dupiate forum

Nasze miasto - Za co Kochacie/ Lubicie/Nienawidzicie Gliwice

Gmeras - Pią Kwi 14, 2006 23:02
Temat postu: Za co Kochacie/ Lubicie/Nienawidzicie Gliwice
Przegladałem i nieznalazłem takiego i pokrewnego tematu :]

Więc Za co Kochacie/ Lubicie /Nienawidzicie Gliwice

Zapraszam do dyskusji

Mariusz - Pią Kwi 14, 2006 23:12

Ale jest podobny temat w Przechowalni - "Podlizujemy się".
Major - Pią Kwi 14, 2006 23:35

Mariusz napisał/a:
"Podlizujemy się".

Coś mi się zdaje, że założeniem tego tematu nie jest podlizywanie się. Chyba, że źle zrozumiałem intencje Gmerasa.

Gmeras - Pią Kwi 14, 2006 23:45

temat prosty i zrozumiały za co lubisz Gliwice

Np za tiry przejeżdzające przez centrum :P

trunks - Pią Kwi 14, 2006 23:52

fajnie sie mieszka, wszedzie blisko, ale wspomniane tiry są denerwujące. Pozatym jakos duzo zulerni wg mnie jest przynajmniej na zatorzu
Fenix - Sob Kwi 15, 2006 01:10

Ja mam żula w klatce co na klatce lub przed czasami śpi a gliwice lubie hmm....
frohike - Sob Kwi 15, 2006 05:43

mnie wkurzaja tiry na ulicy, dziurawe ulice, stare autobusy, slabe wyniki ( Piasta Gliwice - kiedy bedzie w koncu w pierwszej lidze), brak kilku linii autobusowych.
Krzysio - Sob Kwi 15, 2006 10:58

frohike napisał/a:
Piasta Gliwice - kiedy bedzie w koncu w pierwszej lidze

nigdy ? :P

Gmeras, trudne pytanie, musze sie zastanowic czemu lubie te gliwice :|:/ :P:D

glewitz - Sob Kwi 15, 2006 14:32

ja kocham Gliwice za ich historię, za to że jest wiele zieleni, fajne muzea, kilka miłych przybytków kultury i za to, że nie są ogromną metropolią
trunks - Sob Kwi 15, 2006 15:59

glewitz napisał/a:
że nie są ogromną metropolią

fakt - za duze miasta nie sa fajne

darkenstein - Sob Kwi 15, 2006 23:00

a ja lubie Gliwice bo kogos tu znam i bardzo kocham :P i jak tu nie lubic Gliwic :D
Piotrulek - Nie Kwi 16, 2006 11:31

darkenstein napisał/a:
a ja lubie Gliwice bo kogos tu znam i bardzo kocham


proszę,proszę to tak samo jak ja... :D :D :D

frohike - Nie Kwi 16, 2006 11:37

darkenstein napisał/a:
a ja lubie Gliwice bo kogos tu znam i bardzo kocham


Piotrulek napisał/a:
proszę,proszę to tak samo jak ja...


ale chyba wy sie nie kochacie w sobie :P

Piotrulek - Nie Kwi 16, 2006 11:42

frohike napisał/a:
ale chyba wy sie nie kochacie w sobie


Darek nie jest z Gliwic,więc go kochac nie mogę :D ,a jak wiesz Krzysiu to po chłopcach mi się odbija ;) ...

Gmeras - Nie Kwi 16, 2006 11:46

Piotrulek a CO Ci ię tak w gliwicach nie podoba ? :P rozwiń wypowiedź :)
Krzysio - Nie Kwi 16, 2006 12:00

to moze ja cos od siebie skrobne, co mi sie nie podoba w gliwicach ?
a no to ze nie ma gdzie jezdzic na rowerach (czytaj brak sciezek rowerowych, bo to co mamy to nie mozna nazwac sciazkami:P)
nie podoba mi sie to ze duze miasto i w niektorych miejscach jest gorzej niz na wsi, gliwice to taka jedna duza wioska :] fakt jest duzo zieleni i duzych obszarow, ale w wiekoszosci nie zagospodarowane :]
nie podoba mi sie ze zwykla hala kosztuje 80 zl (na 90) i tylko dlatego ze urzad miejski narzucil takie ceny, poza gmina gliwice o w dobrym stanie hala kosztuje nawet 5 razy mniej
i gdzie tu mowa o wspieraniu i propagowaniu sportu w miescie skoro sie podcina skrzydla jak tylko mozna
nie podoba mi sie to ze miasto wybudowalo boisko ze sztuczna trawa na stadionie piasta i oddalo do dyspozycji tego faszystowskiego klubu, ktory robi wszystko aby zasrac zycie gtspnp, ktore zrzesza duza ilosc mlodych ludzi ktorzy chca sobie pograc w pilke, ale niestety sie nie da, bo obecnie gra w pilke w gliwicach kosztuje tyle, ze wiekszosc ludzi po prostu rezygnuja z tego typu rozrywki
miasto nie reaguje (nie maja zamiaru dofinansowac ligi ani wplynac jakos na piasta, w sumie co tu sie dziwic, kilku radnych zasiada w zarzadzie piasta :] ), naprawde jest sluszna polityka miasta, lepiej niech mlodziez pije i cpa niz w pilke mam grac :] brawa sie naleza panu prezydentowi i jego bandzie :|

a co mi sie podoba w gliwicach ? :p to ze tu mieszkam i mimo braku sciezek rowerowych jest gdzie pojedzic na rowerze :P tylko trzeba uwazac zeby nie wpasc pod auto :|
podoba mi sie ze nasze miasto ladnie wyglada w nocy, tylko w nocy :suchy:

Piotrulek - Nie Kwi 16, 2006 12:10

Gmeras napisał/a:
Piotrulek a CO Ci ię tak w gliwicach nie podoba ? rozwiń wypowiedź



Nie podoba mi się:prezydent miasta,komendant straży miejskiej,stan techniczny drog i chodnikow,za wysokie ceny za lokale mieszkalne(w porownaniu z ościennymi miastami),ilość hiper marketów i jeszcze trochę innych rzeczy by się jeszcze znalazło.

Natomiast podoba mi się:duża ilość zieleni,ciekawa okolica miasta(dużo lasów,jezior i stawów),ścieżki rowerowe,kąpielisko leśne,zwartość zabudowy miejskiej,starówka,klimat miasta,puby i kafejki,plac krakowski i oczywiście moje osiedle sikornik

Gmeras - Nie Kwi 16, 2006 14:07

Bzyki napisał/a:
a no to ze nie ma gdzie jezdzic na rowerach (czytaj brak sciezek rowerowych, bo to co mamy to nie mozna nazwac sciazkami:P)
przybliz sobie to do skali krajowej z nami nie ma tak źle :P

Bzyki napisał/a:
nie podoba mi sie to ze duze miasto i w niektorych miejscach jest gorzej niz na wsi, gliwice to taka jedna duza wioska fakt jest duzo zieleni i duzych obszarow, ale w wiekoszosci nie zagospodarowane
wolał bys dużą metlopolie z 15 razy wiekszym smogiem nie teraz. pokarz przykład ? :P
Bzyki napisał/a:
nie podoba mi sie ze zwykla hala kosztuje 80 zl (na 90) i tylko dlatego ze urzad miejski narzucil takie ceny, poza gmina gliwice o w dobrym stanie hala kosztuje nawet 5 razy mniej
GAT nie nalezy do UM :P
Bzyki napisał/a:
i gdzie tu mowa o wspieraniu i propagowaniu sportu w miescie skoro sie podcina skrzydla jak tylko mozna
nie podoba mi sie to ze miasto wybudowalo boisko ze sztuczna trawa na stadionie piasta i oddalo do dyspozycji tego faszystowskiego klubu, ktory robi wszystko aby zasrac zycie gtspnp, ktore zrzesza duza ilosc mlodych ludzi ktorzy chca sobie pograc w pilke, ale niestety sie nie da, bo obecnie gra w pilke w gliwicach kosztuje tyle, ze wiekszosc ludzi po prostu rezygnuja z tego typu rozrywki
tu masz racje ;p
Bzyki napisał/a:
naprawde jest sluszna polityka miasta, lepiej niech mlodziez pije i cpa niz w pilke mam grac
tak jest sory w całej polsce :P
Piotrulek napisał/a:
prezydent miasta
widzisz lepszego kandydata ?
Piotrulek napisał/a:
komendant straży miejskiej
dno zgadzam się :P
Piotrulek napisał/a:
stan techniczny drog i chodnikow
znów nasz kraj wiec to samo co nasze gliwice :P
Piotrulek napisał/a:
ilość hiper marketów
ja jestem za tym by były gdyby nie one to by w zwykłym sklepiku by straciliśmy by cala wypłate :P bo ceny by były jeszcze wyzsze niz teraz :P
Piotrulek napisał/a:
Natomiast podoba mi się:duża ilość zieleni,ciekawa okolica miasta(dużo lasów,jezior i stawów),ścieżki rowerowe,kąpielisko leśne,zwartość zabudowy miejskiej,starówka,klimat miasta,puby i kafejki,plac krakowski i oczywiście moje osiedle sikornik
:ok: :super: :zdrowko:
Alinka - Nie Kwi 16, 2006 14:34

Lubię Gliwice za: Park Chopina, niesamowity klimat, ładne widoki, duzo zieleni,duzo sklepow, miejsca wypoczynkow, puby, dyskoteki
Nie lubię Gliwic za: blokowiska bez klimatu np.Kopernik(nikogo nie obrażając:),pewnej szkoły jazdy, dworca PKP
wiecej na razie sobie nie przypominam, jakby cos to dopisze :ok:

Krzysio - Nie Kwi 16, 2006 14:40

Gmeras napisał/a:
GAT nie nalezy do UM :P

no nie nalezy, ale um narzuca cenniki, jak nie wierzysz to idz sie zapytaj czemu hala tak drogo kosztuje to ci powiedza ze um taki cennik ustalil :]
wszystkie hale w gminie gliwice z ktorych szkoly uzytkuja maja ustalony cennik przez um, pewnie czesc kasy idzie do um za te hale a reszta do wlasciciela
najlepsza sprawa jest na warszawskiej, tam jak czesc osob wie jest jedna z gorszych hali (ta duza) a wiecie ile kosztuje ? 90 zl, bo um stwierdzil ze bedzie naliczal za metry kwadratowe, a tam jest duza powierchania (pewnie ten balkon debile policzyli) i wyszlo 90 dych ;) a w takiej zernicy hala kosztuje 16 zl, w paniowkach o ile sie nie myle 20 zl :] tylko w gliwicach 80 :kwasny: zenada

Krzysio - Nie Kwi 16, 2006 14:42

Gmeras napisał/a:
ja jestem za tym by były gdyby nie one to by w zwykłym sklepiku by straciliśmy by cala wypłate :P bo ceny by były jeszcze wyzsze niz teraz :P

a moze Piotrulek wyraza swoje niezadowolenie z powodu niewystarczajacej ilosci hipermarketow ? :rotfl: nol ludzie bez jaj gliwice maja tylko tesco ? na 200 tys miasto to chyba troche za malo jak na kapitalistyczny kraj :P

Gmeras - Nie Kwi 16, 2006 18:58

wszyscy sie martwia na zapas ze powstana 2 duże centra handlowe nie wiadomo czy skacza to forumgliwice :P bo wszystko w zyciu róznie bywa :D a o focus park nie wspomne bo oni jeszcze nic podpisane nie maja :P
Dorotka - Nie Kwi 16, 2006 19:20

Tu się urodziłam i wychowałam więc uwielbiam to miasto za "moje miejsca", za wspomnienia - tak zupełnie bezkrytycznie :) za parki, za zieleń. A nienawidzę za to, że dalej cholera człowieka bierze jak się ma gdziekolwiek dostać (rozwiązania komunikacyjne, komunikacja miejska) za to że bywa w nim brudno, że nie jest odśnieżone, że piękne stare kamienice na starówce się sypią chociaż mogłyby błyszczeć i czarować gości... ale cały czas jest tu dla mnie więcej plusów niż minusów i cały czas nie chciałabym mieszkać w żadnym innym mieście na śląsku, ani gdziekolwiek indziej (no może poza jednym małym wyjątkiem) :)
madziar - Pon Kwi 17, 2006 00:03

urodzilam sie tu, jakis czas mieszkałam w zabrzu i mogę stwierdzić ze gliwice ma kompletnie inny klimat niż zabrze. Tu nie ma ludzi ktorzy ci zagladają do mieszkań bez zaproszenia, jest bardziej swobodnie, inna mentalnośc ludzi. Utożsamiam sie z gliwicami. Ale napewno sa piekniejsze miasta. Narazie nie sprawdzilam za wiele, wiec zostaje przy gliwicach :)
Gmeras - Pon Kwi 17, 2006 00:10

moze nie piekniejsze miasta lecz miasteczka :]
madziar - Pon Kwi 17, 2006 00:29

Liczba ludności spada ale jest nas ok 200 361 , więc myślę że to nie miasteczko ;). Pewnie że to nie warszawa czy paryż, ale tamte uważam za metropolie, a my mamy nasze fajne dwustutysięcznie miasto :)
darkenstein - Pon Kwi 17, 2006 00:50

Gliwice sa malym miastem le nie rozumiem dlaczego bedac w Gliwicach dziesiatki razy zawsze zabladze i dlaczego jeszcze nie kupilem mapy? :D wlasciwie to chyba wiem znam tu kilka osob do ktorych moge zawsze zadzwonic zwlaszcza do jednej :D choc inni sa tez super :) z pewnych wzgledow wole zdecydowanie Poznan ale mieszkac wole zdecydowanie na wsi lubie przestrzen i przyrade.
voyteck - Pon Kwi 17, 2006 08:43

Gmeras napisał/a:
Więc Za co Kochacie/ Lubicie /Nienawidzicie Gliwice

Mi osobiscie Gliwice pasują . Zawsze to lepiej niż Zabrze , Ruda Ślądska , Chorzów czy Świetochłowice .
Jest wystarczająco duze, a w sumie to małe miasteczko z klimatem i wszedzie jest blisko.
np.
Jakies jeziorka - mamy blisko
Do Krakowa można skoczyć - też blisko
W góry - idealnie
Nad morze troche daleko ale jak zrobią autostrade to szybko mozna bedzie tez tam skoczyć .

Centrum jest OK. Rynek i te klimaty małych uliczek - Pomyślcie jakie ma centrum Zabrze , wolności to raczej jakas przelotowa ulica . Ostatnio słyszalem ze za centrum Zabrza uwaza sie ten Plac , chyba teatralny - nie wiem czy tak sie nazywa - tam gdzie jest McDrive , stacja Shell`a i Centrum Handlowe - Co to za centrum ? Ble .

Gliwice są OK !!!

Gmeras - Pon Kwi 17, 2006 10:22

madziar napisał/a:
Liczba ludności spada ale jest nas ok 200 361 , więc myślę że to nie miasteczko . Pewnie że to nie warszawa czy paryż, ale tamte uważam za metropolie, a my mamy nasze fajne dwustutysięcznie miasto
w ostatniej miejscowosci nie miałem na myśli Gliwic tylko małe zadbane masteczka :P
Major - Pon Kwi 17, 2006 23:04

voyteck napisał/a:
Ostatnio słyszalem ze za centrum Zabrza uwaza sie ten Plac , chyba teatralny - nie wiem czy tak sie nazywa - tam gdzie jest McDrive , stacja Shell`a i Centrum Handlowe - Co to za centrum ? Ble .

Dokładnie to samo mnie rozbroiło. Myślałem, że wolności to centrum, jak nasze Zwycięstwa, a tam mi ktoś mówi, że to ich centrum. Pewnie dlatego, że powstało tam M1 :| Niestety w polsce wielu ludziom takie sklepy nadal imponują.

Tak wiem to było OT, ale nawiązuje do tego, że Gliwice właśnie za klimacik uliczek i tego skoncetrowania wszystkiego blisko lubie. Spokojnie moge sobie spacerkiem ze Stadionu na swoje osiedle pójść i nie musze się obawiać, że zajmie mi to pół dnia. 50min i w domciu :)

madziar - Wto Kwi 18, 2006 07:11

Major pl Teatralny jest tam gdzie Teatr Nowy, no i oczywiście Platan. M1 jest zupełnie w innym miejscu. Kiedyś Centrum było przy Marzeniu, ale zamknięcie Centrum dla ruchu spowodowało zgon tej częsci miasta. Na szczęscie my mamy swoj ratusz i rynek, a zwycięstwa nie jest odcięta od ruchu i mozemy się czuć lepiej niz Zabrzanie ;)
voyteck - Wto Kwi 18, 2006 09:51

madziar, Zgadzam się z Tobą w 100% :ok:
Tylko nie wiem dlaczego w zabrzu zamkniecie ruchu spowodowało zgon tej czesci miasta .
Przecież fajnie gdyby zwycięstwa zamkneli dla ruchu aut i byłby taki długi szeroki deptak , czy uważacie że to głupi pomysł ?

Major - Wto Kwi 18, 2006 12:12

Zostawić tylko przejazd przez Wyszyńskiego do pl. Piłsudskiego, a reszte zamknąć dla aut, a i chyba trzeba by było jeszcze zostawić otwartą część od poczty na dolnych wałów. Jeszcze pojawia się problem, którędy puścić ruch, który zawsze szedł przez centrum. Najbliższa droga to wrocławską lub styczyńskiego, a to już spore kółko się robi.
voyteck - Wto Kwi 18, 2006 15:59

Major, No tak - lekki problem z tym jest - ale wg. Mnie byłoby OK .
knajpki by sie wysypały na zewnątrz bo teraz nie ma jak bo jednak chodnik nie jest za szeroki itd .

Szamanka - Wto Kwi 18, 2006 19:23

Urodzilam sie w Gliwicach....to tu poznawalam wszystkie ulice, ciekawe miejsca.

Uwielbiam je za to, ze to moje rodzinne miasto...mimo iz moze wydawac sie szare i nijakie
Kocham za wspomnienia jakie tam zostawilam i za to, ze zawsze moge do nich powrocic....do starych uliczek, do wielkich zmian jakie nastepuja...do znajomych ludzi.

Jako nie zdazylam je znienawidziec...i watpie by kiedykolwiek to nastapilo

madziar - Wto Kwi 18, 2006 22:38

W sumie nie mam pojęcia jaki skutek byłby zamknięcia zwycięstwa dla ruchu. Mam nadzieję że nie taki jak dla wolności w Zabrzu. Pewnie władze nasze też się tego obawiają. Poza tym centrum może przenieść się do budowanego centrum, bo przecież jesteśmy niestety społeczeństwem konsumpcyjnym i uwielbiamy spacerowac po sklepach. Obym się myliła.
Major - Wto Kwi 18, 2006 22:44

Niestety się nie mylisz. Teraz ludzie wolą spacerować po marketach niż po parkach. Ogłupione społeczeństwo tanim chwytem. W końcu nie dla idiotów :\
voyteck - Sro Kwi 19, 2006 14:14

Major, madziar, Niestety chyba macie racje . Polacy wolą spacerować np. po M1 :zalamany:
Krzysio - Sro Kwi 19, 2006 14:32

Major napisał/a:
Teraz ludzie wolą spacerować po marketach niż po parkach.

a moze ty tak namietnie spracerujesz po parkach ? :P niech sobie ludzie laza, swiatelka przyciagaja :P

Piotrulek - Sro Kwi 19, 2006 19:51

voyteck napisał/a:
Polacy wolą spacerować np. po M1



czyli ja nie jestem Polakiem skoro spaceruję po parku,a nie po M1??

madziar - Sro Kwi 19, 2006 22:14

Piotrulek napisał/a:
czyli ja nie jestem Polakiem skoro spaceruję po parku,a nie po M1??


jesteś jesteś i tylko chwalić :super:

Ale jest jak jest. A jest tak sobie :/

Szkoda ze nie pamięta się o palmiarni, muzeach, wystawach w ratuszu, spacerach (niekoniecznie po marketach).

Chłopaki a niech spaceruja po centrach, dla nas więcej spokoju w parkach. A tak muszę jeździć na pławniowice, zeby znaleźć spokój, ciszę i trochę mniej ludzisk (ładny lany poniedziałek z żabkami i wodą)

Myślę, że kiedyś nacieszymy sie marketami i docenimy spokojne miejsca. A moze też znajdzie się wiecej miejsc z klimatem, może zamknięcie zwycistwa wyciszy centrum i da mu klimat, oby :) no to pogdybałam sobie :P

wolf - Sro Kwi 19, 2006 22:56

Tak zamkniecie zwyciestwa to bardzo dobry pomysl haha dla kogo??? bo dla mnie idiotyczny pomysl. hehe potem gliwice staną sie takim zadupiem jak centrum Katowic deptaki i te sprawy a dojechac gdzie kolwiek makabra. :cisza:
madziar - Sro Kwi 19, 2006 23:20

kurcze zapomniałam o katowicach, tam też zamknęli centrum i też wymarło niestety. Po zabrzu drugi przykład przeciwko zamknięciu zwycięstwa dla ruchu. Chociaż deptak w Chorzowie, ul. wolności fajny, albo w bytomiu, też kilka uliczek wyłączonych z ruchu.

Nie podejmuję się zadecydowania czy zamykać czy nie zamykać zwycięstwa, ciężki dylemat :zdziwko:

wolf - Sro Kwi 19, 2006 23:24

Jaki dylemat , do kitu pomysl i tyle, bede zapiepszac deptakiem piechota z ciezarami, bo nie bede mogl podjechac autem, niech sie bujaja.
trunks - Sro Kwi 19, 2006 23:50

ee i tak nie zamkną zwyciestwa
Dorotka - Czw Kwi 20, 2006 08:04

madziar napisał/a:
Szkoda ze nie pamięta się o palmiarni, muzeach, wystawach w ratuszu, spacerach
są tacy, którzy pamiętają więc nie uogólniaj i nie osądzaj innych według siebie.
Jak ktoś lubi markety to sobie może po nich ganiać i dobrze się bawić, nie sądzę żeby to było coś godnego potępienia - ale tak się składa że jest wiele osób, które wolą inne sposoby na spędzanie wolnego czasu - szczególnie w Gliwicach

voyteck - Czw Kwi 20, 2006 11:47

Dorotka napisał/a:
Jak ktoś lubi markety to sobie może po nich ganiać

Nienawidze marketów !!!

Krzysio - Czw Kwi 20, 2006 13:31

nikt nie lubi marketow a kazdy do nich jezdzi :rotfl: wyborne, naprawde ;)
Dorothea - Czw Kwi 20, 2006 13:33

Bzyki napisał/a:
a kazdy do nich jezdzi

wcale nie kazdy

glewitz - Sob Kwi 22, 2006 12:32

ja tam o muzeach i wystawach w ratuszu nie zapominam :P
kisia - Pon Kwi 24, 2006 23:33

nie powiem żebym kochała czy nie kochała gliwic, lubię je bo w nich mieszkam od urodzenia, znam w nich bardzo wiele zakątków, miejsc, ulic i dobrze mi się w nich mieszka, ale rozważam możliwość przeprowadzenia się za jakiś czas inny rejon Polski :D
Niedźwiedź - Pon Kwi 24, 2006 23:47

Dzisiaj doszedłem do wniosku że nienawidzę Gliwic za ulicę Wieczorka a konkretnie za dziury na niej :/
kisia - Wto Kwi 25, 2006 00:12

Niedźwiedź napisał/a:
ulicę Wieczorka a konkretnie za dziury na niej :/

o tak, taka krótka ulica a nie da się nia przejechać :kwasny:

Zbyszek - Wto Kwi 25, 2006 06:36

Zamknac ulice Zwyciestwa dla ruchu - znakomity pomysl, ci wszyscy co na niej mieszkaja chyba by tez ten koncept poparli... Za kazdym razem jak odwiedzam Gliwice wybieram sie na spacer od dworca do rynky i byloby znacznie przyjemniej (ciszej i czysciej) bez samochodow, szczegolnie ciezarowych.
Niedźwiedź - Wto Kwi 25, 2006 08:04

Gdyby zamkneli Zwycięstwa to dopiero Dworcowa i Jana Śliwki byłyby nie przejezdne :/
extaska_ - Wto Kwi 25, 2006 09:01

hmmmm.... tylko jestem ciekawa co by w takim razie zrobiono z tramwajami... :zdziwko:
Gmeras - Wto Kwi 25, 2006 09:02

tak jak w zabrzu zostawili by je :Pa zwycięstwa jest szeroką ulicą :]
extaska_ - Wto Kwi 25, 2006 09:04

heh... no fakt, a ja już rozważałam koncepcje dwóch linii hehe jedna kursująca od tzw. Lwów na Daszyńskiego, a druga od Centrum dalej heheh :wstyd:
p4cz3k - Wto Kwi 25, 2006 10:31

a ja lubie gliwice :) mieszkam tu od dziecka, lubie parki...(szczegolnie chrobrego :P), podoba mi sie to ze miasto caly czas sie rozwija, w pewnym stopniu gliwice bardzo roznia sie od innych slaskich miast :)

ale jest cos co mnei strasznie denerwuje...w gliwicach jest tyle pieknych kamienic...(niekoniecznie z przed 100 - 150 lat) ale sa tak zdewastowane...ze strach...niby od frontu jeszcze ktos o nie dba...ale kiedy wejdzie sie w brame...to naprawde robi sie smutno...

czasem irytuje mnie policja gliwicka...ale coz...

voyteck - Wto Kwi 25, 2006 11:33

p4cz3k napisał/a:
niby od frontu jeszcze ktos o nie dba...ale kiedy wejdzie sie w brame...to naprawde robi sie smutno...

czasem irytuje mnie policja gliwicka...ale coz...


Zgodze sie z tym w 100%

Niedźwiedź - Wto Kwi 25, 2006 18:59

p4cz3k napisał/a:
lubie parki...(szczegolnie chrobrego :P )
ten park to chyba wszyscy lubią :P włącznie ze strażą miejską - oni bardczo lubią tamtędy spacerowac i jeździc rowerkami :P
Piotrulek - Wto Kwi 25, 2006 20:45

kisia napisał/a:
ulicę Wieczorka a konkretnie za dziury na niej

o tak, taka krótka ulica a nie da się nia przejechać



zależy dla kogo krotka,dla tych co"mieszkają" na Wieczorka 10 to raczej bardzo długa... :D

Morqana - Sro Kwi 26, 2006 07:46

Piotruus hehe nio tak, dluuga to napewno =] Heh, ja mam swoje miejsca w Gliwicach, nawet sporo.M.in. bosiko Kolejarza, oj tam to sie dzialo <buja>...Park Chopina., Trynek ....LOL i oj sporo rzeczy. :):):)
Szamanka - Sro Kwi 26, 2006 08:55

Ulubionym miejsce w Gliwicach :hyhy: ...sa wszystkie mozliwe ksiegarnie :D i obowiazkowo lody w Bolku i Lolku ( mam nadzieje, ze nie zostaly zamkniete)
mr.miro - Sro Kwi 26, 2006 11:16

Lody sa i smakuja jak kiedys. Mniamus! Lepszych galkowych w Gliwicach nie znam :)
Szamanka - Sro Kwi 26, 2006 13:01

Za to wlasnie lubie moje rodzinne miasto....za te lody, ktore jako dziecko jadlam litrami ( :niepewny: galkami?)
Piotrulek - Sro Kwi 26, 2006 19:56

mr.miro napisał/a:
Lody sa i smakuja jak kiedys


wcale nie smakują tak jak kiedyś,kiedyś to były tylko truskawkowe i sporadycznie jagodowe i czekoladowe,ale byly wyjątkowe i wyśmienite,całymi rodzinami chodzilo się po kosciele w niedziele ,pamiętam,że galka kosztowala w tych normalnych czasach 1,80zł,a wafle mieli orgastyczne,mniam...

voyteck - Sro Kwi 26, 2006 19:58

Piotrulek, Kiedy to było ? Ja pamietam jak mialem 10 lat to chyba tam bylem pierwszy raz . A teraz jakos dawno mnie tam nie było :kwasny:
krystian - Czw Kwi 27, 2006 08:32

moim zdaniem bolek i lolek to juz nie jest to co kiedys. jeszcze kilka lat temu te lody jakos smakowaly. teraz takie same mozna kupic w kazdym ogolnospozywczym. pamietacie lody wloskie w tej budce obok mc donalds'a?? kilka lat temu byly super. teraz nawet nie wiem czy jeszcze sa. bo pamietam, ze przez jakis czas ich nie bylo. a zwyciestwa....jedyna ulica dla osob ktore chca sobie pojezdzic autem gdy sie nudzi, gdzie zawsze cos sie dzieje. jak ja zamkna to gliwice umra z nudow:( no ale z drugiej strony...tysiace aut przejezdzajace cdziennie przez srodek miasta plus tramwaje....no troche za duzo tego
Dorothea - Czw Kwi 27, 2006 18:02

krystian napisał/a:
pamietacie lody wloskie w tej budce


pyszne były, nigdy nie zapomne tego smaku.

Krzysio - Czw Kwi 27, 2006 20:15

p4cz3k napisał/a:
.w gliwicach jest tyle pieknych kamienic...(niekoniecznie z przed 100 - 150 lat) ale sa tak zdewastowane...ze strach...niby od frontu jeszcze ktos o nie dba...ale kiedy wejdzie sie w brame...to naprawde robi sie smutno...

czasem irytuje mnie policja gliwicka...ale coz...

ladne sa kamienice na rogu moniuszki i gorzolki, choc zaniedbane :/ jakbym mogl sie przenosic w czasie to chcialbym mieszkac na poczatku ubieglego wieku, wtedy byly piekne kamienice :D a najlepiej lata 20-30 w warszawie :) choc krakowem tez bym nie pogardzil :]

Ana - Czw Kwi 27, 2006 22:33

miasto, nawet zimą ;) robi sympatyczne wrazenie :D jeszcze sympatyczniejsze wrażenie robią jego mieszkańcy :D



tylko czemu to miasto tak daleko od reszty świata jest to nie mam zielonego pojęcia :wsciekly:

:wsciekly:

Morqana - Pią Kwi 28, 2006 14:17

krystian napisał/a:
pamietacie lody wloskie w tej budce obok mc donalds'a??


O tak one byly pyszne, powiem Ci jendak, ze niewiem, :/ Ostatnio byly tam gofry, ale po lodach ani sladu :(

madziar - Sob Kwi 29, 2006 08:17

ja lubiłam gofry i rurki na dworcowej, ale ostatnio przechodziliśmy tamtędy i niestety nie ma już kawiarni :(
Magdzik - Sob Kwi 29, 2006 15:38

No tak...o rurkach i gofrach juz slad zaginął :( smutne....a teraz to sie głośno mówi o "ruskich jak pięść" z baru Sierakowickiego :) no kto ich nie lubi, kto ?:)
darkenstein - Sro Maj 10, 2006 02:17

Piotrulek napisał/a:
mr.miro napisał/a:
Lody sa i smakuja jak kiedys

ja powiedzialbym ze zalezy kto lize :P

trunks - Sro Maj 10, 2006 15:09

darkenstein, :rotfl: :rotfl:
Piotrulek - Sro Maj 10, 2006 20:54

darkenstein napisał/a:
ja powiedzialbym ze zalezy kto lize


drogi przyjacielu,przypominam ,że tutaj też są"dzieciaki"czyli poniżej 21lat,a poza tym jest ok

mr.miro - Sro Maj 10, 2006 22:00

Cytat:
darkenstein napisał/a:
ja powiedzialbym ze zalezy kto lize


drogi przyjacielu,przypominam ,że tutaj też są"dzieciaki"czyli poniżej 21lat,a poza tym jest ok


Coz w tym zlego, przyjacielu???

darkenstein - Sro Maj 10, 2006 23:14

Piotrulek, dzieciaki lubia lody, tylko ze z wiekiem to dziewczyny maja wieksza smake na loda :P
Szamanka - Czw Maj 11, 2006 08:54

Darku i ma sie rozumiec, ze przez to uwielbiasz Gliwice :hyhy: ( bo inaczej sio stad :krzeslem: )
p4cz3k - Czw Maj 11, 2006 09:42

Niedźwiedź napisał/a:
ten park to chyba wszyscy lubią włącznie ze strażą miejską - oni bardczo lubią tamtędy spacerowac i jeździc rowerkami


kurcze...hmmm...kiedys spotkalem tam patrol na rowerku...pilismy piwko...panowie podjechali...porozmawialismy chwilke...i powiedzieli ze gdy skonczymy to aby podejsc do kosza i wyrzucic...a nie zostawiac na trawniku bo dzieciaki sie tam lubia bawic...czasem naprawde lubie policje...za to ze nie tylka sa zakichanymi sluzbistami...ale potrafia byc bardziej zyciowi... :)


no i tu kieruje do was pytanie...co sobie myslicie...lub co o tym sadzicie...gdy np. przechodzac sie wieczorem po parku ... czy to chrobrego...czy tez kazdym innym (kolo palmiarnii - slowackiego? , mickiewicza - szkola muzyczna? - nigdy nie wiem ktory jets ktory:P) widzicie na grupke mlodych ludzi popijajacych piwko...czasem moze cos mocniejsze...rozmawiajacych ... smiecjacych sie...ale zachowujacych sie w miare kulturalnie...czy was to drazni i denerwuje ?? a moze jest wam to obojetne :]

Alinka - Czw Maj 11, 2006 10:03

koło palmiarni to chyba park Chopina heh:)
p4cz3k - Czw Maj 11, 2006 10:12

no chyba tak :] jakos nie mam pamieci do nazw :]
Gmeras - Czw Maj 11, 2006 14:15

p4cz3k, jesli są spokojni nie zagłuszają wiekszego spokoju tym co poszli tam wypoczywac to nie.
trunks - Czw Maj 11, 2006 15:12

mnie to nie przeszkadza, póki nie demolują nic i nie zaczepieją przechodniów
kiju - Pią Maj 12, 2006 15:16

Jezeli ktos zachowuje sie kulturalnie, nie straszy przechodniow, nie smieci ,nie robi halasu to moim zdaniem niech sobie pije.
kisia - Pią Maj 12, 2006 22:54

p4cz3k napisał/a:
czy was to drazni i denerwuje ?? a moze jest wam to obojetne :]

mnie to drażni i dla mnie samo picie w miejscu do tego nie przeznaczonym nie jest kulturalne :kwasny:

trunks - Pią Maj 12, 2006 23:17

Cytat:
mnie to drażni i dla mnie samo picie w miejscu do tego nie przeznaczonym nie jest kulturalne

hmm no a kto powiedzial, ze park nie jest miejscem do picia ? W wielu krajach (np. UK) mozna pic w miejscach publicznych i tam pelno osob pija w parkach. Jak bardzo lubie sie napic w parku, na powietrzu, niz sie kisic na chacie czy w knajpie -_-.
No cóż, ale Polska to dziwny kraj i nawet jak ktos se kulturalnie piwko pije w parku to moze mandacik dostac :/

Dana - Pią Maj 12, 2006 23:33

trunks napisał/a:
nawet jak ktos se kulturalnie piwko pije w parku


Gdyby tak było j/w ,ale tak nie ma w większości przypadków - gwizdy,dogadywania nie pozwalają przejść spokojnie przez taki park więc dlaczego ktoś spokojnie moze sobie siorbać piwko ,a ja nie moge spokojnie posiedzieć lub przejsć - dlatego zdecydowanie mnie to przeszkadza

LUBIE GLIWICE - zawsze tak było ,mam tam znajomych ,pracuje ,uczyłam się w gliwicach :)

kisia - Sob Maj 13, 2006 00:13

trunks napisał/a:
Jak bardzo lubie sie napic w parku, na powietrzu, niz sie kisic na chacie czy w knajpie -_-.

do tego masz ogródki piwne :)

p4cz3k - Sob Maj 13, 2006 00:46

kisiu ogrodki piwne to nei to samo...siedzi sie a w okolo nieznajomi...kilka razy zdazylo mi sie np siedziec kolo 23 w parku chrobrego...ze znajomymi ze szkoly...(np. spotkanie po maturze) ponad 20 osob...siedzielismy na lawce (na zmiane mozna tak powiedziec) gadalismy smialismy sie...

a inna kwestia piwko w ogrodko - 5 zl :) piwko w sklepie 2.50 :] prosty rachunek :) no i nikt ci nie powie..."ostatnie zamowienie...zamykamy" :=]

kisia - Sob Maj 13, 2006 00:56

p4cz3k, w zasadzie masz raję, ale mimo wszystko nie podoba mi się to,boję sie takich grupek w parkach bo tak jak napisała Dana
Dana napisał/a:
w większości przypadków - gwizdy,dogadywania nie pozwalają przejść spokojnie przez taki park
:(
Gmeras - Sob Maj 13, 2006 10:20

to wtedy łapac brac mandaty wlepiac :]

moze park chrobrego to złe miejsce ale inne gdzie nie ma dzieciaków to w takich miejsac mozna by było ale nie mozna :]

p4cz3k - Sob Maj 13, 2006 14:13

hmmm zazwyczaj po 22 to dzieciaki sie nie szwedaja po parkach :P
trunks - Sob Maj 13, 2006 14:49

Dana napisał/a:
Gdyby tak było j/w ,ale tak nie ma w większości przypadków - gwizdy,dogadywania nie pozwalają przejść spokojnie przez taki park

niby tak, ale dlaczego karac wszystkich za to nawet tych kulturalnych ? Po prostu policja czy straż powinni pilnować porządku i tyle...

Krzysio - Pon Maj 29, 2006 03:46

p4cz3k, gdybym cie nie znal to bym stwierdzil ze jestes jedym z tych mlotkow co nie maja nic innego w zyciu do roboty tylko siedzenie na lawc z kumplami i picie piwa :P
mi sie picie w plenerze kojarzy z takimi zulami co ledwo na jedno piwo uzbierali i brudasami :P
ogolnie to mi nie przeszkadza takie popijanie na swierzym powietrzu, ale tak jak ktos wyzej napisal, jesli nie zaczepiaja przechodniow i nie smieca, a w wiekszosci przypadkow wlasnie smieca, awanturuja sie itp itd :/

trunks - Pon Maj 29, 2006 19:49

Bzyki napisał/a:
mi sie picie w plenerze kojarzy z takimi zulami co ledwo na jedno piwo uzbierali i brudasami

daj spokój przeciez nie tylko tacy na dworze piją -_-

Krzysio - Wto Maj 30, 2006 07:48

trunks napisał/a:
daj spokój przeciez nie tylko tacy na dworze piją -_-

no ja wiem :D bo tez czasem mi sie zdarzy w plenerze napic sie :P tylko co ja na to poradze, tak mi sie kojarzy i juz :P

RaFeN - Sro Maj 31, 2006 19:27

Kocham gliwce za to że się w nich urodziłem. Mogłem w nich dorastać. Pozwoliły mi poznać smak życia. Gliwice są moim miastem w nim dorosłem i uwielbiam to miasto. Nieznosze w gliwicach tej śmiesznej rywalizacji między jkubami piastem i górnikiem. Te spory są dla mnie śmieszne :)
carmen - Sro Lip 05, 2006 20:38

uwielbiam Gliwice za to że jest tu taka drużyna jak Piast jestem z tego bardzo dumny!!
Gmeras - Czw Lip 06, 2006 00:20

a pozatym ?
Seana - Nie Wrz 24, 2006 21:57

Ja uwielbiam Gliwice, a szczególnie moje miejsce zamieszkania (na przeciwko urzędu miasta). Tu zawsze się coś dzieje... Mam zapewnioną rozrywkę przez cały dzień. Raz samochód uderzył w bar na dole i nie miałam wody przez kilka godzin, czasem jakaś strzelanina w nocy, sąd się palił i miałam niezły widok, chcieli też zrobić napad na bank :P, a ja to wszystko obserwuję siedząc na parapecie :D. Nom i jeszcze fajerwerki z krakowskiego odbijają się w oknach prezydium... To jest życie! :)
trunks - Nie Wrz 24, 2006 23:27

hehe no w takim scislym centrum bym nie chcial mieszkać - za glosno pod oknem i zapach spalin...
Anula - Pon Wrz 25, 2006 10:49

Seana,
widzialm w TV reportaz o ludzich zamieszkujacych ta okolice i nikt nie powiedzial ani jadnego dobrego słowa a Ty sama superlatywy, a trzesące sie okna nie przeszkadzaja, jak przejeżdzaja te tysiace samochodów dziennie??

Seana - Pon Wrz 25, 2006 13:49

Anula, ja się po prostu przyzwyczaiłam :) Kiedyś jak tutaj przez Zwycięstwa przejeżdżały tiry to aż cała kamienica się trzęsła. Niekiedy nawet moje łóżko podskakiwało :P Ale teraz za bardzo mi to nie przeszkadza. :)[/b]
Krzysio - Pon Wrz 25, 2006 19:13

Anula napisał/a:
nikt nie powiedzial ani jadnego dobrego słowa a Ty sama superlatywy,

bo polacy to marudy :]
widocznie Seana, jest inna niz wiekszosc :P
zawsze trzeba widziec ta lepsza strone zycia :)

trunks - Pon Wrz 25, 2006 23:52

jaka moze byc lepsza strona w przejezdzających pod oknami tirach ? :)
Szamanka - Wto Wrz 26, 2006 00:00

Ja rozumie o czym pisze Seana

mimo, iz nie ma pieknego zalesionego lasu czy tez zielonej laki gdy wychyla sie przez okno, potrafi dojrzec w tym halasie, brudzie jakis urok.

Sama mieszkalam na Pszczynskiej i znalam kazdy kat i zakamarek tej ulicy
Jakos nie przeszkadzaly mi ciezkie auta przejezdzajace bez przerwy, zapach spalin i wielkachny kurz.
Nie balam sie wchodzic do zaciemnionej klatki schodowej, gdzie nie raz lezal ktos po duzych %...poprostu czulam sie bezpieczna.......i za to kochalam i kocham to miejsce.

trunks - Wto Wrz 26, 2006 23:39

bo to kwestia przyzwyczajenia i przywiązania do miejsca, gdzie sie wychowalo, ale jak sie zamieszka w "lepszych" warunkach, to sie idzie od tamtego odzwyczaic :)
Major - Wto Wrz 26, 2006 23:46

Anula napisał/a:
Ty sama superlatywy, a trzesące sie okna nie przeszkadzaja, jak przejeżdzaja te tysiace samochodów dziennie??

Powiem Ci, że jak byłem mały i przeprowadziliśmy się z ulicy Pszczyńskiej na os. Warynskiego to często mi właśnie brakowało hałasu przejeżdżajacych aut i tirów i nie potrafiłem bez tego zasnąć. Później przywykłem do totalnej ciszy na osiedlu i teraz jak gdzieś w oddali słychać jak remontują dk88 to nie potrafie spać, mimo że to minimalny hałas.

Monique - Sro Wrz 27, 2006 08:57

Dziuryyyyy to mi sie nie podoba.. i komunikacja :( stare autobusy
Alinka - Sro Wrz 27, 2006 10:13

Monique napisał/a:
komunikacja stare autobusy


haha, zaprASZAM na przejazdzke autobusem z TG do zabrza linia 83- toś Ty jeszcze starych autobusow nie widziala :przestraszony: , cala droge sie człowiek modli , zeby sie ten zolty staruch nie rozlecial :P

Anula - Sro Wrz 27, 2006 10:27

niecierpie w Gliwicach Placu Piastów, nigdy nie wiem z którego przystanku odjeżdza jaki autobus, latałam ostatnio jak wściekła po całym placu i w końcu zauważyłam jak mój autobus już odjeżdza z któregoś przystanku , a ja daleko... daleko.... :kwasny:
Gmeras - Sro Wrz 27, 2006 19:23

Anula napisał/a:
niecierpie w Gliwicach Placu Piastów,
tak 5 przystanków rozłozonych po ilus tam setnych metra kwadratowego przydał by sie dwozec autobusowy taki jaki jest w zabrzu ale zeby był o wiele estetyczniejszy :P
efen - Nie Paź 01, 2006 11:41

kocham za: piękne miasto;) i wspaniały klub Piast:D
efen - Wto Mar 20, 2007 13:54

a tak poza tym to najładniejsze i szybko rozwijające sie miasto w GOPie
glewitz - Wto Mar 20, 2007 16:08

co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości :P
Danielo - Sro Mar 21, 2007 08:27

Miasto rozwija sie w dobrym kierunku ;) ale daleko do ideału;p
glewitz - Sro Mar 21, 2007 20:51

właśnie ze niedaleko do ideału. Wystarczy tylko parę poprawek i mamy cudowne miasto
daniela - Pon Kwi 23, 2007 08:33

piękne zielone miasto!!
moj tata chodzil tu do szkoly, ja tu chodzilam i moj mąż tez (poznalismy sie w podstawówce :hyhy: ), nasza córka tu chodzi do szkoły- wszyscy do tej samej chodzilismy szkoły podstawowej!!!!!!!!!!! :D
mieszkamy w pieknej okolicy (parki, drzewa, trawniki :D )
sklepiki na naszej dzielnicy sa urocze! kazdy kazdego zna, mila sympatyczna atmosfera.
gliwice to bardzo urocze miasto!
nie przeprowadzialbym sie nigdzie indziej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

katarzyna35k-ce - Pon Kwi 23, 2007 14:05

Ja nie lubie Gliwic ze wzgledu na to ze zawsze sie tam gubie jadąc autkiem, niestety nieznajomosc tego terenu sprawia ze mam uraz do tego miasta, ale uwielbiam je nocą jak jade z kimś jako pasażer i oglądam pieknie oświetlone kościoły. W dzien niestety jeszcze nie miałam przyjemności tam byc.
ksiemek - Pon Kwi 23, 2007 21:46

Za co lubię? Za to:
1. ?adne (w szczególności w porównaniu do wielu innych śląskich miast) i dosyć nowoczesne miasto.
2. Jak na Polskę, Gliwice są dosyć duże, a jakoś lubię spore miasta i miasteczka.
3. W miarę bogate i szybko rozwijające się, co wiąże się z niskim, znowu jak na Polskę, bezrobociem, jak i z punktem 1.
4. Za to, że od piątego roku życia są moim domem. :)
5. Sporo zieleni (mieszkam w centrum, a ten wiejski urok, śpiewu ptaków za oknem nie jest mi obcy). ;)
6. Rozsądne władze, i znowu jak na Polskę, bo do standardów światowych chyba jeszcze trochę brakuje.
7. Jest gdzie wyjść wieczorem, a i będzie jeszcze lepiej gdy otworzą Cinema City i Multikino.
8. Za Piasta Gliwice, który mimo, że wiecznie gnije w 2 lidze, dostarcza mi sporo emocji (często pozytywnych) ;)

Tylko tyle przyszło mi teraz do głowy, ale gdybym się dłużej zastanowił to kilka puntów bym jeszcze wypocił. :]

tuchałowa - Czw Kwi 26, 2007 22:52

Nie wiem co takiego jest w Gliwicach, ale jak mnie za długo tu nie ma, to mi się troszkę tęskni...może dlatego, że mieszkam tu tak długo, a może dlatego, że mieszkają tu bliscy mi ludzie, a może dlatego, że je dobrze znam i wie gdzie czego szukać...może nie jest tu czysto i super zielono, ale lubię spacerować niektórymi ulicami, bo są takie jakby to określić...swojskie ;)
glewitz - Pią Kwi 27, 2007 17:55

ja kocham Gliwice za wszystko, co nei jest złe i brzydkie, choć za rok bede musiał zmieniać miejsce zamieszkania...
Szamanka - Pon Kwi 30, 2007 16:41

Ma w sobie jakis urok i za kazdym razem widze zmiany te na lepsze, mimo iz mozna zobaczyc jeszcze pozostalosci z przeszlosci, to jednak Gliwice zaczyna jak by rodzic sie na nowo, robi sie bardziej nowoczesne ( choc czasem szkoda) bardziej zielone.
Noemi - Wto Maj 01, 2007 19:07

;) ...a ja lubie Gliwice za to ,ze w lecie na rynku są ogródki piwne...zielone parki....a w zimie mnóstwo pubów w rynku i jego okolicach.... :D :padam:
Rafał - Czw Sie 02, 2007 13:24

Kocham Gliwice bo mają tutaj najlepiej rozwiniętą amatorską ligę piłkarską piątek w całej Polsce i mogę się tu realizować :D
majsterdomowy - Sob Sie 04, 2007 21:15

...a ja kocham to miasto,bo jest po prostu MOJE,kocham z wsz :super: ystkimi wadami i zaletami :super:
Luk - Sro Wrz 26, 2007 20:16

Lubię Gliwice za:

- ich piękno (nie to co np. Ruda Śląska)
- za fajne położenie w dolinie
- za zieleń
- że wszędzie dookoła są dobre tereny - lasy, pola...

Nienawidzę za:

- tiryyy... nawet na ul. Czapli przy Biegusa muszą one robić super trzęsienia całego terenu
- brak wieżowców :P
- Kłodnicę... grrr

Piotrulek - Czw Wrz 27, 2007 18:28

Luk napisał/a:
- ich piękno (nie to co np. Ruda Śląska)



a co to jest ta Ruda Śląska??

trunks - Czw Wrz 27, 2007 21:05

to taki twór składający sie z kilkunastu dzielnic luźno połączonych, gdzie duzo hanysów mieszko :P
Szamanka - Czw Wrz 27, 2007 21:17

trunks a ja bym powiedziala, ze tam wiecej goroli niz hanysow :D



szamana OT walisz, daj se ostrzezenie :mad:

Gmeras - Czw Wrz 27, 2007 21:49

Szamanka napisał/a:
trunks a ja bym powiedziala, ze tam wiecej goroli niz hanysow :D
w rudzie mnie sie zadaje że większość hanysów ;)
trunks - Czw Wrz 27, 2007 22:17

jo tyż wiekszość osób z Rudy co znam to hanysy
kobi - Czw Wrz 27, 2007 23:51

A od kiedy Ruda jest dzielnicą Gliwic? :P :offtopic:
ikuko0o - Sro Sty 09, 2008 06:55

ja nie lubię Gliwic za to, że w tygodniu nie ma się gdzie bawić :| a poza tym są zdecydowanie za małe gdyż (dla niektórych może yo być plus ;) ) ciągle się wpada na znajomych :P
morellox - Sro Sty 23, 2008 16:49

ikuko0o napisał/a:
w tygodniu nie ma się gdzie bawić
...a gwarek nie jest czasem otwarty caluski tydzien...
ikuko0o - Sro Sty 23, 2008 16:54

morellox napisał/a:
ikuko0o napisał/a:
w tygodniu nie ma się gdzie bawić
...a gwarek nie jest czasem otwarty caluski tydzien...


OMG :dobani:

to żeś pojechał po bandzie :P

ano jest czynny ale to raczej lokal dla amatorów dropsów i rzeczy tego klimatu więc totalnie nie mój :P

ale dla desperatów ..

morellox - Sro Sty 23, 2008 18:30

ikuko0o napisał/a:
tygodniu nie ma się gdzie bawić
...ludzie w tygodniu pracuja badz sie ucza.. :P .A co do gwarka jest tam nawet przyjemnie. :P A jesli narzekasz,iz Gliwice sa male i ciagle wpadasz na swoich znajomych,to w promieniu 50km. masz ponad 15 miast. Wiec jest gdzie jezdzic... :P :P :P
Szamanka - Czw Sty 24, 2008 22:05

A ja tam lubie Gliwice, za to ze istnieja, ze sie rozwijaja, ze za kazdym razem gdy tam jestem widza jakas nowosc( i ja dostrzegam-naprawde), za to, ze istnieje forum i ludzie ktorych moglam poznac....ot moje miasto :D
trunks - Czw Sty 24, 2008 22:30

Szamanka, ale takie cos kazdy o swoim miescie pewnie by napisal...
katarzyna35k-ce - Pią Sty 25, 2008 08:08

uwielbiam Gliwice noca jak sa puste i jest gdzie zaparkowac....
Szamanka - Sob Sty 26, 2008 15:48

trunks, niestety sa tacy co to bede narzekac, ze im sie miasto nie podoba i chcieli by mieszkac w innym miejscu.
Coyote - Pią Mar 28, 2008 16:38

Gliwice, miasto z przyszłością- i tyle. Rozwija się ciagle, idzie do przodu ;) Takie małe centrum dowodzenia światem ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group