczkO - Sob Lip 10, 2010 19:27
i jak jest w tym magnesie? mozecie do czegos porownac (ala kontrabas, gwarek)??
azrael1982 - Sob Gru 11, 2010 21:09
Podobno ten klub przypomina teraz Gwarek. Sam nie byłem, gdyż nie preferuję takich miejsc...
Czarnulka - Pon Gru 13, 2010 14:10
Duzo miejsca do siedzenia na dole,ale niestety okrutnie mały parkiet. Jakby nie było ja to miejsce darzę sentymentem więc na pewno się nie zrażę :) I czy ja wiem,czy gwarek...chyba jednak średnia wieku trochę wyższa,bynajmniej ja się tam spotykam ze znajomymi w moim wieku ;)
maro - Pon Gru 13, 2010 14:56
no fakt parkiet jest mały ale przynajmiej klubowa muzyka leci. Tylko DJ-e ( raczej puszczacze muzyki) nie potrafią mixsować,
azrael1982 - Wto Gru 14, 2010 15:39
Czarnulka napisał/a: | Duzo miejsca do siedzenia na dole,ale niestety okrutnie mały parkiet. Jakby nie było ja to miejsce darzę sentymentem więc na pewno się nie zrażę :) I czy ja wiem,czy gwarek...chyba jednak średnia wieku trochę wyższa,bynajmniej ja się tam spotykam ze znajomymi w moim wieku ;) |
Zasłyszane, więc nie sprawdzone. :) Dzięki za wyjaśnienie. :)
|
|
|