Aither - Czw Lis 24, 2005 14:15 Temat postu: Becikowe Ostatnio sie bardzo duzo mowi o tak zwanym "becikowym". Przypomnijmy jest to projekt ustawy o swiadczeniach rodzinnych, ktore zapewniaja jednorazowa zapomoge przy urodzeniu kazdego dziecka. Jak wiadomo przyrost jest coraz mniejszy, rodzina zamyka sie najczesciej na liczbie 3... jak uwazacie moje drogie forumki - mamy i forumowicze - tatusiowie... czy 1000 zlotych jednorazowej "darowizny" jest wystarczajace ? Czy taki pomysl placeenia za dziecko jest w ogole "etyczne" ? czy to nie jest jakies pokrewienstwo "kupowania dzieci" ? w dodatku tych jeszcze nie narodzonych... Chcialabym poznac wasz opinie... gdybyscie mieli mozliwosci... czy zgodzilibyscie sie na takie cos? Urodzic dziecko dla 1000 zlotych? Bea.tka - Czw Lis 24, 2005 14:49 >> Urodzic dziecko dla 1000 zł nie ale jesli juz to Dziecko jest w drodze to zawsze to jakas pomoc dla Rodziców i wydaje mi sie ze lepiej dostawac 1000zł niz 500zł tak jak to teraz jest. Pozdrawiam Aither - Czw Lis 24, 2005 14:52 D_y_s_z_k__a, no ale jesli masz juz rodzine masz przypuscmy 2 dzieci i dostaniesz 1000 jesli zdecydujesz sie na trzecie... Osobiscie... nie zgodzilabym sie na to... bo to jednorazowa pomoc... co jesli nie zdolam wychowac dziecka? kto mi pomoze pozniej jak juz dziecko bedzie wieksze... starsze dziecko wiecej wydatkow... a przeciez wiadomo, ze teraz utrzymac male dziecko wymaga sporych nakladow finansowych... chyba rzad nie bardzo to przemyslal... ciekawe jak to sie rozwinie ziutek997 - Czw Lis 24, 2005 15:01 To jest kolejny głupi pomysł rządu populistów... Oczywiście jest to pomoc dla ludzi... ale czy to jest najlepszy pomysł w tym momencie ??? Skupmy sie na tym by w kraju było lepiej... należy stworzyć korzystną koniunkturę aby na rynku pracy pojawiły się nowe wakaty... itd.... Ale takie postępowanie cieszy się sporym poparciem w sród Polskiego społeczeństwa dlatego wybory wygrali ci co wygrali... ale tak naprawdę zwiększenie bezrobotnego, becikowe itd... nic nie zmieni jeśli w kraju będzie tak jak jest.... należy tak postępować aby wszystkie tego typu dodatki nie mały znaczenia bo ludzim będzie żyło się dobrze.... p4cz3k - Czw Lis 24, 2005 15:06 dla mnie becikowe jest troszke bez sensu...co jesli jakas rodzina...ktorej mowiac w prost nie stac na dziecko...nie beda wstanie go utrzymac, ubrac itd...zacheca sie takie rodziny poprzez jednorazowa zapomoge...mi sie nasowa jedna mysl...ludzie beda "robic dzieci" po to by dostac kolejny 1000 zl...a co sie bedzie dziac z tymi dziecmi pozniej? jestem temu przeciwny !! nie podoba mi sie ten pomysl..i jest malo etyczny...to tak jak by kupowac dziecko... - rozumiem ze jest to duza pomoc...dla rodziny...ale co bedzie jak sie te "becikowe" skonczy? nie dostana drugiej raty... nie no poprostu jakos jestem przeciwny... kobi - Czw Lis 24, 2005 15:11 Lepiej dać wędkę niż rybę. Co mi po jednorazowej pomocy? Na co wystarczy ten 1000? Pójdzie w pierwszy miesiąc. A właściwie to zanim dziecko się urodzi. Wózek, ubranka, łóżeczko... to kosztuje. Ale lepsze to niż nic... Jednak jeszcze lepsze jest zapewnienie czegoś innego. Może jakieś dodatkowe ulgi w podatkach? Zniżki np. na komunikację? ?atwiejszy dostęp do pracy? Cokolwiek, byleby długoterminowego :) Krzysio - Czw Lis 24, 2005 15:36 typowa kielbasa wyborcza :] pocieszam sie ze za kolejne 4 lata znowu wybory, moze tym razem nie wygraja poj**y :wsciekly: racja kobi, masz racje, dasz rybe to zjedza, a jak dasz wedke to moga sobie wiecej ryb zlowic :D :P no chyba ze wedke tez zjedza, wszak nie od dzis wiadomo ze polak potrafi :] w sumie to nie wiem po co ten tysiak, ledwo na waciki wystarczy, powinni juz dawac jakis staly zasilek, jak juz chca pomagac, chociaz ja jestem temu przeciwny, w polsce kazdy by tylko wyciagal reke rzad powinnien sie zajac gospodarka i korupcja w administracji a nie poronionymi pomyslami "pomocy" kisia - Czw Lis 24, 2005 16:06 buuuuu :zalamany: a ja myslałam że Bogusia imprezke robi z okazji narodziń Oleńki asik - Czw Lis 24, 2005 17:12 rząd chce dać becikowe tylko się zastanawiam z czego?? znowu nam dorzucą jakiś podatek?? albo zadłużenie wzrośnie..bez sensu moim zdaniem... poza tym nawet jeśli ktoś dostanie ten 1000 zł to co potem?? część ludzi pewnie wolałaby zarobić na swoje dziecko i mieć pewność że będą je w stanie utrzymać niż dostać jednorazową zapomogę.. Ana - Czw Lis 24, 2005 17:29 KOLEJNY GENIALNY POMYS?.... może jeszcze nie byłby najgorszy, gdyby to był po prostu wstęp do dobrej polityki prorodzinnej... ciekawe jak bardzo PiS-owi zależy na poparciu Romka Giertycha :kwasny: 1000 złotych może i będzie zachętą do rodzenia większej ilości dzieci, tylko niekoniecznie w tych rodzinach co trzeba :kwasny: asik - Czw Lis 24, 2005 17:31
dokładnie.. Gmeras - Czw Lis 24, 2005 20:22 1000zł nie bedzie zachetą według mnie na rodzenie ale każdej Matce ktora oczekuje dziecka jej sie to przyda czy to kupić wóżek czy to łóżeczko czy to ubranka taki mały bobasek kosztuje :) Przyda się ale nie wiem po co kazdej matce bo kto ma zarobki wysokie to oni dadza sobie rade ale są tez potrzebujące matki po co dawać bogatym ? bo tu kazdy dostanie nawet zony posłów a oni na brak kasy niepowini narzekac :) Piotrulek - Czw Lis 24, 2005 20:57
przecież ta kasa nie jest za rodzenie,tylko za NIE stosowanie antykoncepcji,czegoś czego wiara Giertycha nie akceptuje...pomyslcie przeca i posłuchajcie o czym ten oszlom mówi gdy argumentuje to becikowe...bo faktycznie te 1000zl to sobie w buty można włozyć i będzie się wyższym,a nie wychowywać dziecko... :mur: :mur: :mur: Szamanka - Czw Lis 24, 2005 21:19 Napewno w rodzinie gdzie czeka sie na dziecko...dziecko chciane i planowane,przydadza sie owe pieniazki,na taki maly start.Zawsze jest przeciez na wozek i inne rzeczy,ktore niemowle potrzebuje natychmiast. Przeczytalam jednak straszna glupote,ze niby te 1000 zl.ma zachecic kobiety do rodzenia dzieci,bo niby jest maly przyrost narodzin...( szlak mnie trafia). Chyba "pomyslodawca" nie wzial pod uwage wiele czynnikow -urodze, zbiore kase,wyrzuce....mozna tak wiele razy :zly:
Tobi - Czw Lis 24, 2005 21:28
Będzie. Dla tych, które rodzą szóste dziecko w przerwie między jednym papierosem, a drugim. Wiesz ile za 1000 zł można kupić butelek wódki? Gmeras - Czw Lis 24, 2005 21:29 lecz trzeba poczekac az 9miesiecy ;) kisia - Czw Lis 24, 2005 22:45 "Poczatek polityki prorodzinnej..." - to chyba jakas kpina. Zlikwidowali wszystkie sensowne ulgi, a teraz chcą nam oczy zamydlić. 1000 zł to pomoc na krótko. Nie mam nic przeciwko bo można kupić najpotrzebniejsze rzeczy dla dziecka ale co dalej? Dziecko to nie zabawka która mozna wyrzuić jak sie juz jej nie potrzebuje i wydaje mi się że sama idea becikowego nie jest trafiona. Czy taką pomoc państwo powino oferowac młodym rodzicom? Dlaczego nie wydłużą płatnego urlopu macierzyńskiego, nie wprowadzą płatnego urlopu wychowawczego? nie przywrócą ulg za kształcenie, płatne leczenie, nie dofinansują przedszkoli, To wg mnie miałoby wymierne skutki, a nie jednorazowa zapomoga. Ja raczej czekam na jakis pomysł rządu, który pomoże na dłużej. Tylko chyba się nie doczekam :( trunks - Czw Lis 24, 2005 23:12 jestem przeciwny, bo 1000zl jednorazowej zapomogi nikogo nie zbawi i nie sądze, zeby skłoniło to kogoś rozsądnego do posiadania dziecka, jesli np nie ma sie stalej pracy. To jedynie moze spowodować, ze w rodzinach patologicznych bedzie sie rodzic wiecej dzieci, bo rodzice będą chciali dostać 1000zl na picie :/. Ale z drugiej strony dla niebogatych rodzin pewna pomoc to jednak bedzie...e sam nie wiem, ale 1000zl to wg mnie gora co powinno sie dawac... kwg - Czw Lis 24, 2005 23:24 hmmm, ciezki temat, wg mnie taka jednorazowka jest dobra bo pozwala na ten poczatek zrobic zapas ( ktory niknie w oczach). druga strona to to co poruszyla kisia, przez 1..2 lata powinny byc ulgi w podatku czy czym tam ,a niech zrobia nawet z biurokracja ze na kazda pieluszke cza miec rachunek , ale niech bedzie jakas ulga, albo zsilek dla mlodych rodziców jakis, niech bedzie taki wirtualny jak zasilek dla bezrobotnhc , ale niech jest , to juz by byl duzy krok w kirunku cywilizacji. Aither - Pią Lis 25, 2005 00:04
Kochana... nie opijam narodzin dziecka :) a taki zwyczaj nazywa sie "pepkowe" a nie "becikowe" :) jak urodze swoje to zrobimy "pepkowe" :P Jak wiekszosc z Was mam podobne zdanie... jednorazowa pomoc nie jest pomoca... oczywiscie na "start" to dobry pomysl ale to nie wystarczy... stanowczo za malo. Wydaje mi sie ze lepsze bylyby jakies ulgi w podatku... to mogloby sie przyjac bez niczego :) Wydaje mi sie ze wiekszosc wolalaby zbierac rachunki za pieluchy i odliczyc to od podatku niz dostac jednorazowo te 1000... chociaz pomyslmy przez chwile ... jest to prawie ta samo :) bo czy dostanie sie 1000 od rzadu czy mniej od Urzedu Skarbowego... bo watpie aby odliczenie z podatku bylo wieksze niz 1000... mozna zrobic ze przez 3 lata ulga podatkowa... ale taka ulga i tak nie bedzie 100% tylko max do 20... czyli przez te 3 lata i tak uzbieraloby sie te 1000... wydaje mi sie ze rzad ma dosc duzy klopot do rozwiazania... mam nadzieje ze nikt nie bedzie poszkodowany... ale taka polityka rodzinna chyba sie nie przyjmie :) Major - Pią Lis 25, 2005 00:07 Nie mam obecnie sił na przeczytanie całego tematu (ale nadrobie zaleglosci) wiec nie wiem czy już powtorze kogoś. Dla mnie becikowe stanie się tylko dobre dla rodzin ubogich/patologicznych. Dobra ale w negatywnym tego słowa znaczeniu (co za paradoks:P). Chodzi mi o to, że w takich rodzinach najczęściej jest wielodzietność i już się spotkałem z opisami rodzin, które taką zapomoge traktowały jako dodatkowy fundusz na picie. Jeśli ktoś się decyduje na dziecko w pełni świadomie, mając rodzine to te 1000zł będzie drobnym kieszonkowym, żeby wytapetować pokoik dla maluszka. Rozumiem, że dla niektórych 1000zł może coś pomóc, ale nie tędy droga. Pomoc nie polega na rozdawaniu pieniędzy z i tak już pustego budżetu. Aither - Pią Lis 25, 2005 00:11 Budzet nigdy nie jest pusty.... on ma po prostu deficyt lub jak wolisz ujemny wynik finansowy... jednak zgodze sie ze pomoc to nie rozdawanie kasy... Tobi - Pią Lis 25, 2005 08:24 Aither jeśli mówimy o podatkach to te powinny być niskie, proste i bez ulg. Ale to jakby temat na nowy wątek ;) kazidelko - Pią Lis 25, 2005 15:52 Odpowiem krotko jak wiekszosc moich przedmowcow "to jest chore" Dla mnie pomysl tzw"becikowego"jest tzw"tematem zastepczym".Ma na celu odwrocenie uwagi od spraw zasadniczych.Obietnice wyborcze partii w tej chwili rzadzacych sa nie do zrealizowania.Dlatego uczepiono sie spektakularnego tematu,by ludzie nie zwrocili na brak mieszkan,pracy itp.Drugim tematem majacym zajac opinie publiczna jest brutalna interwencja policji w Poznaniu. Znowu zyjemy w panstwie,ktore wie lepiej co jest dobre dla spoleczenstwa a co nie... Zaczynam miec juz watpliwosci czy jestem Polakiem.Bo widzac awantury w parlamencie Europejskim,czuje sie nim coraz mniej... Acha...cieszmy sie,ze bedzie piekna autostrada do Torunia z Warszawy z naszych pieniazkow...Na becikowe tez sie znajda pieniazki...Dowala moze nowy VAT... Jeszcze jedno.Dobrze by bylo,zaczac budowac nowe "Domy Niechcianych Dzieci Za 1000zl". Dodam moze na koniec,ze nie dostalismy zadnego zasilku za urodzenie Martynki pomimo,ze nasze dochody uprawnialy nas do tego.Nam po prostu jest wstyd wyciagac reke po zasilek wiedzac,ze sa w kraju rodziny majace duzo gorsza sytuacje od nas.To tyle mam do powiedzenia w tym (dla mnie) przykrym temacie... Aither - Pią Lis 25, 2005 16:15
i tutaj skladam wyrazy szacunku... moze byc potem ze dziecko urodzi sie oczywiscie... a co stanie sie jak masowo beda zapelniane domy dziecka ? tego chyba nikt nie bral pod uwage... delfin - Pon Lis 28, 2005 16:22 Podzielam opienie, ze becikowe to populizm w stylu Andrzeja L. Jeśli już rozdawać pieniądze na dzieci to proszę bardzo! Pierwszy z brzegu problem: obiady w szkołach. Ja uważam, że ta cała akcja z becikowym, nie podonoszeniem akcyzy na paliwa itp. to elementy kampanii, przed wcześniejszymi wyborami np. w czerwcu. p4cz3k - Pon Lis 28, 2005 17:25
z tego co wiem to raczej w stylu Romana G. :=] h t t p;//wiadomosci.onet, p l/1203006,11,item.html a tu cos na temat Ana - Pon Lis 28, 2005 17:55
jakoś muszą prekonać do siebie koalicjantów:) opza tym za Ligą Polskich Rodzin stoi rzesza ludzi. Może, jak pisze Delfin chcą przejąć choć część ich elektoratu i pokazać się
może jescze na inne ciekawe pomysly polityki prorodzinnej wpadną ;) Olaa - Pon Lis 28, 2005 19:12 to cale becikowe to glupota i tyle :kwasny: Piotrulek - Pon Lis 28, 2005 19:17 Głupota czy nie glupota,ale od stycznia mają wyplacać kasę...ciekawe co powiedzą babki,ktore urodzą w dniu 31.12.05roku... Gmeras - Pon Lis 28, 2005 19:31
i jeszcze po godzinie 23 :D chyba by sie zdenerwowały bo 1000zl piechjota nie chodzi :] kisia - Pon Lis 28, 2005 21:20 nie wyobrażam sobie jak można być tak ograniczonym umysłowoi krótkowzrocznym by rodzić dziecko tylko dla 1000 zł :kwasny: Piotrulek - Pon Lis 28, 2005 21:58
to prawda,że to glupota,ale popatrz na to z innej strony do 31.12.05 wszystkie babki będą też rodziły i zlotka za to nie dostaną,to jest kretyństwo... :D :D trunks - Pon Lis 28, 2005 23:50 teraz sie dostaje tylko 500zl Aither - Wto Cze 29, 2010 11:29 Temat dość na czasie :P nie u mnie oczywiście ale tak hmm... no zaciekawiło mnie to po ostatniej wizycie mojej koleżanki a raczej naszej z forum - z synkiem :* - i się zastanawiam jak to teraz jest z tym becikowym... Nie mam swoich dzieci ale zastanawiam się czy to co państwo daje na cokolwiej wystarcza... i jakie to są kwoty :) Harcerka - Wto Cze 29, 2010 17:18 hmm becikowe to 1000 PLN wiec jak dolozysz starcza na wozek:) ew lozeczko (ok 300) wyprawka (drugie 300) i pampersy:))) cokolwiek to jest.. niewiele jak na potrzeby ale... lepsze niz nic Aither - Sro Cze 30, 2010 15:09 Oooo burżuje normalnie nic jak tylko siedzieć w łóżku i dzieci robić... a miało to zachęcić rodziny do posiadania potomstwa... :/ Nikaa - Sro Cze 30, 2010 18:25 Aither, Nasz kraj chyba ma najmniejsza pomoc taka jak "becikowe" w U.E Ponoc dobrze placa na Ukrainie.. |
||||||||||||||||||||||||||||
