|
|
dupiate forum
|
 |
Dział Motoryzacyjny - Blacharz poszukiwany
kisia - Sro Lut 07, 2007 22:30 Temat postu: Blacharz poszukiwany Możecie polecić mi dobrego blacharza w Gliwicach lub okolicach ?
Szamanka - Sro Lut 07, 2007 22:31
W Kleszczowie.....to dobra i solidna "firma"
sama tam robilam swoj samochodzik......
kisia - Sro Lut 07, 2007 22:34
Szamanka, a więcej danych,pliss
Piotrulek - Czw Lut 08, 2007 14:38
kisia napisał/a: | polecić mi dobrego blacharza |
czyżby alfa jest chora??
kisia - Czw Lut 08, 2007 20:32
Piotrulek napisał/a: | czyżby alfa jest chora?? |
tak alfa i jest chora, na szczeście nie moja a szefa :)
Szamanka - Czw Lut 08, 2007 22:07
Jesli sie nie myle to gdzies juz tu pisalismy o tym zakladzie w Kleszczowie...znajduje on sie na ulicy Szkolnej
bij zabij nazwiska wlasciciela nie pamietam
Dorothea - Pią Lut 09, 2007 15:12
kisia napisał/a: | tak alfa i jest chora, na szczeście nie moja a szefa |
buahahhah i dobrze mu tak ;)
A moze nie???? :zdziwko:
kisia - Pią Lut 09, 2007 21:01
Dorothea, hehe taki samochód kupiliśmy, poprzedni właściciel walnął chyba z niemałą siłą w jakiś znak czy coś w tym rodzaju
Mariusz - Sob Lut 10, 2007 20:34
Każdy blacharz jest dobry jak ma doświadczenie.
Potem tylko kwestia dopilnowania.
wolf - Nie Lut 11, 2007 23:54
Widziałem w gliwcach blacharzy z doswiadczeniem, niewiedziałem czy się smiać czy płakać.
O gosciu z kleszczowa również dobrze słyszałem no i widzialem prace tego kolesia.
A w gliwicach to wiem na 100% że do Auto włocha sie samochodu nie oddaje.
krystian - Sro Maj 16, 2007 12:37
znam bardzo dobrego blacharza na nowym swiecie i tego tez ci polecam
kisia - Sro Maj 16, 2007 12:45
krystian, właśnie tam mam zamiar się wybrać , jak tylko samochód wróci do Gliwic
Tasior - Sro Maj 16, 2007 21:02
ten w kleszczowie chyba nazywa sie Urbanek i chyba Artur ale do konca nie jestem pewien bo jest ich tam na szkolnej dwoch jeden na przeciwko drugiego
Szamanka - Sro Maj 16, 2007 21:58
Bo to dwoch braci jest Tasiorku i masz racje nazywa sie Urbanek
Tonio - Czw Maj 17, 2007 01:48
Blacharz to ojciec mojej kumpeli, a mechanik to wujek :P podobno dobrzy sa, kazdy w swojej dziedzinie,bo kumpel u nich naprawial auto(w sumie u blacharza naprawial, a u mechanika mial praktyki) :) ale blizej mi o tym nic nie wiadomo...
Bogna - Czw Maj 17, 2007 16:10
hehe blacharza to ja mam-kuzyna;p tzn uczy sie w szkoel dopiero.. ale juz ma duuze doswiadzcenie przy robocie bardzo drogich samochodow;p no i lakiernika tez mam -"szwagra" ;p ale neisetty ten ostatni swoj warsztat zlikwidowal i robi u kogos;/
|
|
|