kk - Czw Lut 09, 2006 07:40 Temat postu: Odśnieżanie i roztopy Witam To, co dzieje się (nie tylko w Naszym pięknym mieście), przerasta wszelkie normy. Rozumiem - z końcem ostatniego roku napadało mnódwto śniegu - ale żeby przez 40 dni go nie sprzątnąć, nawet z centrum miasta? Usypano trochę "wałków" i "kupek", ale to nie jest rozwiązanie! W wielu miejscach, uniemożliwiły one przedostanie się z chodnika na jezdnie i vice versa - nie mam mowy o podjechaniu pod większość domów taksówki czy nie daj Boże karetki, gdyby któremuś z mieszkańców coż się stało. Najgorsze widać teraz, gdy zaczynają sie roztopy - dzięki wspałaniomyślności odśnieżających, wszystkie albo prawie wszystkie studzienki kanalizacyjne zostały dokumentnie zasypane, uniemożliwiając tym samym odpłym wody, do tego jeszcze owe "wały powodziowe" (bo to jest chyba adekwatna nazwa) skutecznie utrzymują wodę na chodnikach, nie pozwalając jej spłynąć na jezdnię, w zamian za co, może ona (woda) spokojnie wpłynąć do naszych domów :) Czemu nie zrobiono chociaż wąskich przekopów przez te "wałki"? Chyba nawet wykształcenie wyższe nie wystarczy, żeby zostac odśnieżaczem. Minimum magister inżynier?. A może zatrudniś filologów do odśnieżania? Żarty-żartami, ale wystarczy trochę oleju w głowie i wyobraźni. Tymczasem kończę - muszę popłynąć do sąsiada na parterze :P -- Pozdrawiam serdecznie Krzysiek K. (KK) h t t p;//w w w auta-prl.prv, p l h t t p;//80x86.ovh.org GG: 1183795 ICQ 118815089 Asienka - Czw Lut 09, 2006 09:38 :) Wczoraj prawie płynełłam o Jana Pawła II , na ulicy wody po kolana :) samochód sie umył :D hihi Nie lubie miec mokrych przemoczonych nóżek jak to sie wszystko roztapia :) Krzysio - Czw Lut 09, 2006 13:50 a tam, fajnie jest, poplywac mozna :D nie ma to jak miec lodke :cwaniak: kk - Czw Lut 09, 2006 14:06 Witam
Dziś wystarczy łódka - a jutro - trzeba będzie "U-BOTa" aby gdzies dotrzeć czy też zrobić zakupy :) -- Pozdrawiam serdecznie Krzysiek K. (KK) h t t p;//w w w auta-prl.prv, p l h t t p;//80x86.ovh.org GG: 1183795 ICQ 118815089 Aither - Czw Lut 09, 2006 14:19 przd domem mam taki "nasyp" sniegu ze ledwo co widac cos zza niego jak to wszystko teraz stopnieje mam powodz w piwnicy na 100% trunks - Czw Lut 09, 2006 14:23 to nie jest smieszne jak przyjdzie nagle ocieplenie to bedzie z tego powódź....to są przecież tony śniegu :looka: ale ci durnie z UM chcą zaoszczędzić na odśnieżaniu licząć, że natura sie zlituje :zdegustowany: Aither - Czw Lut 09, 2006 14:25 tu chyba nie codzi o samo odsniezanie tylko wywyoz zalegajacego sniegu w inne miejsca... chyba ze nie ma takich "innych" miejsc :dontgetit: Krzysio - Czw Lut 09, 2006 14:40
sa, tylko nie ma nikogo kto by wywiozl to cale g**no :] trunks - Czw Lut 09, 2006 14:40
no dokladnie o tym myslalem...:) Aither - Czw Lut 09, 2006 14:54 Bzyki, to nie gowno ino snieg.... skoro sa miejsca... to nie rozumiem sa firmy wywozowe to nie jest trudne :P Krzysio - Czw Lut 09, 2006 14:59
ale niektore kopce sniegu wygladaja jak kupa gowna :P no moze i wywozka nie jest trudna, tylko kto za to zaplaci :) firmy wywozowe to nie karitas, z dramo tego nie zrobia :] Aither - Czw Lut 09, 2006 15:00 Bzyki, no a co UM nie ma na to kasy ? sadze ze ma ale nie chce wydac i w tym tkwi problem :) Krzysio - Czw Lut 09, 2006 15:04
a no maja, maja :P :) lepiej jest kupic sobie nowe autko niz odsniezyc miasto :] Mariusz - Czw Lut 09, 2006 15:17 Hahahahahahahahahahahahahahahahahahaha jaki kabaret dzisiaj na Rybnickiej widziałem :D Panowie z Almix-u łatali dziure na drodze, a tam do tej dziury co chwilę woda spływała :D No to mądrzy Panowie wzięli miotłe i tymże przedmiotem wygarniali wodę z dołka :D Aither - Czw Lut 09, 2006 15:31 Bzyki, a tego to nie iwem :) Mariusz, zarabisie przyjda mrozy i rozsadzi ta zalatana dziure i znowu beda musieli ja latac.... Mariusz - Czw Lut 09, 2006 15:37 No właśnie ;) Dziura bedzie jeszcze większa :) Ps. Nie polecam jazdy ulicą Zabrską i Hutniczą. Gmeras - Czw Lut 09, 2006 22:15
Aither - Czw Lut 09, 2006 23:22 no ta... poza tym jakos ten snieg musi sie znalezc na tej przyczepie sam sie nie zaladuje :) kisia - Czw Lut 09, 2006 23:53 taaaaak, a to wszystko kosztuje, naszym władzom szkoda na to pieniędzy i wierzą głęboko że odwilż nie przyjdzie nagle i że śnieg będzie powoli sobie topniał, nie wyrządzając szkód :kwasny: Mariusz - Sob Lut 18, 2006 12:24 I jak się wam drodzy użyszkodnicy dróg podoba nawierzchnia ? Według mnie gorzej być nie może :D U góry powierzchni utrzymuje się woda, a pod tą wodą cieńka warstwa lodu. Jazda jak cholera :D Przynajmniej nie ma już większych problemów z ruszaniem ;) Major - Sob Lut 18, 2006 12:40 Mariusz przesadzasz. Takie warunki są tylko na osiedlowych drogach. W obecnej chwili przez miasto jedzie się bardzo dobrze. Jedynie na poboczach jest więcej wody. No i niestety wiele ulic podziurawilo sie, ale to juz nie wina drogowcow, a jedynie naprade ciezkiej zimy tego sezonu. Mariusz - Sob Lut 18, 2006 13:02
O takich drogach pisze. Jeszcze jak uliczka jest wąska, a ludzie parkują z jednej strony ulicy to robi się małe zamieszanie, potem ktoś ruszyć nie umie i robi się mętlik. Brakuje znaku "zakaz zatrzymywania się" ;) Natomiast drogi w mieście są tylko mokre z wiadomego względu, ale o poślizg nie trudno. Major - Sob Lut 18, 2006 13:07
Ale to już ewidentnie wina zarządu danej lokacji. Najczęściej za ten syf odpowiedzialne są osiedlowe spółdzielnie, które czasem totalnie nic nie robią. Mariusz - Sob Lut 18, 2006 13:07 No i prosze mamy pierwszy poważny wypadek związany z oblodzoną jezdnią. Dziś w godzinach rannych na drodze krajowej nr 408 w miejscowości Sierakowice doszło do poważnego wypadku. Jadący od strony Kędzierzyna-Koźla samochód ciężarowy – cysterna – wpadł w poślizg a następnie przewrócił się do przydrożnego rowu potrącając prowadzącego rower mężczyznę. W tym samym miejscu w czasie próby ominięcia leżącej cysterny doszło do zderzenia jadących z przeciwka samochodów marki Daewoo Lanos i Ford Transit w wyniku którego obrażeń ciała doznała pasażerka Lanosa. Prawdopodobną przyczyną zdarzeń było oblodzenie nawierzchni drogi. Przybyli na miejsce Strażacy zarządzili ewakuacje pobliskich domów i sklepu, ponieważ w cysternie znajduje się 14 ton płynnego tlenu. Ze względu na konieczność przetoczenia zawartości cysterny oraz użycie specjalistycznego sprzętu do podniesienia naczepy, mieszkańcy okolicznych domów będą zmuszeni spędzić część dzisiejszego dnia u bliskich lub sąsiadów. KMP Gliwice Gmeras - Sob Lut 18, 2006 14:50 Mnie wczoraj na pszczyńskiej przejezdzaj.acy tir oblał całego woda na poboczach gorzej niz wiadrem wody ;] Asienka - Sob Lut 18, 2006 14:58 moje biedne buty nie wytrzymuja takiej wody a co za tym idzie nóżki marzną :) Major - Sob Lut 18, 2006 15:31 Asienka, worki foliowe na buty nałóż, nie beda juz przemakać :P |
||||||||||||||||||||||
