dupiate forum

Nasze miasto - Klinika św. Michała - proszę o informacje...

Seana - Nie Wrz 24, 2006 20:41
Temat postu: Klinika św. Michała - proszę o informacje...
Witam serdecznie wszystkich! Jestem tutaj nowa, a to mój pierwszy temat. Otóż wielokrotnie przechodziłam koło tajemniczego budynku na ul. Marii Konopnickiej, dokładniej dom ma numer 1... Widać zniszczone drzwi, powybijane szyby, a nad głównym wejściem serce i podarte literki ;) Rozszyfrowałam z tego "Klinika św. Michała". Czy ktoś wie co tam jest lub co kiedyś było? :)
Przez okno zobaczyłam szafki, na parapecie stały leki, a w drugim pokoju stało biurko i wszędzie było pełno gazet, książka telefoniczna i połamane płyty cd. Co jakiś czas zapala się w pokoju na górze światło... Czy tam ktoś mieszka? :orany:

Arex30 - Nie Wrz 24, 2006 20:45

h t t p;//w w w rynekmedyczny, p l/pl/gliwice/konopnickiej/ZOZ/1667307,,/niepubliczny_zaklad_opieki_zdrowotnej_sw_michala_s_c#komentarze
Seana - Nie Wrz 24, 2006 21:10

Fajnie tylko, że budynek wygląda jakby nikt w nim przez conajmniej rok nie był :/ Hmm... W ogóle, tam jest taki ogródek, no phi.... Ogródek?! BUSZ! :) Wlazłam kiedyś tam przez dziurę w płocie :P Wszędzie krzaki i drzewa, porozwalane gałęzie plus istny śmietnik i... Świeżo zasadzone kwiatki! Czy to normalne? :D
Mariusz - Nie Wrz 24, 2006 21:29

A co masz wspólnego z tym budynkiem ?
Skąd zainteresowanie tą kliniką ?

Seana - Nie Wrz 24, 2006 21:34

Hmm... Nie mam nic wspólnego z tą kliniką, lecz interesują mnie tajemnice Gliwic :P Dobra dobra, nie mówcie, że ze mnie wariatka jest :D Po prostu kiedyś poszłam na spacer z psem i zobaczyłam dziurę w płocie, na przeciwko alejki biegnącej obok parku Chopina. Weszłam tak z ciekawości :] Dalej to chyba wiadomo... Zaintrygowało to mnie!
Mariusz - Pon Wrz 25, 2006 09:32

Trzeba było wejść dalej, a gdyby ktoś się pytał co tam robiłaś ... coś byś wymyśliła, kobiety mają bujną wyobraźnię ;-)
Seana - Pon Wrz 25, 2006 13:56

Właśnie wczoraj tam byłam :) Pewna starsza pani pomyślała, że chcę się włamać i wezwała straż miejską, ale gdy oni przyjechali mnie już tam nie było :P W ogóle z tyłu tego budynku jest tak mrocznie, strasznie :D Moi kumple się bali wejść, a ja przeskoczyłam przez płot i nawet zerwałam kwiatka, który rósł trochę dalej, na dowód, że doszłam tak daleko ;p Tam jakiś czarny kotek przebiegł mi drogę... Heh, dzień pełeń przygód, później jeszcze zastałam na swojej klatce schodowej trzy gołębie, ale to inna historia ;)
Dev - Nie Paź 01, 2006 10:22

trza tam przyaatakowac :D
pamietam jak z kolegami poszlismy w nocy z latarkami na wieze cisnien przy parku grunwaldzkim.. wtedy jeszcze nie byla tak popularna.. ale miazga byla niezla :D
fajnie tam jest, a raczej w sumie bylo, bo pozniej coraz wiecej osob wlazilo na sama gore na balkon, rozwalalo wszystko :) ale impreze tam zrobilismy, zeby zapamietac to m-ce :P

Dorotka - Nie Paź 01, 2006 12:42

Jeżeli to jest ten budynek, o którym myślę, to kiedyś była tam rzeczywiście przychodnia i poradnia chirurgii szczękowej (miałam swojeo czasu robioną tam resekcję - bardzo niemiłe wspomnienia) potem poradnię zlikwidowano i budynek dosyć długo stał pusty. Jeżeli coś tam teraz jest to chyba od niedawna - to by mogło wyjaśniać dlaczego jeszcze wygląda tam tak jak piszesz. Muszę zerknąć przy okazji co to takiego.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group