|
|
dupiate forum
|
 |
Dział Kulinarny - Sposób na otwarcie szampana
kisia - Nie Sty 15, 2006 15:07 Temat postu: Sposób na otwarcie szampana Mam problem, za 3 godzinki przychodzą do mnie goscie, a właśnie się dowiadziałam że mój mądry synek potrząsna mocno butelka szampana żeby było śmiesznie jak bede go otwierać :kwasny: :mad: :wsciekly: :cenzura: :wsciekly: :wsciekly: :wsciekly:
Czy jest jakis sposób żeby otworzyć tego szampana, a jego zawartość wlac do szampanówek nie rozlewając po scianach i podłodze :?:
PLISSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help:
Major - Nie Sty 15, 2006 15:15
Wsadz szampana na godzinke do lodówki. A przy odkrecaniu mocno trzymaj kciukiem za korek od góry. Nie powinno być problemów.
trunks - Nie Sty 15, 2006 15:15
po prostu bardzo powoli wyciągać korek żeby nie strzeliło i jak naszybciej nalewac....bo i tak wyleci z flaszki :)
frohike - Nie Sty 15, 2006 15:15
kisia, kup nowego szampana
a co do pierwszego nie wiem ale napewno dobre zmrozenie pomoze
Major - Nie Sty 15, 2006 15:16
Dokładnie tak jak Trunks napisał. Powoli otwierać korek, tak żeby się jeszcze troche rozgazowywał. Z tym szybkim nalewaniem to może być różnie :P
kisia - Nie Sty 15, 2006 15:18
dzięki chłopaki :calus: no to wsadzam do zamrażalnika
Major - Nie Sty 15, 2006 15:19
Tylko postaw go pionowo! :D
Krzysio - Nie Sty 15, 2006 16:17
hmm, moze znajdz duzy garnek, otworz go dolem do garnka, cala zawartosc sie do garnka wyleje a potem bedziesz nalewac z garnaka :rotfl:
a tak serio to zmrozenie powinno mu pomoc :) moze nastepnym razem kupc szamapna, potrzasnij i daj swojemu synowi zeby otworzyl :P zobaczy jaka to fajna zabawa :P
kisia - Nie Sty 15, 2006 16:32
Bzyki, własnie dla niego to byłaby frajda, gorzej dla mnie bo wszystko byłoby do sprzatania, prania, malowanie :kwasny:
Dorothea - Nie Sty 15, 2006 23:24
kisia, lepiej napisz jak poszło otwarcie tej buteleczki?????? :D
Appo - Pon Sty 16, 2006 00:26
No czekamy na relację :D hehehe... potem się okarze ... Kisia zapomniała o szampanie i wybuchł ... w lodówce :D
Dorothea - Pon Sty 16, 2006 00:34
Appo, hihihihi no i tak moze byc, zapomniała i rozsadziło go w zamrazalce :hyhy:
kisia - Pon Sty 16, 2006 01:17
no więc do zamrażarki go nie dałam bo jak miał być pionowo to nie miałabym jak go tam ustawić, szampan wyladował na drzwiczkach lodówki i to wystarczyło, poza tym otwierałam go bardzo powolutku i ani kropelka się nie wylała. Pół szampana zostało bo nie miał go kto pić :(
Możecie być ze mnie dumni i dziękuje za Wasze rady :D
Dorothea - Pon Sty 16, 2006 01:19
kisia, zawsze dumni jestesmy :D
Appo - Pon Sty 16, 2006 01:21
to napewno ;) ale cóż.... szkoda że połowa została a mnie tam nie było :P
kisia - Pon Sty 16, 2006 01:25
Appo, zapraszam jutro może bombelki jeszcze się uchowają :D, ja takm wolę picolo :rotfl: :rotfl: ;) :D
Appo - Pon Sty 16, 2006 07:43
kisia, uważaj co mówisz bo mam niedaleko do Ciebie :P
Ana - Czw Sty 19, 2006 00:10
kisia napisał/a: | może bombelki jeszcze się uchowają |
podobno włożenie do butelki łyżeczki pomaga zatrzymać bąbelki... niby nie trzeba wtedy korka ;)
Appo - Czw Sty 19, 2006 00:31
łyżeczki do butelki ... ? jakim sposobem ? eee... gdyby nawet to wątpię ... przecież gaz się i tak ulatnia a o niego chodzi przecież
Dorothea - Czw Sty 19, 2006 11:56
Ana, masz racje pomaga ,ale nie na długo...., to samo z korkiem...., jak juz szampan jest otwarty to nie zachowuje długo swojego gazu niestety.
Poprostu otwieramy i wypijamy odrazu hihihihihi i to jest sposob na bombleki
Ana - Nie Sty 22, 2006 17:34
Dorothea napisał/a: | wypijamy odrazu hihihihihi i to jest sposob na bombleki |
na kaca też, zwłaszcza jak samemu by się próbowało wypić taka butelkę :P :rotfl:
a w to, że to skuteczny sposób nikt mi nie wiwerzy dalej :niepewny: :evil:
Dorothea - Pon Sty 23, 2006 01:01
Ana, wierzymy przeciez :D
|
|
|