|
|
dupiate forum
|
 |
Lokale - FIBO
FlashMan - Sob Paź 08, 2005 22:19 Temat postu: FIBO Witam, ja chciałbym zachęcić do odwiedzenia typowego fast food'u - FIBO, m.in. w ?abedach przy ul. Przyszowskiej. Jedzenie przygotowują w kilka minut i jest naprawdę bardzo dobre, oczywiście za rozsądną cenę. Różne rodzaje zapiekanek, hamburgerów, hot-dog'ów, pizzy, sałatek, kebab i wiele, wiele innych..., naprawdę polecam...
Bary i swinki - Nie Paź 09, 2005 12:07
No mi niezbyt smakowało zamówiłem chikenburgera a niczym sie nie różnił od hambuirgera miałem porównanie natychmiastowe bo kolega zamawiał hamburgera:) a jak zamawiam w złotym kurczaku to widze różnice:D i czuje a nie dostaje kotletu z psa :D
FlashMan - Nie Paź 09, 2005 18:22
Może masz rację, ale zaznaczam - MOŻE :) bo nei smakowałem jeszcze chickenburgera :)
FlashMan - Pią Paź 14, 2005 16:20
Oj, chyba nikt nie gustuje w polskich fast food'ach :)
Bary i swinki - Pią Paź 14, 2005 18:09
Bo tam podają kotlety z psa 3 kategorii zmielone razem z budą.
trunks - Pią Paź 14, 2005 18:38
ja lubie zlotego kurczaka
Bary i swinki - Pią Paź 14, 2005 20:58
złoty napewno jest pewniejszy od fibo bo dalej od schroniska dla psów :P
Jenny - Pią Paź 14, 2005 21:20
polskie fast food'y? ja nikomu nie polecam jedzenia w takich miejscach chociazby z tego powodu ze naprawde zdrowe jedzenie nie robi sie w 5 minutek mam na mysli swieze miesko bo oczywiscie salatki surowki sa ok ale co do miesa mam powazne zastrzezenia :kwasny:
FlashMan - Pią Paź 14, 2005 21:21
Złoty jest w Gliwicach, Fibo w ?abedach :) - z ?abed dalej do schroniska :)
Bary i swinki - Pią Paź 14, 2005 21:27
przeciez taki zart z tym schroniskiem wszyscy wiedzą ze to mieso ze szczura bo zawsze pod ręką tylko lepiej doprawione w złotym kurczaku :P a pozatym jedno fibo otworzyli niedaleko rynku chyba bo jak tam byłem to troszke mi sie mieszało już :P ale wiem że zamówiłem polska bułke :D
FlashMan - Pią Paź 14, 2005 21:37
Oj, Bary, Bary... :)
Czarnulka - Pon Paź 17, 2005 21:49
Baier,skończ,bo przez Ciebie nie zjem jjuż nigdy nic na mieście :kwasny: :znudzony:
Golono - Sro Lut 07, 2007 12:29
mmm :)
a mi sie w FIBO podoba :) byłem tam pare razy i nie narzekam no może tylko na to że musiałem toszke długo czekać ale pozatym FIBO jest GIT! :)
p4cz3k - Sro Lut 07, 2007 14:14
hmmm FIBO mam pod nosem na sikorniku :) otwarte cala dobe...czasem jakies frytki o 4 rano :)
Piotrulek - Sro Lut 07, 2007 19:43
p4cz3k napisał/a: | otwarte cala dobe |
ciekawe jak długo na sikorniku wytrzyma"cos"z jedzeniem,a tyum bardziej calodobowe...chociaz moze przyzwyczajenia ludzi sie zmieniają...
kayka - Sro Kwi 18, 2007 03:17
Pracowałam w FiBO orzez jakis czas dopóki nie znalazłam lepiej płatnej pracy...
Gdybyście wiedzieli co tam sie dzieje z tym jedzeniem zanim trafi do konsmpcj to byscie zrezygnowali....bułki sprzed tygodnia to tylko male licho :P
Mariusz - Sro Kwi 18, 2007 19:39
A w którym lokalu pracowałaś ? :)
Żebym wiedział co unikać :P
Bot - Czw Kwi 19, 2007 09:17
Mariusz napisał/a: | co unikać |
czego unikać
kayka - Nie Kwi 22, 2007 16:38
w FIBO jest tak ze na początku pracujesz na wsyztskich filiach ze tak powiem byłam na basztowej i na sikorniku....nie miałam okazji pracować w łabędach ale na każdej z tych fili jest tak samo...załózmy że jest dostawa bułek hamburgerowych...22.04.07 ale do podania klientom beda podane... dopiero za tydzien....eh macznego;/;/;/;/
co jeszcze moge powiedziec.... hm zapiekanki itp. sa leczu w lodówce....w której jest krótkomówiąc SYF ! a jak coś do zjedzenia ci wypadnie to "przeciesh klient nie zauwazy ze przed chwila ta oto zapieknaka spadla mi na brudna ziemie"
BUENO APETITT czy jak to się tam mówi :kwasny: nie polecam ! :wstyd:
iza_foch - Nie Kwi 22, 2007 16:46
Yyy... To ja chyba w takim razie przestane tam jadać :znudzony: Do tej pory pamietam jak zawsze w piatkowe wieczory kiedy bedac w Gwarku głodna zawsze szłam do FIBO i zamiawiałam sobie nieraz zapiekanke :looka: Ale skoro jest tak jak mówisz to... ykhm... podziekuje :zdziwko:
Mariusz - Nie Kwi 22, 2007 18:23
khaman napisał/a: | Mariusz napisał/a: | co unikać |
czego unikać |
Zaprawdę powiadam Ci, że obie formy (nominativus:"Kto ? Co ?" jak i ablativusa "Kogo ? Czego ?") są poprawne.
Co do FIBO: dzięki Kayka za uświadomienie ;-)
piastg-ce - Czw Lis 15, 2007 01:51
Co do Fibo na Sikorniku to bardzo fajnie ze jest otwarty całą dobę. Wracając z popijawy często tam trafiam;)
Azbe - Sob Lut 07, 2009 00:11
wiedziałem że to stary temat.. nie jem w fibo już od dobrych 2 lat bo maja teraz jedne z najgorszych fastfódów w mieście.
co do tego co napisała kayka, to tak w większosci jmiejsc jest :) tylko w jednych bardziej w innych mniej ;P
|
|
|