| 
							 
							
								|   | 
								dupiate forum
  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Dział Kulinarny - Omlet 
						
												 p4cz3k - Pon Lip 18, 2005 13:16 Temat postu: Omlet Witam :) tak wlasnie siedze w pracy i stwierdzilem ze po przyjsciu mam ochote zrobic sobie omlet - tylko ze zawsze mama mi robila takim pyszny itd etc - a teraz sam zostalem na wlosciach - i nie wiem z ktorej strony sie za to zabrac :>
												 glewitz - Pon Lip 18, 2005 19:56
  proponuję kupić jajka :P
												 Czarnulka - Wto Lip 19, 2005 00:44
  Ja proponuję:
 
2 jajka roztrzepać dodając  odrobinkę soli i odrobinkę wody,dodać do tego łyżkę mąki (lub trochę więcej,aby miało to konsystencje śmietany) i wrzucic na rozgrzany tłuszcz :] 
 
Ja jem z dżemem i jest pycha :P
												 p4cz3k - Wto Lip 19, 2005 08:34
  blech wczoraj sie nie udalo :] moze dzis dam rade :P hmmm ale ja go chyba przyzadze na ostro - :)
												 kisia - Wto Lip 19, 2005 10:39
  p4cz3k ćwicz ćwicz trzening czyni mistrza :) w końcu Ci się uda, a jak nie to zaproś do domu jakas kolezankę to Ci zrobi :D
												 Piotrulek - Wto Lip 19, 2005 18:09
  Nie cierpię omletów,przypominają mi bary mleczne z późnej epoki komunistycznej naszego Państwa,czyli lata późne 70 i wczesne 80.... :)  :)  :)
												 ANIUS - Sro Lip 20, 2005 22:15
 
  	  | Piotrulek napisał/a: | 	 		  | przypominają mi bary mleczne z późnej epoki komunistycznej naszego Państwa,czyli lata późne 70 i wczesne 80.... | 	  
 
 
 
eeeee tam, to nie jadles naprawde dobrego omleta  :P 
 
nie w wersj komunistycznej, a z dodatkiem dobrodziejstw matki natury  :hyhy:
												 kisia - Sro Lip 20, 2005 22:45
  eeee Piotrulek brzydkie masz skojarzenia, trzeba Ci koniecznie przyrządzić romantyczną kolacje przy świecach, na której jednym z głównych dań bedzie pyszny omlet, po to aby omlet kojarzył Ci się z przyjemnymi chwilami  :hyhy:
												 Czarnulka - Czw Lip 21, 2005 00:59
  Mam nadzieję,ze nie podałam złego przepisu :niepewny: Dzisiaj robiłam i wyszedł pyszny :zdziwko: Jakby co to proszę mnie poprawić :)
												 Aither - Czw Lip 21, 2005 10:50
  omlet ? hehehehe nie no to banalne :) uwielbiam serowe omleciki ^_^ mlasq :]
												 Piotrulek - Czw Lip 21, 2005 11:01
 
  	  | kisia napisał/a: | 	 		  | koniecznie przyrządzić romantyczną kolacje przy świecach, | 	  
 
 
 
Pewnie,że tak,ale nie z omletem,błagam,zjem wszystko inne,ale nie szpinak i omlet...
												 Aither - Czw Lip 21, 2005 11:03
  na kolacje ze swiecami mam swoje trzy dania :] + dwa desery :D po niej hehehehe to dopiero jest sie nasyconym :] ale omlet sie nie nadaje na kolacje przy swiecach :]
												 Piotrulek - Pią Lip 22, 2005 13:57
 
  	  | Aither napisał/a: | 	 		  | ale omlet sie nie nadaje na kolacje przy swiecach  | 	  
 
 
 
Bez urazy,ale omlet kojarzy mi się z klientem,no,no takim jak na gryczaną ze skwarkami i masz rację Aither jakbym byl zaproszony na kolację ze świecami i dostal omlet to już reszty wolę sobie nie wyobrażać co mialoby być po kolacji.
												 kaszanna - Pią Lip 22, 2005 14:16
  Ale taki olecik na słodko, uwielbiam z jagodami... Ech.... Taki pulchniutki, leciutki...
												 Piotrulek - Pią Lip 22, 2005 17:20
 
  	  | kaszanna napisał/a: | 	 		  | uwielbiam z jagodami | 	  
 
 
 
Smacznego  ci życzę... :)  :)  :)
												 kisia - Pią Lip 22, 2005 23:31
  e tam wszystko nadaje sie na kolacje przy świecach, trzeba tylko odpowiednio przyrządzić i podac. Ooo nawet juz sobie w główce wymyśliłam sposób podania i jedzenia  :hyhy:  :hyhy:  :zawstydzony:
												 Aither - Sob Lip 23, 2005 14:32
  :rotfl:  hehehehe omlet na slodko to mi sie raczej z racuszkami kojarzy :) i z jagodami jest serio pychotka :D
												 Appo - Sro Lip 27, 2005 23:29
  Ja poprostu uwielbiam ... powiedziałem uwielbiam ? JA KOCHAM OMLETY :D
 
Jeżeli ktoś chce podbić moje serce to ma 2 drogi :
 
a) być sobą i mnie zainteresować 
 
b) łatwiejsza --> zrobić mi naleśniki lub omleta ;)
 
 
nie no żartuję ... ale poprostu uwielbiam
												 kaszanna - Czw Lip 28, 2005 08:19
  Ja robię taki omlet naleśnikowaty i dlatego mi tak smakuje ;)
												 Czarnulka - Czw Lip 28, 2005 08:57
  Appo,chętnie bym spróbowała :hyhy:
												 Appo - Czw Lip 28, 2005 10:28
  To kto robi ? Ty czy Ja :D
												 Czarnulka - Czw Lip 28, 2005 10:29
  Może wymiana ;)
												 Appo - Czw Lip 28, 2005 10:34
  Hmmm... Ja zrobię swoje spaghetti (słynne na całą sośnicę :D wdł. przepisów przywiezionych z włoch : na czerwonym winie, z miesem z indyka, samemu robię sos z pomidorków + odpowiednie przyprawy np. włoskie peperonichini ... ogółem robię je koło 2 dni :D ale jest wyśmienite :P ... mały OT :D ) a ty Omleta :D hehehe
												 Czarnulka - Czw Lip 28, 2005 10:35
  Ojeeeeej :zawstydzony: Jak ja kocham spaghetti :wstyd: 
 
Ide na to :P
												 kaszanna - Czw Lip 28, 2005 10:36
  A ja, a ja  :padam: Uwielbiam jak ktos gotuje  :rotfl:
												 Czarnulka - Czw Lip 28, 2005 10:37
  Kaszanna to Ty nam zrobisz swój sos ;)
												 Appo - Czw Lip 28, 2005 15:39
  Wiecie co własnie jem ? :P
 
Omleta z brzoskwiniami + jogurt naturalny do popicia :P mmmm.... :D
												 Czarnulka - Czw Lip 28, 2005 18:07
  Nie rób smaka :zdziwko:
												 Aither - Nie Lip 31, 2005 09:50
  omlet owocowy ? :P bleh :P
												 kisia - Pon Sie 08, 2005 01:22
  a może omlet pieczony :?:
 
w oryginale nazywa się
 
CLAFOUTIS Z POMIDORAMI
 
 
70 dkg pomidorów koktailowych
 
4 jajka
 
1 czubata łyżka mąki 
 
200ml śmietany
 
4 łyzki mleka
 
posiekana bazylia
 
5 dgk parmezanu
 
sól ,pieprz
 
masło do wysmarowania foremek
 
 
Piekarnik nagrzeć do temp 190 st. Cztery foremki zo zapiekania posmarowac masłem i ułożyć na dnie pomidory. Jaja ubić trzepaczką, dodać make, mleko i smietane.Mieszać do uzyskania jednolitej konsystencji. Wsypac parmezan 9 trochę zostawić do posypania góry), bazylie przyprawy do smaku i jeszcze raz wymieszaxc. Wlac ciasto na pomidory. Posypać resztą parmezanu.
 
Pic 20 minut, aż ciasto urosni e i się zarumieni.
 
Brzmi bardzo apetycznie :D
												 Czarnulka - Czw Sie 11, 2005 17:48
  Zrobiłam-pyyyyyyyyyyycha!!! :hyhy:
												 kobi - Czw Sie 11, 2005 17:55
  Podziel się  :oczami:
												 Czarnulka - Czw Sie 11, 2005 20:27
  Hehe,już zjedzony :P 
 
Ale możesz wpaśc wtedy gdy Appo dostanie obiecanego przeze mnie omleta to Ci zrobie :P
												 kobi - Czw Sie 11, 2005 21:24
  No, ale kiedy? Jutro wyjeżdżam na urlop... :/
												 Czarnulka - Czw Sie 11, 2005 21:29
  Mnie też nie ma w Gliwicach :) 
 
Kiedyś sie umowimy ;)
												 kobi - Czw Sie 11, 2005 21:43
 
  	  | =CzArNuLkA= napisał/a: | 	 		  | Kiedyś sie umowimy | 	  
 
Brzmi groźnie ;)
 
 
Zatem do zobaczenia za jakiś czas :)
												 Czarnulka - Czw Sie 11, 2005 21:48
  Dlaczego groźnie? :D 
 
Cz ja wygladam na groźną osobę? :P
												 kobi - Pią Sie 12, 2005 07:28
 
  	  | =CzArNuLkA= napisał/a: | 	 		  | Cz ja wygladam na groźną osobę? | 	  
 
Tak tylko się droczę ;)
 
 
A tak na marginesie, to ostatnio omleta jadłem 3 lata temu :(
												 Czarnulka - Pią Sie 12, 2005 18:30
  Oj...baaardzo lubię jak ktoś się ze mną droczy :hyhy:  :P  ;) 
 
 
Biedactwo<głaszcze>.Poproś dziewczynkę swoją i nich Ci zrobi zanim spróbujesz tego mojego fantastycznego :P
												 frohike - Pią Sie 12, 2005 21:05
  a jak wyglada omlet
 
macie jakies zdjecie
												 kisia - Pią Sie 12, 2005 22:34
  oj frohike frohike :)
 
jak się smaży  
 
 
na talerzu  
												 frohike - Pią Sie 12, 2005 22:46
  to kto mi zrobi bo u mnie w domu sie nie jada czegos takiego a chcialbym sprobowac
												 kisia - Pią Sie 12, 2005 22:49
  frohike zawsze można zacząc :D i jestem pewna że jak poprosisz mame to Ci zrobi, bo jestem pewna, że potrafi :D
 
a jak nie to ja Ci zrobie :D
												 frohike - Pią Sie 12, 2005 22:56
 
  	  | kisia napisał/a: | 	 		  | a jak nie to ja Ci zrobie  | 	  
 
i na to wlasnie czekalem
 
przypomne sie po urlopie
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |