|
|
dupiate forum
|
 |
Nasze miasto - Skąd ta Policja??
Alinka - Czw Wrz 28, 2006 08:43 Temat postu: Skąd ta Policja?? mam dziwne pytanie, kiedy wczoraj jechalam po tate do mikołowa.. doslownie wszedzie byla policja!! na CB wszyscy mowili ze na slasku jest jakas obława albo coś, wszystko zastawione policjom, na wysokosci Rabena jedno auto policyjne nawet wyladowało na drzewie
MajkeL - Czw Wrz 28, 2006 09:53
Alinka napisał/a: | jedno auto policyjne nawet wyladowało na drzewie |
Kod: | Policjanci rozbili radiowóz pędząc na wezwanie
Dwóch gliwickich policjantów trafiło wczoraj do szpitala na obserwację po tym, jak uderzyli w drzewo przy ul. Pszczyńskiej. Jeden ma uszkodzoną rękę i lekkie oparzenia, drugi - rozbity łuk brwiowy. Lekarze postanowili o ich pozostawieniu w szpitalu, aby wykluczyć wstrząs mózgu.
Do zdarzenia doszło krótko po godz. 12. Policjanci z prewencji pędzili zatłoczoną jak zawsze ulicą Pszczyńską na pomoc pracownikom stacji benzynowej Orlen. Dostali bowiem informację, że ktoś na tę palcówkę napadł!
- Ludzie ci jechali z narażeniem życia, starając się jak najszybciej i jak najbezpieczniej dla innych użytkowników dotrzeć na miejsce zajścia - mówi Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji. - Każde takie zgłoszenie wymaga przecież pośpiechu i konieczności działania w stresie. Jednak policjanci są tylko ludźmi, zdarzył się wypadek i jego okoliczności zostaną drobiazgowo wyjaśnione.
Informacja o niepokojącym zajściu na gliwickiej stacji benzynowej wyszło z katowickiego centrum monitoringu, do którego podłączona jest ta placówka. Stamtąd - informacja trafiła do Centrum Ratownictwa Gliwice. Na wieść o alarmującym sygnale oficer dyżurny gliwickiej policji polecił patrolowi jak najszybciej udać się na miejsce zdarzenia. Policjanci mogli się tam więc spodziewać wszystkiego, działali w stresie. Jak relacjonują, przy wchodzeniu w zakręt - jak relacjonują - samochód zarzuciło. Tak nieszczęśliwie, że zatrzymał się niemal centralnie na drzewie. Był to renault kangoo. Jak się dowiedzieliśmy - nadaje się już tylko do kasacji.
Na miejscu zdarzenia był wczoraj prokurator, a także przełożeni policjantów, którzy ulegli wypadkowi. Przeprowadzone zostanie dochodzenie, które wyjaśni okoliczności wypadku. Obaj policjanci byli trzeźwi.
Jak nam powiedzieli policjanci z gliwickiego garnizonu, nawet najlepsi kierowcy mogli mieć w takiej sytuacji spore kłopoty. Pośpiech, szczególna sytuacja, ostry zakręt i wysokie auto, nie będące wymarzonym do tego typu akcji - to mogło się skończyć źle praktycznie dla każdego. |
Alinka - Czw Wrz 28, 2006 11:02
No to wszystko wyjasnia... widzialam na drzewie ten samochod, a okolo godziny 16 tez na tej drodze byl kolejny wypadek.. na skrzyzowaniu sie stukly dwa auta.
Dev - Czw Wrz 28, 2006 18:01
MajkeL napisał/a: | że ktoś na tę palcówkę napadł |
:P :P :rotfl:
efen - Nie Paź 01, 2006 11:34
palcówka:d lol
jacy Ci policjanci są daremni...!
Mariusz - Nie Paź 01, 2006 13:04
Nie przejmuj się ... obywatele też ... ;-) Jest ich (nas) o wielu więcej i jakoś nasze społeczeństwo trwa w czasie :)
krystian - Nie Paź 01, 2006 17:15
Mariusz napisał/a: | obywatele też . | policjant to tez obywatel. Mariusz napisał/a: | Jest ich (nas) o wielu więcej | jest nas wiecej niz policjantow, bo my sie dobrze w szkole uczylismy:P a co do wypadku... jesli sie nie potrafi jezdzic to sie nie bierze za auto. a tlumaczenia ze to stres...oni sa policjantami, powinni byc na to odporni. jak sie nie zna mozliwosci auta to sie nie zapierdziela na zlamanie karku
Mariusz - Nie Paź 01, 2006 17:46
krystian napisał/a: | policjant to tez obywatel. |
Tak, ale dzieląc ludzi na obywateli i policjantów są oni policjantami (taka grupa zawodowa). Natomiast obywatele należą do innych gryp zawodowych :-)
krystian napisał/a: | a co do wypadku... jesli sie nie potrafi jezdzic to sie nie bierze za auto. |
To Ty nie wiesz w jakim stanie technicznym są co poniektóre pojazdy uprzywilejowane ... na nowe części często nie starcza kasy. No może nie w Gliwicach, ale mniejsze miasta są na to przykładem ... podczas takiego pościgu policjant wiele ryzykuje ... jak nie pojedzie szybciej to powiedzą, że znów policja zawiodła, jak pojedzie za szybko i rozwali auto to też jest nie dobrze ...
Każdy policjant ma prawo zrezygnować z prowadzenia auta jeśli coś nawala ... ale do kogo ma iść z tym ? Do naczelnika, komendanta ? Śmiech ... to nie ich wina ...
Policjant w Warszawie nie poprowadzi takiego auta, bo wie, że jak trzeba to w stolicy znajdzie się kasa na naprawy. W małej mieścinie raczej nie ...
krystian - Nie Paź 01, 2006 18:13
Mariusz napisał/a: | o Ty nie wiesz w jakim stanie technicznym są co poniektóre pojazdy uprzywilejowane | akurat widzialem to berlingo. stalem na skrzyzowaniu na dworcowej jak jechalo na lawecie. uwazam ze to byl rocznik minimium 2005. a zreszta...jak stan techniczny byl zly to sie jedzie tak jak pozwala na to stan auta:)
Mariusz - Nie Paź 01, 2006 19:49
Pewnie masz rację ;-)
Tylko z tym stanem technicznym i jazdą na tyle na ile ten stan pozwala to różnie jest ... gdyby doszło do czegoś poważnego od czego media by huczały, a policjanci nie dojechaliby na czas ... reszty można się domyśleć :)
efen - Nie Sty 07, 2007 15:32
tak jak koleżanka napisała: jak by sie chciało człowiekowi uczyc to by policjantem nie został...a skoro uczyć mu sie nie chciało i teraz musi jeździć policyjnym autem to niech nie nażeka na jego stan. Skoro został policjanem to chyba wcześniej wiedział czym to grozi...Wiec teraz obywatele maja prawo od niego wymagać tego żeby zdążył na czas i nie rozbijał aut:]
kisia - Nie Sty 07, 2007 16:25
efen, wyciągasz stary topik i jeszcze piszesz nie na temat :zdegustowany:
Zwróć uwagę o czym napisała Alinka, w pierwszym poście, bardzo Cie prosze
efen - Nie Sty 07, 2007 22:37
kisia napisał/a: | wyciągasz stary topik |
no i? To jest raczej jak najbardziej normalne...przeciez nigdy żaden temat nie bedzie miał konca...zawsze można do niego wrócic...co jest w tym złego?
kisia napisał/a: | Zwróć uwagę o czym napisała Alinka, w pierwszym poście |
Zwróciłęm uwage i co to ma do mojej wypowiedzi?
Mariusz - Pon Sty 08, 2007 18:08
efen napisał/a: | tak jak koleżanka napisała: jak by sie chciało człowiekowi uczyc to by policjantem nie został... |
Albo jesteś młody i gówno wiesz albo stary i pamiętasz czasy kiedy do Policji brano każdego kto był zdrowy i nie był karany. Reszta to pal licho ...
No i jeszcze trzecia opcja (najbardziej prawdopodobna) - jesteś głupi (to nie obraza, a ewentualny fakt). Nie wiesz, że nie mając pojęcia o pracy w Policji, etapach rekrutacji, szkołach, itp. się nie pisze ?
efen napisał/a: | a skoro uczyć mu sie nie chciało i teraz musi jeździć policyjnym autem to niech nie narzeka na jego stan. |
Policjant w takim wypadku ma prawo, a nawet obowiązek odmówienia wykonania rozkazu, ALE policjantem jest się 24 godziny, a nie 8 (jak wynosi przewidywany czas pracy każdego pracownika) i stawia BEZPIECZEńSTWO i pracę ponad wszystko ! Nawet swoje życie !
Dlatego do Policji powinno się iść z powołania, a nie z przypadku czy dzięki komuś znajomemu.
Po Tobie widać ile daje nauka ... pisząc "narzekać" przez "ż" nawet by Cię w Policji nie chcieli. Pierwszy tekst pisany przy psychologu i masz koniec !
efen napisał/a: | Wiec teraz obywatele maja prawo od niego wymagać tego żeby zdążył na czas i nie rozbijał aut:] |
Policjant też ma tyle praw i co ?
A to, że auta nie są sprawne technicznie to nie wina policjantów ... tylko tych nad nimi, którzy siedzą w Komendzie Głównej Policji w Warszawie.
Poniosło mnie, bo nie lubie czytać bzdur ...
tuchałowa - Pon Sty 08, 2007 19:21
Dziś w centrum była cała masa policjantów wlepiających mandaty za parkowanie w niedozwolonym miejscu- to dopiero obława :]
efen - Pon Sty 08, 2007 22:32
do "Mariusza"
Jestem młody. Za popełniony błąd przepraszam ale w ortografii nie byłem nigdy dobry. Z Twoich wypowiedzi wnioskuje, że jesteś policjantem(byłeś lub masz z tą funkcją cos wspólnego). Tak więc zapewne jesteś starszy ode mnie i najwidoczniej oswiata dotykała samego dna w okresie Twojej nauki i moze nie wiesz, że błędy ortograficzne nie ukazują czyjejść głupoty czy też inteligencji a juz napewno stanu psychicznego(oczywiście to nie obraza, a ewentualny fakt). Zgodze sie z Tobą odnośnie jedej kwestii-policjanem zostaje sie z powołania...albo z braku jakich kolwiek perspektyw(napewno tak było chyba od 1989 do 2005 kiedy żeby dostać sie do policji było łatwiej niż zdać nową mature). Nie wiem czy jesteś(o ile ejsteś/byłęś) policjantem z powołania czy też nie ani Cie nie znam więc nie oceniam po pozorach. Są jeszcze policjanci, którzy rozpoczeli śłużbę przed 1989rokiem. Masa tych ludzi to jednym śłowem skór...ny, dla których nie ma takiego jak miłość do bliźniego. Pałą przez łeb i dowidzenia.
Jeśli chodzi o sprawe samego wypadku to zostając policjantem każdy pisze sie na to, że musi być nim przez 24h(zgodnie z tym jak pisałeś-chyba samemu sobie nie zaprzeczysz)oraz zna polskie warunki i wie co zastanie podczas służby więc nie moze narzekać na ani nazły stan pojazdów(połowa Polaków musiała by wtedy zaprotestować) ani na to iż sma sie zgodził na bycie policjantem prze cały dzień i noc, a obywatele maja prawo wymagać od niego solidnej pracy za co mu płacą. Jeśli ktos ma wieksze ambicje to nie zostaje policjantem.
Gdybym nie miał żadnych perspektyw przed sobą oraz ambicji to pewnie zostałbym albo policjantem albo żołnierzem. Jednak moje ambicje są wysokie i stiudiuje juz na drugiej uczelni...
Co do postu "tuchałowa" - policja nie wypełnia nadal od kiedy pamiętam swoich obowiązków(a nażeka na zły stan pojazdów). Kwestia czy mamy sie z tego śmiać czy płakać pozostawiam każdemu z osobna...
Jeszcze jedno-jeżeli w moim tekście wystąpiły jakieś błędy ortograficzne czy też stylistyczne to bardzo przepraszam.
edytowałem post ponieważ znalazłem błąd-napisałem odemnie razem-sorry Mariusz, zapomniałem najwidoczniej nacisnać spacje)
Appo - Pon Sty 08, 2007 22:38
efen, dobry post :D
Wdł. mnie jedno stwierdzenie jest ważne ... POLICJA JEST POTRZEBNA... a jaka... złotego środka nigdy nie znajdziemy... czas na reformy ;)
Mariusz - Pon Sty 08, 2007 22:52
Dlatego pamiętaj, że TEN okres przyjęć do Policji już dawno minął, nie w 2005r., a już w '97r.
A co do wykształcenia policjantów ... jakiś czas temu przyjęto do gliwickiej jednostki 10 aplikantów. 7 z wyższym wykształceniem, reszta średnie. Nawet ludzie po szkole średniej zaliczają się do inteligencji ... znam przykłady policjantów po aplikacji sędziowskiej, prokuratorskiej. I to nie najmłodszych wiekiem. Na niższym szczeblu też są już wykształceni ludzie.
Ostatnie statystyki (w w w policja, p l) ukazują, że po szkole zawodowej jest zaledwie kilka procent policjantów ... tak więc ... więcej szacunku dla nich.
efen - Pon Sty 08, 2007 22:57
zauważyłęm jeszcze kilka błędów(literówek. brak przecinków czy też połaczenie wyrazów) ale nie bedę wiecznie edytował tekst znajdująz błędy bo to nie chodzi o to...chodzi o to żeby był zrozumiały...myślę, że udało mi się...
efen - Pon Sty 08, 2007 23:10
No to moje gratulacje ze znasz takich ludzi(bez ironi). Może kryterium przyjmowania zaostrzył sie juz po 97 roku...jednak pamietajmy, że do tego czasu do policju dostała sie masa "niewypałów"(nie zaprzeczaj nawet). Jeśli po 1997r do policji trafiaja ludzie z coraz wiekszym wykształceniem to mozna sie tylko cieszyć(nie zapominajmy, że cżłowiek po wyższych studiach nie jest w cale lepszy od cżłowieka po szkole średniej, ani niejednokrotnie mądrzejszy). Trzeba brać też pod uwage fakt że po 1989r liczba studentów wzrosła o 300%(conajmniej-tak przynajmniej wyczytałem z jakiejś książki) tak wiec adekwatnie do tego wykształcenie każdej grupy zawodowej powinno być o wiele wyższe. A czy wykształcenie policjanów jest o 300% wyższy? hmm tego nie ocenie. Nie posiadam takich informacji ani danych. Jednak wizerunek policjanta przez ich ekscesy(oczywiscie nie każdy policjant jest "zły" ale wystarczy że jedny coś "przeskrobie" i niszczy wizerunek wszystkich policjantów) długo nie bedzie jeszcze pozytywny-o ile kiedykolwiek będzie bo nigdy nie można każdemu dogodzić.
Szacunek dla plicjantów? Szacunek dla ludzi...dla każdej jednostki...
super_sonic - Wto Sty 09, 2007 00:38
"jakiś czas temu przyjęto do gliwickiej jednostki 10 aplikantów. 7 z wyższym wykształceniem, reszta średnie"
co za pytanie, czy poziom jest wyzszy o 300% ?
efen - Wto Sty 09, 2007 18:36
super_sonic
ja sie nie pytałem na serio czy jest wyższy poziom o 300%. Gdybym napisał czy jest wyższy o 98,5%(jeżeli miałbym takie dokładne wyniko co do wzrostu studentów) też byś sądził, że to pytanie jest na serio? Przeczytaj nastepne zdanie-a raczej dokonczenie zdania...
p4cz3k - Sro Sty 10, 2007 14:09
a przepraszam bardzo ? co ma wyksztalcenie do czlowieka i jego zachowania ? znam ludzi ktorzy sa doktorami a sa burakami i kasztaniakami jakich malo a ich odbiciem sa ludzie po zawodowce ktorzy przewyzszaja tych dr wielokrotnie elokwencja .
efen - Sro Sty 10, 2007 20:16
to pytanie jest do kogo? bo chyba nie do mnie?
Mariusz - Sro Sty 10, 2007 22:22
Szkoły Policji zrobią z mało mądrych ludzi wysoko wyspecjalizowaną jednostkę, której zadaniem jest chronienie życia i bezpieczeństwa obywateli oraz pilnowanie przestrzegania prawa, czyli po prostu policjanta :) który będzie stanowczy, pewny siebie ... taki jaki powinien być policjant na niższych szczeblu :)
krystian - Sro Sty 10, 2007 22:59
Mariusz napisał/a: | Szkoły Policji zrobią z mało mądrych ludzi wysoko wyspecjalizowaną jednostkę, której zadaniem jest chronienie życia i bezpieczeństwa obywateli oraz pilnowanie przestrzegania prawa, czyli po prostu policjanta :) który będzie stanowczy, pewny siebie ... taki jaki powinien być policjant na niższych szczeblu :) | bla bla bla bla bla. szkoda, ze moja siostra nie czyta tego co napisales bo by sie usmiala. jej dobry kolega z czasow szkoly jest policjantem...facet wali na takich psychotropach, ze sobie nawet tego nie wyobrazasz. i nie mow, ze oni sa normalni. bo jak ten koles raz nie zazyje tej chemii to za brak zapietych pasow moze cie zabic. jest po prostu niezrownowazony! chcesz kolejny przyklad swojej wspanialej policji?? moge ci podac jeszcze kilka i to z conajmniej 3 komisariatow w naszym miescie. a te bzdury wyjete zywcem z podrecznika zachowaj dla siebie, bo prawda jest zupelnie inna.
nowakm - Czw Sty 11, 2007 09:18
W sumie to jest tak, w naszym przeświadczeniu policjant nie odznacza się zbyt wysoką inteligencją, jest niezbyt bystry, ledwo potrafi coś na kartce nabazgrolić, itd. Nie lubimy ich, kiedy zatrzymują nas na ulicy i wlepiają mandat. Owszem takie przypadki mają jeszcze miejsce, ale to są raczej ludzie "poprzedniej ery policantów". Teraz na ogół policjant, tudzież policjantka to zazwyczaj młodzi ludzie, którzy wbrew ogólnemu przekonaniu muszą mieć minmum śrdenie wykształcenie, ale preferowane jest wyższe. Zgodzę się, że zdarzają się psychole w policji, ale z kolei nie można tego odnosic do ogółu. Nasza policja tez się reformuje. Tacy mało bystrzy panowie występują już raczej tylko w prewencji, gdzie potrzebni są do interwncji na boiskach - zresztą też do mało bystrych "kibiców". Ale to zazwyczaj są osoby, które odrabiają wojsko w prewencji, i dalej nie przechodzą przesiewu. Teraz żeby dostać się na jakies stanowisko w policji, to trzeba mieć min. średnie wykształcenie i być na "poziomie", albo najlepiej wykszt. wyższe. Wiem bo znajomy chciał zostać policjantem (nie kryję, że ze wzgledu na pieniądze jakie można zarobić, oraz emeryturę po15 latach pracy), ale zrezygnował, bo powiedzieli mu, że i tak będzie musiał przejśc najpierw prewencję (na co nie chciał sie zgodzić), mimo, że studiuje i się dokształca. Ale powiedzieli mu też, że teraz wszyscy kandydaci muszą najpierw odbyć prewencję, chyba, że maja uregulowany stosunek do służby wojskowej.
Żeby było jasne, wcale nie bronię policji, bo oni mi też działaja na nerwy, szczególnie, że są tam gdzie ich nikt nie potrzebuje, a nie ma ich tam, gdzie są potrzebni, i notorycznie zatrzymują mnie jak jadę samochodem :P polska policja póki co działa na mnie jak płachta na byka, ale spójrzmy na to z drugiej strony, jak minie 'era głupich milicjantów, hym, sory policjantów" to mejmy nadzieję, że w końcu cos się zmieni tu na lepsze.
krystian - Czw Sty 11, 2007 12:10
nie mowie, ze oni sa glupi, tepi itd. ale nie sa tak cudni, uczciwi i dobrzy jak to opisuje ich Mariusz. bo znam wielu co sa przekretami jakich malo
Mariusz - Czw Sty 11, 2007 20:19
W końcu "zapinanie pasów" to też dbanie o zdrowie i bezpieczeństwo. Dlatego są MKK, nie zapominaj kolego czemu służą pasy ;)
A ja dobrze wiem, że wielu policjantów ma ze sobą problemy ... alkohol, psychotropy ... normalka.
A ile było w tamtym roku samobójstw policjantów ? Wystarczająco dużo nie wyjaśnionych by wsadzić je właśnie w alkohol, psychotropy.
ona88 - Pon Sty 22, 2007 01:56
Mimo Waszych wypowiedzi zgadzam się z Mariuszem, to prawda że dużo jest "wredot" w Policji, niktórzy nawet prowokują do tego żeby kogoś spisać itp. ale nikt nie powie mi że dzisiejsza Policja nie jest wykształcona! Tak się składa że co nie co na ten temat wiem, i orientuję się co trzeba zrobyć by być policjantem. W niniejszych rekrutacjach jest coraz ciężej, nabór jest ogromny, a biorą tylko tych najbardziej wyszkolonych i mocnych. Pierwsze 2 etapy można jakoś przejść ale co do psychologicznych - tu zaczynają się schody... Także ludzie na prawdę nie jest tak łatwo się dostać do policji jak co poniektórym się wydaje :) To że jakiś tam bierze psychotropy hmm, widocznie nie ma takiej psychiki jaką powinien by mieć.. W ogóle rozśmieszyła mnie wypowiedź na temat tego że Policjant nie miał prawa się rozbić. Hehe.. no ludzie dajcie spokój to tylko człowiek każdemu zdarzyc się może, na logikę biorąc Mariusza popieram w 100%;) Wiecie, to tak jakbyśmy porównywali to do zawodowego boxera np który nie ma prawa się poślizgnąć czy upaść na ringu, tylko dlatego że jest boxerem. Niekiedy warunki nie pozwalają na bycie "perfekcyjnym" Nie róbcie z Policjantów nie wiadomo kogo każdemu człowiekowi może zdarzyć się upadek, najważniejsze żeby po nim zaraz wstać :)Tyle na temat
Pozdrawiam.
Mariusz - Pon Sty 22, 2007 19:19
Dlatego mamy stereotypy. A stereotyp to uproszczony, zniekształcony opis pewnej grupy społecznej, w tym wypadku policjantów/-ek.
A, że ludzie żyją dalej latami 90tymi poprzedniego stulecia to już nie moja wina ...
dużo się zmieniło, na prawdę ! :) Nie tylko w tym temacie ;)
Arex30 - Wto Sty 23, 2007 21:27
Do puki w policji bedzą stare układy niczego sie nie da zmienić.....
Mariusz - Wto Sty 23, 2007 21:54
Stare układu uszły w zapomnienie, gdy starych komendantów czy naczelników straszono prześwietleniem przeszłości ... jak jeden mąż poszli na emerytury ...
efen - Czw Sty 25, 2007 11:40
nie rozśmieszaj nas. Układy nadal są...nie da sie tego pozbyć w kilka lat...beda jeszcze trwać dopuki rekrutacja nie bezie bardzo surowa a pensja dla policjantów bardzo wysoka. Wtedy wreszcie ludzie nadajacy sie do tej pracy będą sie o nią starać...bo jak narazie to naprawde garstka policjantów nadaje sie do roboty którą wykonują...
Arex30 - Czw Sty 25, 2007 12:50
efen, :padam: :padam:
Mariusz - Czw Sty 25, 2007 22:46
Zależy co rozumiesz pod słowem "układy" ?
Chodzi Ci o wzajemne kontakty między policjantami czy samą rekrutację ?
p4cz3k - Pią Lut 02, 2007 12:11
no wlasnie skad ? kurcze dzis idac przez miasto z gdzie sie nie odwrocilem tam widzialem mundury / radiowozy etc itd ... co 100 m na zwyciestwa mijal mnie patrol O_o a na ulicach co chwile radiolka
Lukasz - Pią Lut 02, 2007 19:33
p4cz3k, mnie też to boli. Nie można nawet za bardzo sobie browarka w plenerze wysączyć.
Niedźwiedź - Pią Lut 02, 2007 22:02
p4cz3k napisał/a: |
no wlasnie skad ? kurcze dzis idac przez miasto z gdzie sie nie odwrocilem tam widzialem mundury / radiowozy etc itd ... co 100 m na zwyciestwa mijal mnie patrol O_o a na ulicach co chwile radiolka |
Heh... policji nie widać nigdzie na mieście, ludzie narzekają... widać ich też narzekają... i jak tu dogodzić?:P
krystian - Wto Lut 13, 2007 03:25
a ja powiem cos co moze niektorych zaskoczyc ale dzis po raz pierwszy zostalem mile zaskoczony przez policje. mozna nawet powiedziec, ze jestem z nich dumny. okolo 1 w nocy holowalem kolege ktoremu sie zepsulo auto. holowalem prawie od pajaczka przy kozielskiej az do parkingu przy luzyckiej. wjezdzajac na parking za nami wjechaly 2 radiowozy z pobliskiego komisariatu, chyba z komisariatu nr 4. sprawdzili nas i okazalo sie, ze panowie sledzili cala nasza droge poprzez monitoring. az sie usmiechnalem gdy ich zobaczylem, poniewaz to oznacza, ze oni czasem cos robia:) a niestety wlasnie w taki sposob (tj. "na hol" ) niektorym ludziom ich autka sie odmeldowuja.
Aither - Wto Lut 13, 2007 09:31
Wczoraj po miescie troszke sie snulo radiowozow, w tym kilka na sygnale :) widac mieli troszke roboty :)
voyteck - Pon Lut 19, 2007 02:14
krystian, Nawet się pociągać na luzaka po nocy nie można ;)
|
|
|