|
|
dupiate forum
|
 |
Nasze miasto - Auchan
ksiemek - Sro Mar 14, 2007 21:04 Temat postu: Auchan Chciałbym się zapytać, czy może ktoś wie o projekcie budowy sklepu Auchan koło zjazdu z A4 na Rybnickiej? Informacja taka pojawiła się w dzisiejszych Nowinach. A dokładniej wspomniał o tym nasz wiceprezydent. P. Wieczorek, w artykule na str. 6 "Biznes czy zdrowie? Oto jest pytanie!". Zaciekawiło mnie to, bo wcześniej o "oszołmie" w Gliwicach nic nie słyszałem, a ostatnio taki ruch w tym temacie, że za niedługo obudzimy się w rzeczywistości w której hipermarket będzie stał przy każdej wylotówce z miasta (choć nie mówię, że to źle ;) )
Harcerka - Sro Mar 14, 2007 21:29
w sumie fajnie;)
takiego jeszcze nie mamy:)
Gmeras - Sro Mar 14, 2007 22:42
no trudno w końcu będziemy mieszkać niedaleko skrzyżowań 2 autostrad i jest to mozliwe ze tam powstanie duzo terenów niezamieszkanych same pola :)
tylko śmieszy mnie jedno kilka lat mieszkaliśmy z jednym tesco a w ciagu 2 lat zrobił sie bum, na hipermarkety to bedzie 5 hipermarket w Gliwicach ;) który jest w planach
Gmeras - Sro Mar 14, 2007 22:48
Wygląda na to, że feralne skrzyżowanie ulic Rybnickiej i Knurowskiej ( skręt na Bojków i Żernicę) nie doczeka się rychłej przebudowy. Powodem jest biegnąca w pobliżu autostrada A4. Jej lokalizacja spowodowała, że okoliczne tereny stały się niezwykle atrakcyjne dla inwestorów.
To skrzyżowanie ma zła sławę. Od wielu lat dochodzi tam do stłuczek i wypadków drogowych. Zdaniem kierowców powodem jest brak sygnalizacji świetlnej. To jednak tylko część prawdy. Wydaje się, że najistotniejszym problemem jest jednak.... szerokość ulicy Rybnickiej w okolicach skrzyżowania, która "kusi" wielu kierowców. Nie bacząc na znaki drogowe pędzą tamtędy bez opamiętania. Wyjeżdżający z Knurowskiej, czy to od strony Żernicy, czy Bojkowa niejednokrotnie nie są w stanie uciec przed mknącym Rybnicką autem....
Trzy lata temu Elżbieta Tomaszewska wówczas reprezentująca Referat Ruchu Drogowego Urzędu Miejskiego w Gliwicach, dziś dyrektor Zarządu Dróg Miejskich przekonywała, że zmiany na tym skrzyżowaniu są nieodzowne. Mówiła, że dojdzie do nich najwcześniej za dwa, trzy lata. Zapewniała, że w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym miasta planowana jest tam budowa sygnalizacji świetlnej ok. 2007 roku. -Rzecz jasna jakakolwiek inwestycja drogowa musi być integralnie związana z budowaną nieopodal autostradą - podkreślała. Musimy policzyć natężenie ruchu, dokonać innych analiz i wtedy wykonać dopiero projekt. Nie wykluczone, że można wybudować tam rondo.
Mijały kolejne miesiące, autostrada A4 została oddana do użytku, a skrzyżowania przy ul. Rybnickiej nie ruszono. Ograniczono się jedynie do postawienia znaków ograniczających prędkość. Ba, w nowoopracowanym Wieloletnim Planie Inwestycyjnym na lata 2007-2010 na próżno szukać tej inwestycji.
Dlaczego? Zapytaliśmy o to zastępcę prezydenta Gliwic - Piotra Wieczorka.
- Odpowiedź jest prosta. Po wybudowaniu A4 tereny po lewej i prawej stronie autostrady stały się gigantyczną atrakcją inwestycyjną. Zainteresowanie jest ogromne. Pierwsi inwestorzy, jak chociażby Auchan, już nabyli grunty i sposobią się do rozpoczęcia budowy. Kolejni są w trakcie negocjacji. W takiej sytuacji przebudowa skrzyżowania jest bezsensowna. Podejmowanie jakichkolwiek decyzji w tej sprawie musi być najpierw poprzedzone opracowaniem projektów rozwiązań komunikacyjnych planowanych przez inwestorów. Niewykluczone, że uda ich się namówić do partycypowania w kosztach modernizacji.
Piotr Wieczorek odrzuca zarzut, że urzędnicy przez ostatnie lata mydlili oczy kierowcom przedkładając kolejne terminy przebudowy skrzyżowania. -Dynamika zjawisk jest w Gliwicach ogromna i w tym kontekście jakiekolwiek obietnice sprzed kilku lat nie mogą być dla nas wiążące. Inna rzecz, że to skrzyżowanie wcale nie jest dla nas priorytetową inwestycją. Ono jest ważne dla mieszkańców Żernicy i części Bojkowa. Są w Gliwicach znacznie ważniejsze problemy komunikacyjne, z którymi na już musimy się zmierzyć.
Prezydent nie przeciwstawia się jednak koniecznym zmianom i mówi, że docelowo powstanie tam skrzyżowanie dwupoziomowe. Nie chce jednak zadeklarować kiedy. -Nie możemy bagatelizować niebezpieczeństwa utraty życia, czy zdrowia, ale powtórzę: na dzień dzisiejszy budowanie tam sygnalizacji, w kontekście spraw o których mówiłem, wydaje się nierozsądne i tymczasowe. Trzeba stworzyć takie rozwiązanie komunikacyjne, które w przyszłości nie będzie obciążeniem dla tego miejsca i będzie zgodne z oczekiwaniami inwestorów, którzy w pobliżu będą prowadzili swoją działalność.
Jordan - Sro Mar 14, 2007 22:50
i fajnie, auchan to jeden z tanszych i lepszych hiper na rynku, choc slyszalem ze ma kto ktos wiekszy i bogatszy przejąc...
ksiemek - Czw Mar 15, 2007 16:54
Jeden z lepszych? No nie wiem. Mam nieprzyjemne doświadczenia związane z tym sklepem, jak np. "zielony" chlebek, szczelnie opakowany, tak, że nic nie było widać, czy rower, który po przejechaniu 500 metrów nadawał się do naprawy. Ale może coś się od tego czasu zmieniło, bo po kilku "wypadkach" z rzędu trzymam się od niego z daleka.
Ale samo powstanie nowego hipermarketu nie jest chyba czymś złym. W końcu miejsca na fajne inwestycje w Gliwicach jeszcze sporo jest i długo będzie, a może pojawi się jakaś konkurencja pomiędzy sklepami. Poza tym każdy będzie miał w miarę blisko do hipermarketu, co jest zwyczajnie wygodne. :)
Wieczorny - Czw Mar 15, 2007 20:00
ksiemek napisał/a: | czy rower, który po przejechaniu 500 metrów nadawał się do naprawy. |
no staary... a kto kupuje rowery w hipermarketach... :zdziwko:
ksiemek - Czw Mar 15, 2007 20:52
A kto nie robi głupot? ;P Ale już więcej takiej nie popełniłem. Poza tym 500 metrów (bo nie jest to wielkość nijak zniżona)? No bez przesady, chociaż tydzień mógł pochodzić.
Major - Czw Mar 15, 2007 23:27
ksiemek napisał/a: | a może pojawi się jakaś konkurencja pomiędzy sklepami |
taa zwlaszcza ze polowa z nich nalezy do jednego koncernu, ktory ma z gory okreslone ceny i nawet jakby staly kolo siebie to nie beda mialy taniej :P
ZWM is my home - Czw Mar 15, 2007 23:38
Niech sobie powstaje, moje argumenty za są takie jak w przypadku nowego centrum handlowego, przynajmniej ludzie będą mieć pracę. Ciekawi mnie jednak jakie inne inwestycje wyklują sięna wspomnianych tu terenach, czy wykiełkuje nam coś na wzór strefy ekeonomicznej z zakładami pracy? Przydałaby się jakaś manufaktura z elektroniką użytkową jak np pod Wrocławiem, choć pewniejsze wydają sie fabryki przemysłu motoryzacyjnego
Yeti - Pią Mar 16, 2007 10:00
Major napisał/a: | taa zwlaszcza ze polowa z nich nalezy do jednego koncernu, ktory ma z gory okreslone ceny i nawet jakby staly kolo siebie to nie beda mialy taniej | Major, no może lepiej, żeby taniej już nie było!... Wszak i tak ten drobny handel narzeka, że konkurencji nie wytrzymuje z rekinami... Trzeba tylko, zebyśmy MY więcej zarabiali :P
Apropos terenów będących tu tematem, to miałem kilka lat temu informację, że jedną z działek (stosownej wielkości) wykupiła tam firma zajmująca się pozyskiwaniem terenów pod markety z rodziny METRO (M1, Real), wiec spodziewałem się, że raczej tego herbu inwestycja tam powstanie... Niewykluczone jest jednak, że działka zmieniła właściciela, co nawet wydaje się wiarygodne, bo w ostatnich latach raczej te inne duże sieci handlowe o wiele dynamiczniej się "panoszą" w naszym regionie.
ZWM is my home napisał/a: | ...czy wykiełkuje nam coś na wzór strefy ekeonomicznej z zakładami pracy? | Wydaje mi się, że nie ma takiej opcji... Jeżeli te tereny nie zostały przewidziane w ramach Gliwickiej Podstrefy KSSE zawczasu, to nadanie im teraz takich przywilejów chyba nie jest już takie proste... Ale pod tym względem przecież i tak, jako miasto, nie możemy narzekać.
Gmeras - Pią Mar 16, 2007 12:44
Yeti napisał/a: | wykupiła tam firma zajmująca się pozyskiwaniem terenów pod markety z rodziny METRO (M1, Real), wiec spodziewałem się, że raczej tego herbu inwestycja tam powstanie... | tez słyszałem te drugie plany no zobaczymy w przyszłości ;)
|
|
|