dupiate forum

Nasze miasto - Historia Gliwic

glewitz - Pon Cze 27, 2005 20:57
Temat postu: Historia Gliwic
temat ten powstaja z powodu znacznego zboczenia z tematu "konurbarcja górnośląska" :D
Aither - Pon Cze 27, 2005 20:59

Poprosze frycka o przeniesienie czesi postow do tego topica:)
glewitz - Pon Cze 27, 2005 21:01

oki, a tak przy okazj: zapomniałem dodać, że z tobą też bardzo przyjemnie się rozmawia o historii Gliwic Aither :D
Aither - Pon Cze 27, 2005 21:04

glewitz nie wiem jaka date przyjmujemy :) proponuje jak najwczesniejsza moze cos sprzed naszej ery masz ? :) bo moje najstarsze "dzieje" to 8000 p.n.e :) masz cos wczesniej ? :)
glewitz - Pon Cze 27, 2005 21:12

poszperam w biblioteczce (ale wąpię. Ja zdecydowanie ardziej przepadam za dziejami po lokacji miasta)
Aither - Pon Cze 27, 2005 21:44

glewitz to sie uzupelniamy :D ja wole starsze dzieje :)
glewitz - Pon Cze 27, 2005 21:46

super
Gdzie znalazłaś tak stare dzieje ?
Czyżby w przewodniku po wystawie stalej Zameczku Piastowskiego ??

Aither - Pon Cze 27, 2005 21:57

glewitz mam stara ksiazke ktora nie ma okladki i kilku pierwszych stron;]
ale wyglada na jakis przewodnik;]

glewitz - Pon Cze 27, 2005 21:59

oki, nieważne. Zacznijmy, :idea: Ja proponuję, abyś ktoś podawał datę i komentował (inna osob ewentualnie dodalaby od siebie komentarz). Co ty na to :?:
Aither - Pon Cze 27, 2005 22:00

glewitz jasne :] mnie to pasuje :) mozesz zaczac :D
glewitz - Pon Cze 27, 2005 22:03

mówiłaś, że ty lubisz tematy sprzed lokacji Gliwic (8000 lat teemu). Więc ty zacznij. Damy mają pierwszeństwo :P
Aither - Pon Cze 27, 2005 22:12

ponad 8000 wpne to sa jakos czasy starszej epoki kamienia :) a okolicach naszego miasta istniala "pracownia" obrabiajaca przemien, produkowano groty i strzaly do lukow :)

ciezko pisze sie o czasach prehistorycznych uzywajac slowa "pracownia" i "produkowano" :)

glewitz - Pon Cze 27, 2005 22:15

jakoś się nie dziwię. Ale, sądząc opo nazewnictwie dzisiejszym, zapewne ta pracownia istniała na terenie ob. Starych Gliwice, prawda ??
Aither - Wto Cze 28, 2005 20:53

ech no wlasnie nie jest dokladnie sprecyzowane gdzie sie ona miescila
ale to tylko pracownia nie wiadomo skad krzemien pochodzil... jesli byloby to z kolic Gliwic to badania geodezyjne moglyby nam wskazac dokladne miejsce lub moze wykopaliska :) kto wie :)

glewitz - Sro Cze 29, 2005 09:01

oki, przejdźmy do czasów późniejszych...
Aither - Sro Cze 29, 2005 18:18

1000 lat pne z tego okresu pochadza znalezione w Czarkowie elementy z brazu, na ktory skladaly sie siekierki, groty strzal, oszczepy i prymitywne sierpy :)
glewitz - Sro Cze 29, 2005 22:25

tak z ciekawości: czy lata przedlokacyjne obejmują całą ziemię gliwicką ?? Bo wteedy należałoby wspomnieć o Świbiu
Aither - Sro Cze 29, 2005 22:29

wiem, ze cos bylo w Swibiu w srodkowej epoce kamienia (mezolit ;) ) ale nie pamietam o co tam chodzilo... to byly lata od 8000 do 4000 pne chodzilo o slady jakiejs kultury.. albo cos nie kojarze... wiesz cos wiecej ? :)
glewitz - Sro Cze 29, 2005 22:40

poszperam
glewitz - Pią Lip 01, 2005 21:40

myślę, że trzeba trochę zmienić charakter tego tematu. Proponuję tym razem (to jush raz drugi) żę będziemy rzucać hasło zhistorii Gliwic (wydarzenie lub budynek lub jakiejś miejsce z trochę bardziej rozbudowana przeszłością niż 5 lat... chociaż...) i rozpoczynać na ten temat dyskusję.
Aither - Pią Lip 01, 2005 21:42

tym razem Ty zaczynaj :)
glewitz - Pią Lip 01, 2005 21:43

oki. Rzucam temat: Ratusz. Treeochę mały i taki... taki skromny... nie uważacie (a właściwie uważasz, bo jedynym "klientem" tem,atu jest Aither)
Aither - Pią Lip 01, 2005 21:49

RATUSZ z XV w pierwotnie gotycki, po licznych pozarach zostal odbudowany w roku 1601, 1711 oraz 1735. Ponownie przebudowany w latach 1784-1789 na styl klasycystyczny, kolejna przebudowa w 1842 na styl romantyczny a na poczatku XIX przywrocono mu wyglad klasycystyczny, restaurowany od 1978-1982... no i lata 90 -te rowniez byl remontowany z zewnatrz...
glewitz - Pią Lip 01, 2005 21:50

osobiście, to mnie się teraz bardziej podoba jego wygląd
glewitz - Pią Lip 01, 2005 21:51

a za tego co ja czytałem gdzieś, to w XV wieku ratusz już posiadał bryłę taką jaką ma obecnie...
Aither - Pią Lip 01, 2005 21:53

glewitz gdzies mialam szkic pierwotny ratusza przed przebudowa na styl klasycystyczny... ale nie wiem gdzie to mam :( osobiscie teraz mi sie ratusz podoba :) gdyby nie te golebie co brudza elewacje... i nie tylko w sumie.
glewitz - Pią Lip 01, 2005 21:56

powinno być jak w Bazylei. Ustawa o sztucznym przyroście gołębi. Tam każdy gołąb ma czyste gniazdo na czystym strychu, ale maksymalnie może w ciągu roku znosić jedno lub dwa jaja. Włąśnie mnie zastanawiało to, jak to możliwe, że bryła ratusza jest z XV wieku, a na wieży widnieje drugi herb Gliwic, który został nadany pzecież w XVII wieku
Aither - Pią Lip 01, 2005 21:58

glewitz herby przeciez mozna zmieniac... mozliwe ze zostal zmieniony gdy byla przebudowa na styl roamntyczny... ale aby sie tego przekonac musze pogrzebac wiecej :)
glewitz - Pią Lip 01, 2005 22:00

i chyba właśnie wtedy został dodadny. Bo wiem jeszcze, żę to nie jest płaskor4zeźba, tylko że on (herb) podtrzymuje część wieży i nie można go sobie go od tak zmienić
Aither - Pią Lip 01, 2005 22:03

h t t p;//w w w gze, p l/galeria/zdjecia/ratusz.htm

piekny co nie ? :) to oczywiscie strona ale same intro mi sie podoba :) fotka ratusza noca :]

glewitz - Pią Lip 01, 2005 22:06

niom super, szczególnie te mocne naświetlenie medalionuu ze starym herbem (który mnie osobiście bardziej się podoba)
Aither - Pią Lip 01, 2005 22:11

:) ladniutkie :) uwazam ze radiostacja jest swietnie ujeta :)
glewitz - Pią Lip 01, 2005 22:13

niom
limnea - Nie Lip 03, 2005 09:25

Aither napisał/a:
wiem, ze cos bylo w Swibiu w srodkowej epoce kamienia (mezolit ) ale nie pamietam o co tam chodzilo... to byly lata od 8000 do 4000 pne chodzilo o slady jakiejs kultury.. albo cos nie kojarze... wiesz cos wiecej ?

Na płn. od wsi bardzo duże cmentarzysko z okresu kultury łużyckiej, ponad 400 grobów szkieletowych i ciałopalnych.
:hyhy:

Aither - Nie Lip 03, 2005 09:36

limnea noooo pieknie :) wiedzialam, ze cos o jakas kulture chodzilo... ech pamiec juz nie ta sama :zawstydzony:
limnea - Nie Lip 03, 2005 09:39

Doczytałem się że do 1711r do Gliwic należął Krywałd, Żernica i Szywałd (Bojków). Bojków jest aktualnie w Gliwicach. Żernica i Krywałd -wracajcie do macierzy ;) :D W końcu wszystkim wiadomo że Gliwice to stolica!!! :hyhy:
Aither - Nie Lip 03, 2005 09:44

Krywald ? :) Oj to Dana by sie ucieszyla :D ze mieszka w Gliwiach a nie Knurowie :] eee zadam glupie pytanie Knurow to czesc Gliwic?
limnea - Nie Lip 03, 2005 09:57

Krywałd do Gliwic!! :D Tylko potrza zmienić nazwy ulic w Krywałdzie bo w Gliwicach już mamy Rybnicką ,Zwycięstwa i Niepodległości. :oczami:
Aither - Nie Lip 03, 2005 10:04

LOL mam cos fajnego....
1771 Gliwice sprzedaly Krywald, Szywald (bojkow :P) i Zernice z uwagi na upadek sukinnictwa spowodowany prusko-austriacja wojna celna :)

limnea - Nie Lip 03, 2005 10:09

To kiedy to w końcu sprzedali : w 1711 czy 1771?? :zdziwko: :zdziwko:
Aither - Nie Lip 03, 2005 10:11

Ja mam ze w 1771 sprzedali a w 1711 byl wielki pozar gliwic co spowodowalo upadek powiatostwa i to bylo wszystko za panowania Habsburgow :)
limnea - Nie Lip 03, 2005 10:17

pewnie drukarze zawalili coś z datami ;)
Aither - Nie Lip 03, 2005 10:19

to calkiem mozliwe :) ale ja to jeszcze sprawdze w innych ksiazkach nie bede opierac sie na jednym zrodle :) ale mi sie wydaje ze 1711 byl wlasnie pozaw co cale miasto splonelo i ostaly sie tylko dwa budynki... niestety nie wiem ktore i gdzie sie znajdowaly :)
limnea - Nie Lip 03, 2005 10:41

A w którym to roku gliwickie mieszczki wylewały gorącą kaszę na oblegające miasto wojska (czym sobie zasłużyły nawet na figurę na jednym z naroży Rynku)? :D Czy to było gdy Gliwice były chlubą husytyzmu na Ślasku? :D
Aither - Nie Lip 03, 2005 11:02

a to sprawdze :) moze bedzie gdzies :) poki co nic nie wiem o takiej sprawie :)
limnea - Nie Lip 03, 2005 11:32

Dnia 27 maja 1894 roku oddano do eksploatacji pierwszy odcinek linii tramwajowej. Prowadził on z Piekar Śląskich do Bytomia. Kolejny odcinek, tej samej linii uruchomiono z Gliwic do Zabrza 26 sierpnia 1894 roku. 30 grudnia 1894r.Obydwa odcinki linii połączono trzecim i ostatnim odcinkiem przebiegającym z Zabrza do Bytomia. Cała linia z Piekar Śląskich do Gliwic liczyła 34,5 km długości . Pierwsze zajezdnie i warsztaty tramwajowe powstały w Rozbarku przy dzisiejszej ulicy Witczaka oraz w Gliwicach obok tzw. Lasku Miejskiego, przy obecnej ulicy Chorzowskiej. Do końca pierwszego roku funkcjonowania linii przewieziono nią 853158 pasażerów. :D ale był ruch w interesie
Wkrótce po uruchomieniu linii musiano zrezygnować z używania trakcji parowej na obszarach miast Bytom i Gliwice. Powodem tego były protesty mieszkańców, którzy skarżyli się na nieznośny hałas towarzyszący przejeżdżającym lokomotywom. Firma "Oberschlesische Dampfstrassenbahn G.m.b.H." na wiosnę 1895 roku wprowadziła w środmieściu Bytomia i Gliwic trakcję konną . Parowozy dojeżdżały tylko do granic tych miast, natomiast na odcinkach Pogoda - dworzec kolejowy w Bytomiu oraz Plac Inwalidów Wojennych - dworzec kolejowy w Gliwicach kursowały tramwaje konne. ;) Konie górą
;) ;) ;)

limnea - Nie Lip 03, 2005 11:41

Jeszcze jedno. 15 października 1897 roku firmie "Kramer & Co." udzielono koncesji na budowę i eksploatację kolei wąskotorowej o napędzie parowym z Gliwic do Rud. Uruchomienie odcinków z Gliwic Trynku do Rud (długości 22 km) i z Gliwic Trynku do ulicy Dworcowej w centrum miasta (długości 1,5 km) nastąpiło już 25 marca 1899 roku. Linia ta, choć funkcjonowała w ramach przedsiębiorstwa tramwajowego posiadała liczne cechy charakterystyczne dla połączenia kolejowego. Przede wszystkim trasę zaprojektowano i przeprowadzono przez małe miejscowości z dala od dużych ośrodków miejskich. W koncesji zezwolono nie tylko na przewóz pasażerów, ale i transport towarów. Do końca swojego istnienia linia ta nie została zelektryfikowana, a także nie zmieniono na niej szerokości torów z wąskich na normalne, jak to miało miejsce na całej sieci tramwajowej. "Kolejowy" charakter linii Gliwice - Rudy - Racibórz przesądził w końcu o jej przejęciu w 1945 roku przez Polskie Koleje Państwowe. :D I dlatego już nie istnieje. Oj to PKP :przestraszony:
Aither - Nie Lip 03, 2005 12:17

heheheehheeee :] no cos w tym jest :)
limnea - Nie Lip 03, 2005 14:09

Aither napisał/a:
a w 1711 byl wielki pozar gliwic co spowodowalo upadek powiatostwa i to bylo wszystko za panowania Habsburgow

Pożary w browarze były jeszcze w 1730 i w 1735 i wtedy z Gliwic wyparowało piwowarstwo ostatecznie. Gliwice z piwowarstwa żyły ponoć ponad 500 lat (już przed lokacją). 2 browary plus rozlewnia piwa wróciły tu w drugiej połowie XIX wieku ale Gliwice były już wtedy zupełnie innym miastem, z zupełnie innym przemysłem (huty , kopalnie itp), więc piwowwrastwo nie zdołało już zdominować jego gospodarki. ;)

Aither - Nie Lip 03, 2005 16:43

oj szkoda.... moglismy byc POTEGA piwowarstwa :evil: ech :| ale byloby zycie :D
glewitz - Pon Lip 04, 2005 18:44

limnea napisał/a:
A w którym to roku gliwickie mieszczki wylewały gorącą kaszę na oblegające miasto wojska (czym sobie zasłużyły nawet na figurę na jednym z naroży Rynku)?

to nie było za husytyzmu w Gliwcach. To było w roku 1626 i 1627. W 1626 bodajże kobiety lały wrzątek do fosy, a w 1627 lały wrzącą kaszę na głowy nieprzyjaciela. Gliwice są potęgą. A to, że nie mamy browaru. Nie mógłbym wytrzymać, gdyby gliwickie piwo było jakości zabrzańskiego
limnea napisał/a:
Doczytałem się że do 1711r do Gliwic należął Krywałd, Żernica i Szywałd (Bojków). Bojków jest aktualnie w Gliwicach. Żernica i Krywałd -wracajcie do macierzy

źle to zrozumiałeś. Nie chodzi o to, że granice Glwiic sięgały tak daleko. Te wsie były tzw. wsiami służebnymi, z których ściągano podatki i takie inne duperele

Aither - Pon Lip 04, 2005 18:51

Dobra co do watku z ta kasza... bylo to za panowania habsburgow w 1623 roku, Gliwice w tym czasie spalily przedmiescia byla to forma przygotowania miasta do obrony przed dunskimi wosjkami gen. Ernesta Mansfelda von Wallenstain. Miasto obronilo sie miedzy innymi dzieki bohaterskiej postawie Gliwiczanek, ktore wylewaly wrzaca kasze jaglana na oblegajacych :) jej ale to musiala byc "smakowita" walka.
glewitz - Pon Lip 04, 2005 19:18

to był rok 1627, podczas wojny trzydziestoletniej
Aither - Pon Lip 04, 2005 19:21

No coz jedyna data jaka mam to jest 1623 a nie 1627 nie wiem sprawdze to w innych zrodlach wiec nie bede sie sprzeczac :)
glewitz - Pon Lip 04, 2005 19:26

pisałem na ten temat pracę z historii więc wiem Nawet jakiś Niemiec opisał dokładniej tę bitwę kiedy to właśnie kobiety tak dzielnie się spisały. Nawet były pisane wiersze na cześć gliwiczanek. I między innymi właśnie dlatego (z powodu obrony Gliwic) Ferdynand II nadał Glwiicom nowy herb
Aither - Pon Lip 04, 2005 19:35

ale Ferdyk II zrobil to w 1629 roku dodal do polowy orla piastowskiego i baszty polowe orla austriackiego i Matke Boska Czestochowska... obowiazywal ten herb do 1950 kiedy przywrocono herb piastowski...
glewitz - Pon Lip 04, 2005 19:40

po pierwsze nie Fryderyk lecz Ferdynad. Herb zmienił znacząco. Zmienił wieżę, której dodał trzy okna (było jedno), bramę z podniesioną broną, dwa liście palmowe, swoje inicjały, MB Częstochowską (choć obowiązywała również wersja, gdzie MB Częstochowska jest zasdtąpiona przez MB z rozpostartym płaszczem, co ma związek z legendą), flagę rodową Habsburgów i orła austriackiego.
Po drugie: ten herb w zmienionych wersjach dotrwał do 1945 roku, kiedy to komuniści zmienili ten herb na godło polskie, a później dopiero na herb obowiązujący do dzisiaj, a który mi się nie podoba :P

Aither - Pon Lip 04, 2005 19:43

Ferdyk to nie Fryderyk tylko Ferdynand... poza tym wydaje mi sie ze powiedzialam dokladnie to samo...
glewitz - Pon Lip 04, 2005 19:51

uogólnilaś to bardzo i pomyliłaś się co do daty 1950 :P
Aither - Pon Lip 04, 2005 19:54

wiec moge powiedziec, ze zrodla hisoryczne nie sa jednomyslne... bo w jednych pisze tak a w drugich siak... dlatego nie opieram sie tylko na jednych zrodlach a wielu... i nie raz spotkalam sie z roznicami w datach nie tylko o 5 lat :P
glewitz - Pon Lip 04, 2005 19:57

chociaż rok 1945 jest bardziej prawdopodobny, no niezły byłby tesh 1946
Aither - Pon Lip 04, 2005 20:31

ech tutaj nie chodzi o to co byloby dobre co nie :) tylko o fakty historyczne :) ja sobie te dwie daty sprawdze :P
glewitz - Pon Lip 04, 2005 20:37

ale i tak z eo wynika, że Gliwice miały cztery wersje herbu
Aither - Pon Lip 04, 2005 20:49

przynajmniej prawie zawsze nazywalismy sie Gliwice :]
glewitz - Pon Lip 04, 2005 20:55

nieprawda. Znaczy się nie mieliśmy tak drastyxcznych zmian w nazwenictwie jak Zabrze(Hindenburg) czy Katowice (Stalinigród) ale przez wieki Gliwice pisało się m.in. Gleiwitz, Bleibitz, Hliwice, Glewitz, ...
Aither - Pon Lip 04, 2005 21:02

dlatego uzylam slowa "prawie" poza tym jakby nie patrzec takie zmiany nie byly straszne...
glewitz - Wto Lip 05, 2005 13:11

sprki, tak przeleciałęm wzrokiem i nie zauważyłem tego słówka prawie. Wybaczysz mi ??? :zalamany: :)
Aither - Wto Lip 05, 2005 13:55

glewitz :) oj no jasne :) przeciez to nie zbrodnia :) :hyhy: :rotfl:
glewitz - Wto Lip 05, 2005 19:41

dziękuję bardzo :hurra:
Aither - Wto Lip 05, 2005 21:15

glewitz :hyhy: nie no przezabawny jestes facet :)

tak apropos... wojna trzydziestoletnia trwala przeciez od 1618-1648 co by sie zgadzalo z ta kasza :) wg innych zrodel do jakich mam dostep data niestety jest jeszcze "inniejsza" :) 1624... coz.. i jak tu teraz wierzyc ksiazkom historycznym skoro kazda mowi o innej dacie ?

glewitz - Sro Lip 06, 2005 11:09

ja mówię, że to będzie rok 1626-1627 ponieważ wtedy armia Mansfelda grasowała po Śląsku
Aither - Sro Lip 06, 2005 14:38

glewitz a to tez sobie sprawdze ale pozniej... kobita w bibliotece juz dziwnie sie na mnie patrzy :rotfl: :hyhy:
glewitz - Pią Lip 15, 2005 15:00

to co ty takiego w tej bibliotece robisz ???
Aither - Pią Lip 15, 2005 18:28

przesiaduje czasem duzo czasu :oczami: poszukuje info dla siebie ale to nie wazne :]
glewitz - Pią Lip 15, 2005 18:35

ja swego czasu przesiadywałem mnóstwo czasu w bibliotekach. Jak pisałem prace roczne o historii Gliwic z historii to codzienny punkt moich zmagań nzywał się: biblioteka. A jak robiłem prace z WOSu (o patologiach wśród młodizeży) w bib;liotece Pedagogicznej przesiadywałem od trzech do pięciu godzin. Ale podobało mi się to :hyhy:
Aither - Pią Lip 15, 2005 18:39

glewitz to jest przyjemne :) ja swojego czasu uczylam sie w bibliotekach :) ale potem mi to przeszlo :) nauka oczywiscie :D :D :D
glewitz - Pią Lip 15, 2005 18:52

bardzo przyjemne- cisza, spokój, brak brata ryczącego, że pregrywa z jakąś gre. Ale ja mam trochę daleko bibliotekę. Znaczy się mam na osiedlu, ale to nie jest biblioteka odpowiednia do spokojnej nauki, czytania książki. Najlepsze są: Pedagogiczna i na Dworskiej
Aither - Pią Lip 15, 2005 18:55

glewitz :padam:
glewitz - Pią Lip 15, 2005 19:01

a jakiż to powód zawitał, że mi się kłaniasz ?? Uważaj bo się :zawstydzony: ubiorę :wstyd: i wyłączę kompa
Aither - Pią Lip 15, 2005 19:02

glewitz aaa to Ty rozebrany jestes ? :hyhy: hahaha nie no :] a czy to mialo znaczyc ze sie na herbacie zjawisz ? :P
glewitz - Pią Lip 15, 2005 19:05

chodziło o to, że się zawstydzę, ubiorę worek na głowę i wyłączę komputer. :)
Aither - Pią Lip 15, 2005 19:07

ue... tez mi :P hehehe okej bo schodzimy z tematu :P musze sama siebie upomniec


:...:

glewitz - Pią Lip 15, 2005 19:15

no to powróćmy do niego. Szkoda, że Niemcy zniszczyli żydowską synagogę w Glwicach. Gdyby była teraz gmina żydowska, byoby fajnie, co o tym sądzisz
Aither - Pią Lip 15, 2005 19:16

glewitz gmina zydowska... coz... nie wiem ale wydaje mi sie, ze bylaby niestety ale traktowana po macoszemu troszke... ale sam obiekt bylby bardzo ciekawy :)
glewitz - Pią Lip 15, 2005 19:19

był, bo na niektórych zdjęciach jest widoczna. Dość skromna, ale mnie by się podobało. Znowu byśmy mieli głowy jak Oskar Caro, Troplovitz i inne
Aither - Pią Lip 15, 2005 19:21

glewitz no ale to trzeba sie zastanowic... jak tacy ludzie byliby traktowani... wiesz ja nie wiem czy stworzenie takowej dzielnicy nie byloby powtorka z historii jak cos ala Getto W-skie... na sama mysl to tak jakos nie bardzo mi by to pasowalo
glewitz - Pią Lip 15, 2005 19:23

ale mnie o żadne getto nie chodzi, mnie chodzi tylko o odbudowanie synagogi i srowadzenie Żydów, aby ci utworzyli gminę (żydowski odpowiednik diecezji)
Aither - Pią Lip 15, 2005 19:26

glewitz ech to jest awykonalne... juz widze sprzeciwy naszego kosciola ze to jest niemoralne... poza tym... Narod Zydowski to nie zwierzatka ze mozna je "sprowadzic" :) ale wiem o co Ci chodzilo :)
glewitz - Pią Lip 15, 2005 19:43

nasz Kościół nie sprzeciwiłby się. Przynajmniej tak sądzę, bo Kościół Katolicki zaczyna być od jakiegoś czasu bardzo tolerancyjny dla innych wyznań
Aither - Pią Lip 15, 2005 22:02

glewitz :looka: jakos mi sie w to nie chce wierzyc...
glewitz - Sob Lip 16, 2005 12:53

daczego ??? Przecież Kościół już aktywnie nie włącza się w procesy inkwizycyjne (notabene obecna Kongregacja Nauki Wiary tocóra Świętej Inkwizycji) i poszukuje dialogu i podobieństw między różnymi wiarami. Ale to jest z leksza :offtopic:
Aither - Sob Lip 16, 2005 13:15

Cytat:
jak byłem na wycieczce w Auschwitz to przewodnik opowiadał i na tablicy było wywieszone
z innego topica...

Jakos sobie nie przypominam aby byly takie podzialy :| ale to w obozie to bylo czy ogolnie ?

glewitz - Sob Lip 16, 2005 13:19

na pewno w Auschwitz tak było. Inne oznaki mieli Żydzi, inne Cyganie, Polacy, Rosjanie, homoseksualiści itp..
Aither - Sob Lip 16, 2005 13:20

co do nacji to ja wiem ale homoseksualistow to nie wiedzialam :|
glewitz - Sob Lip 16, 2005 13:32

też był podział
glewitz - Pon Lip 18, 2005 19:51

oki zmieniam temat. Co wiesz na temat kata gliwickiego i kar stosowanych przz gliwicki magistrat ???
Aither - Pon Lip 18, 2005 20:02

chyba nie wiem nic
glewitz - Pon Lip 18, 2005 20:10

bo ja wiem tylko tye, że Gliwice miały wspólnego kata z Bytomiem
Aither - Sro Lip 20, 2005 10:59

glewitz jakis konkretny okres w histori ? bo to moze byc ciezkie do znalezienia... ale poszukam... :)
glewitz - Pon Sie 08, 2005 11:40

znaczy sie ja tylko gdzieś kiedyś miałem o tym wzmiankę, ale najlepiej się spytać w Zameczku Piastowskim historyka... jak mu leciało... chyba Damian R... i dalej nie pamiętam. Wiem, bo musisałem do racy rocznej z historii się o to wypytywać :D
Aither - Pon Sie 08, 2005 22:48

:) nie wiem nic w czasie wakacji zrobilam ze labe od biblioteki :D
glewitz - Wto Sie 09, 2005 15:27

nieładnie nieładnie :)
Sledzio - Wto Sie 09, 2005 16:44

a ma moze ktos jakies materialy na temat gliwckich templariuszy??
od jakiegos czasu snuje sie tu i tam w poszukiwaniu, ale bez wiekszego rezultatu :(

glewitz - Wto Sie 09, 2005 16:58

ja nei amm, a weim tylko tyle, że zbudowali kościół św. Bartłomieja, tzw. stary
Sledzio - Wto Sie 09, 2005 18:22

znalezienie czegokolwiek na temat gliwickich templariuszy graniczy z cudem. nawet nie wiem kiedy skonczyla sie ich historia w Gliwicach, wiem tylko ze w 1335 sprzedali margrabiom brandenburskim centralna posiadlosc w Chwarszczanach.
a na temat Gliwic nic :|

ziutek997 - Wto Sie 09, 2005 18:30

Sledzio a ty co skarbu będziesz szukał?? :]
Aither - Wto Sie 09, 2005 18:31

coz to tylko legenda... wg moich zrodel gotycki kosciol obronny, prezbiterium z XV w, nawa i wieza z XVII i faktycznie mowiono iz w 1232 zalozyli go templariusze... niestety nic wiecej nie mam.... a czy na naszych ziemiach byly templariusze... nie jestem w stanie stwierdzic :) to tylko legendy :)
glewitz - Pon Sie 29, 2005 15:37

ja wiem jeszcze, że krąży o nim legenda, że blanki ma nie z powodu tego, że miał to być kościół obronny, a dlatego, że diabeł (żły wielkolud) z Ligoty Zabrskiej rzucił wielkim kamieniem w budowany kościół w celu jego zniszczenia. Na szczęście nie trafił, choć niewiele brakowało i budowniczowie postanowili zamiast cebulastego hełmu zwieńczyć wieżę blankami. A kamień upadł gdzieś w Las ?abędzki. Poza tym jeszcze sobie przypominam, że w prezbiterium, chyba za ołtarzem głównym, znajdują się relikwie św. Bartłomieja. Ale ogólnie kościółek jest piękny i zbudowny na tzw. lini mocy :hyhy:
Aither - Pon Sie 29, 2005 15:39

glewitz, jej Ty moje slonko slodziutkie wreszcie wrociles :D a nie przypominam sobie abym rzucala kiedykolwiek kamieniami w kosciolek... ale moze czegos nie pamietam z poprzednich wcielen :)
glewitz - Pon Sie 29, 2005 16:02

wróciłem z wakacji na wsi i ze Światowych Dni Młodzieży w Koloni
Aither - Pon Sie 29, 2005 16:05

stworz osobny temat o spotkaniu w Kolonii :) chetnie poczytam jak bylo :D
glewitz - Pon Sie 29, 2005 16:09

na blogu będę miał caly opis
Szamanka - Wto Sie 30, 2005 18:00

My tego nie znamy...ale pamietam moja babcia i moja mama maja przy tam zdjecie





glewitz - Wto Sie 30, 2005 18:02

Restauracja Hotelu Górnośląskiego była kiedyś najlepszą restauracja na Śląsku, a sam hotel dziś by się zaliczał to tzw. pięciogwizdkowych, czytałem w jakiejś książce
Szamanka - Wto Sie 30, 2005 18:46

Wyszperalam w necie skad prawdopodobnie pochodzi nazwa Gliwice


Gliw albo Gliwa – to imię osobowe, które występowało na terenie Śląska w średniowieczu. W tym przypadku Gliwice posiadają nazwę patronimiczną utworzoną od imienia właściciela ziemi lub jej dzierżawcy, względnie założyciela, zasadźcy Gliwic.
Gliw – w językach słowiańskich oznacza często teren gliniasty, obszar podmokły, wilgotny. Według tej wykładni nazwa Gliwic jest nazwą topograficzną, utworzoną od właściwości obszaru na którym założono miasto.

glewitz - Wto Sie 30, 2005 19:09

inna teroia jeszcze mówi, że to od grzybów (staropol. gliwiki), których było mnóstwo w pobliskich lasach

[ Dodano: 2005-08-31, 15:54 ]
dawniej jeszcze mówiono, że od chlewików, ale z tej teorię ostatecznie zrezygnowano

Aither - Czw Wrz 01, 2005 13:56

hm... ciekawe :D ale to wszystko przypuszczenia... a jak bylo w rzeczywistosci... :]
glewitz - Czw Wrz 01, 2005 20:53

nie wiadomo. Ja myślę, że od ziemi gliniastej
Aither - Pią Wrz 02, 2005 10:29

to chyba jest jeszcze najbardziej prawdopodobne... ale nie jest wykluczone ze od imienia zalozyciela wioski :]
glewitz - Pią Wrz 02, 2005 14:14

założyciel grodu nazywał się Władysław i był księciem opolskim. Więc razcej odpada :P
Aither - Pią Wrz 02, 2005 17:58

no to winnismy nazywac sie Wladyslawowo :D LOL nieeeeee ta nazwa mi nie odpowiada :D no nic.... co masz jeszcze ciekawego ? :]
glewitz - Sob Wrz 03, 2005 08:31

o założeniu Gliwic? Tylko to, że Władysław założył Gliwice w zamian za to, że biskup kazał mu odebrać prawa miejskie Sławięcicon n. Kłodnicą, gdyż to miasto za bardzo zagrażało biskupiemu Ujazdowi. I Władzio wpadł w szał lokowania miast i założył m.in. Gliwice, Bytom, chyba też Czeladź, al;e pewien nie jestem. To że nie wieadomo w którym roku zostały założone, to pewnie wiesz. Chyba ok. 50 lat temu na jakimś sympozujm naukowcy stwierdzili, że można przyjąć datę 1250 za datę lokacji GLiwic. A więc jesteśmy miastem o 8 lat starszym od Krakowa :P
Szamanka - Nie Wrz 04, 2005 10:09

glewitz, napisal
Cytat:
jesteśmy miastem o 8 lat starszym od Krakowa




to ja zadam aby Gliwice staralo sie zostac stolica :D


a wiesz moze dlaczego nie zostalo?


jak by nie bylo,to miasto przemyslowe,dobrze rozwiniete

kiedys napewno tez :]

glewitz - Nie Wrz 04, 2005 12:08

to, że jakieś miasto jest starsze, nie znaczy że jet ważniejsze. Wtedy na Śląsk byłby najważniejszą krainą geograficzną Polski. Tu wiele miast dostało prawa miejskie szybciej aniżeli Kraków (m.in. Bytom, Pyskowice, Wrocław, Raciibórz,...). Na rangę miasta wpływa wiele innych czynników. A Kraków choć długo nie miał praw miejskich, to był przecież bardzo ważnym grodem. A Gliwice tak pstryk! w jednej chwili stały się grodem i miastem
Gmeras - Sro Wrz 07, 2005 18:10

a niewiecie może czemu w gliwicach zostały zlikwidowane wszystkie te linie tramwajowe ??: P przeciez to tez mogli zostawic jako zabytek :] tak zsamo jak wąskotorówke
espi - Sro Wrz 07, 2005 21:20

Gmeras napisał/a:
czemu w gliwicach zostały zlikwidowane wszystkie te linie tramwajowe ??: P przeciez to tez mogli zostawic jako zabytek tak zsamo jak wąskotorówke

No jasne zostawić, a powiększający się ciagle ruch moze w kosmos wyslac?

[ Dodano: 2005-09-07, 21:22 ]
Szamanka napisał/a:
glewitz, napisal
Cytat:
jesteśmy miastem o 8 lat starszym od Krakowa




to ja zadam aby Gliwice staralo sie zostac stolica :D


a wiesz moze dlaczego nie zostalo?


jak by nie bylo,to miasto przemyslowe,dobrze rozwiniete

kiedys napewno tez :]


Szamanko, a przepraszam jakiego państwa stolicą miałoby zostać? Bo chyba nie Polski? ;)

Gmeras - Sro Wrz 07, 2005 22:00

zawsze mozna to zmodernizowac
espi - Sro Wrz 07, 2005 22:03

Gmeras napisał/a:
zawsze mozna to zmodernizowac


Nie wiem czy zawsze i nie wiem czy można. Jest tye problemów komunikacyjnych w Gliwicach, że dodatkowe omijanie ul.Pszczyńskiej bo linia tramwajowa i wąskotorówka wydaje mi się nieporozumieniem. :niepewny:

Sledzio - Sro Wrz 07, 2005 23:32

Moim skromnym zdaniem wiekszosc lini tramwajowych zlikwidowano, poniewaz byl taki okres w Polsce kiedy zamiast cokolwiek modernizowac po prostu sprzedawano albo likwidowano. A ze mieszkancy juz od lat skarzyli sie na duza uciazliwosc tramwaju pod oknem to takie rozwiazanie bylo najprostrze :| Dzis tory sa juz zaasfaltowane wiec na powrot do przeszlosci raczej nie mamy co liczyc.
Szamanka - Czw Wrz 08, 2005 06:03

burek, napisala
Cytat:
jakiego państwa stolicą miałoby zostać
no wlasnie Polski,choc wtedy nie nalezalo.... :kwasny:
glewitz - Pon Wrz 12, 2005 16:22

było księstwo gliwickie i księstwo gliwicko-oświęcimskie, a więc Glwiice były dwa razy stolicą :D
Partyzant - Nie Paź 02, 2005 15:54

czy ktoś z forum chodzi z wykrywaczem metali ?
A odemnie to takie krótkie info, w parku chorzowskim były przed wojną magazyny z bronią.
Oprócz tego znajdują się tak pozostałości ze strzelnicy.
W Gliwicach byli Templariusze :luka: a i Sobieski jak szedł na Wiedeń zahaczył o nasze miasto :ok:

Major - Nie Paź 02, 2005 16:35

glewitz napisał/a:
Tu wiele miast dostało prawa miejskie szybciej aniżeli Kraków (m.in. Bytom, Pyskowice, Wrocław, Raciibórz


Nawet Pyskowice otrzymały te prawa wcześniej niż Gliwice (tak się szczycił kumpel z liceum z którego się naśmiewaliśmy, że mieszka na wsi :P) Tylko, że Pyskowice chyba się zatrzymały na tamtych latach :rotfl:

glewitz - Sob Paź 08, 2005 00:18

Major napisał/a:
Nawet Pyskowice otrzymały te prawa wcześniej niż Gliwice (tak się szczycił kumpel z liceum z którego się naśmiewaliśmy, że mieszka na wsi ) Tylko, że Pyskowice chyba się zatrzymały na tamtych latach

to w zależności na co się spojrzy. Jezeli się sopjrzy na pierwszy zachowany dokument mówiący o Gliwicach jako o mieście, to faktycznie Pyskowice są starsze. Ale jeżeli wziąć najnowsze (znaczy się nie najnowsze) to wynika że Gliwice, albo zostały założone 4 lata wcześniej od Bytomia (czyli chyba 12 od Pyskowic) lbo w tym samym roku. Czyli twój kumpel nie miał racji i mieszka na wsi :P

FlashMan - Sro Paź 19, 2005 22:53

Pomysłodawca/Chemik kremu Nivea oraz mydła Nivea pochodził z Gliwic..., chyba jeszcze tego nikt nie napisał? :)
Dorotka - Czw Paź 20, 2005 07:19

Pan Troplovitz, Oskar zresztą - mieszkał na Rynku :)
FlashMan - Czw Paź 20, 2005 07:24

Dorotka napisał/a:
Pan Troplovitz, Oskar zresztą - mieszkał na Rynku :)


..., dokładnie tego Pana mialem na myśli :)

Dorothea - Czw Paź 20, 2005 16:53

jaki mądry pan....fiu, fiu.........., to Gliwice go tak natchnęły i dlatego kremiki wymyslac mogł...
FlashMan - Czw Paź 20, 2005 22:47

Fakt, w Gliwicach, w naszym tutejszym powietrzu kraży taka atmosfera, dzięki której chcę sie tworzyć i myśleć, prawda? :)
rrados - Nie Paź 30, 2005 16:58

Według mnie Gliwice mają atmosferę której pozazdroscic mogą wszystkie śląskie miasta. Ten klimat tworzy na pewno obecność uczelni która zajmuje miemal całe śródnieście i układ urbanistyczny z rynkiem w centrum miasta, czyli zabudowa nie spotykana w większości śląskich miast.
Szamanka - Pon Paź 31, 2005 15:30

Gliwice wogole ma duzo zieleni...co malo sie spotyka na Slasku


wystarczy wjechac do Zabrza lub nawet troszke dalej -Katowice...uderza nas szarosc i brak kolorow

...a w Gliwicach mozna naprawde mile spedzic czas na "lonie natury" :D

Szamanka - Sro Lis 02, 2005 19:24
Temat postu: Co dawniej w gazetach pisali
5 listopada 1912 r.

Ogloszenie matrymonialne: "Mlody, inteligentny gliwiczanin (niemowa), 30 lat liczacy, katolik, dobrego serca, pilny i dobrze wychowany, po polsku i niemiecku mówiacy wlasciciel interesu siodlarskiego, poszukiwal mlodej kobiety (z sluchem) od 20 do 28 lat w celu ozenku". :D :D


15 grudnia 1925 r.

15 grudnia 1925 r., na targowisko w Toszku pewna gosposia przyniosła dorodną gęś, utuczoną specjalnie na święta. Chcąc uzyskać dobrą cenę, długo czekała na odpowiedniego klienta, aż sprzedała ją nieznajomemu mężczyźnie, który dał jej wspaniałomyślnie banknot 10-markowy. Zadowolona kobieta, nie przeczuwając niczego złego, poszła następnie do składu, by nakupić innych towarów. W składzie zaniemówiła z oburzenia, gdy jej oświadczono, że papierek nie ma żadnej wartości, bo pochodzi z okresu powojennej inflacji.




19 lipca 1909 r.

19 lipca 1909 r., robotnik Huebner padł ofiarą salcesonu. A mógł sobie dostatnio pożyć, bo wygrał zakład na okrągłą sumkę. W 1904 r. w jednej z gliwickich restauracji założył się z kamratami, że przez pięć lat nie da sobie obciąć włosów. I choć zwracał powszechną uwagę, bo włosy sięgały mu już po pas, warunków dotrzymał. Gdy upłynął termin, zgarnął wygraną i z wielkiej radości zjadł sobie funt salcesonu i wypił litr wódki. W drodze do domu onieprzytomniał i padł nieżywy. Pewnie winien był salceson, bo wódka nie mogła mu zaszkodzić.

glewitz - Czw Lis 24, 2005 22:28

jejciu uwaga powracam !!!
Aither - Czw Lis 24, 2005 23:51

glewitz, ^_^ nie ukrywam swojej radosci z tego powodu ale wakacje sie juz dawno skonczyly :P jutro widze Cie na dywaniku... i wymysl lepiej rozsadne wytlumaczenie :P
Ale... milo ze wrociles ^_^ :calus:

glewitz - Pią Lis 25, 2005 23:06

:zawstydzony: przepraszam, ael ostatnio miałem mało czasu. Ale nie będe robił :offtopic: dlatego tak zxmienię wątek: mam pytanie: czy znacie jakiś ludzi związanych z gliwickimi ruchami oazoymi w latach 70. ??? obojętne czy to księża czy świeccy
Aither - Pią Lis 25, 2005 23:10

z lat 70 nie lae znam z lat 90 :) i to nawet sporo :]
glewitz - Pią Lis 25, 2005 23:25

niestety mnie interesują lata 70. :/
Aither - Pią Lis 25, 2005 23:26

no to niestety nie moge pomocy udzielic... :/
glewitz - Pią Lis 25, 2005 23:31

a szkoda. TO ja proponuję zmienić temat historii. Zaproponuj coś Aither :P
Aither - Pią Lis 25, 2005 23:33

Kupilam sobie dwutomowke... poczet krolow i ksiazat Polskich... :) jeszcze nie przeczytalam ale ciekawa jestem czy jest cos o nas :)
glewitz - Pią Lis 25, 2005 23:37

ja wiem że wkronice Dlugosza klika razy są wspominane Gliwice
ziutek997 - Pią Lis 25, 2005 23:50

glewitz hehe :) Fajnie że jesteś :D dawno Cię tu nie było :ok:

glewitz jak szukasz tematu to ja chętnie dowiem się coś na temat śp. muru strzelniczego koło osiedla Obrońców :) Możliwe że to jeszcze pamiętało Pierwszą Wojnę Światową :D

glewitz - Pią Lis 25, 2005 23:59

teraz to trzeba ten mur zburzyć bo diecezja kary dostaje :P
ziutek997 - Sob Lis 26, 2005 00:00

glewitz juz go niema :D
glewitz - Sob Lis 26, 2005 00:01

już go nie ma ?? no może nie ma, dawno mnie tam nie było(choć mieszkam klilkaset metrów od niego :P)
Szamanka - Pią Mar 03, 2006 01:52

Wyszperalam jeszcze w necie

Nazwa Gliwic na przestrzeni wieków

Gliwice należą do tych niewielu miast, których nazwa zapisywana była w najdawniejszych czasach identycznie lub prawie identycznie jak obecnie, czyli: Gliwice. Ta nazwa występuje na wielu starych dokumentach i mapach. Wcześniej nazwa miasta mogła brzmieć Gliwiche lub Gleywicz (podobieństwo do używanej przez Ślązaków nazwy, czyli Glejwic, która pochodzić może też od późniejszej nazwy zniemczonej). W XIV wieku w czasie czeskiego panowania na Śląsku stosowano czeski zapis nazwy, czyli Hlivicz, Hluvitz. Stosowany również łąciński zapis brzmiał: Glivitium. Niemieckojęzyczni Habsburgowie używali nazwy Gliwitze, a w późniejszym okresie nazwa miasta przekształciła się w Gliwitz, Gleiwitz. Można się spotkać też z zapisem: Gleibitz, Geleibitz

glewitz - Pon Mar 20, 2006 22:56

Z tego co widziałem na piczęciach miejskich to łacińska nazwa Gliwic to Gleivitzensis
Nequam - Sro Wrz 13, 2006 16:35

Witam.

Wiecie może coś na temat Towarzystwa Czytelni Ludowej w Gliwicach?

Pozdrawiam!

ziutek997 - Pią Wrz 15, 2006 22:06

W czytelni biblioteki publicznej jest fajna książka dotycząca historii Gliwic. Niezła cegówka - napewno dużo można się dowiedzieć :) To napewno jest lepsze źródło wiedzy na ten temat niż internet.
Szamanka - Pią Wrz 15, 2006 23:20

a pamietasz jaki ma tytul owa ksiazeczka i autora?

prosilabym o podanie

Aither - Sob Wrz 16, 2006 09:19

Szamanka, mam ja w domu :D bo pisze wlasnie obszerny artykul o historii gliwic... tytul "Gliwice zarys rozwoju miasta i okolicy" praca zbiorowa pod redakcja Andrzeja Szefera... to jest to co mam i jest jeszcze jedna tylko w czytelni niestety i sadze ze o tej wlasnie Ziutek997 mowi :) ceglowki ciekawe :D ale duzo czytania :) w najblizszym czasie czyli za jakies 2 tygodnie moze pojawi sie artykul na gwo o historii gliwic teraz czeka mnie wykonanie szkicow rekonstrukcyjnych i bedzie gotowe :)
ziutek997 - Sob Wrz 16, 2006 21:35

Przykro mi Szamnko :) niestety nie znam autora aż tak dobrej pamięcni nie mam zważywszy na to że minęło parę tygodni :)
A ja dzisiaj nabyłem bardzo fajną książeczkę o Gliwicach :) Może nie jest to cegóweczka i swoją obszernością oraz zasobem nie zachwyca ale jest bardzo ciekawie napisana i bardzo ładnie wydana :) Zawsze można sie czegoś nowego dowiedzieć o swoim mieście :)

glewitz - Pią Wrz 29, 2006 18:25

a nie chozi tak czasem o historię Gliwic pod red. Jana Drabiny. TO jest cegłówka z tego co pamiętam...
Aither - Sob Wrz 30, 2006 13:15

nie to nie to niestety... ale w bibliotece jest spooooro ksiazek o Gliwicach :) mozna sie w nich zgubic :) podobala mi sie jedna raczej foto album niz ksiazka :) bardzo ciekawa nowe wydanie i swietne zdjecia :)
glewitz - Pon Mar 05, 2007 21:05

nie sie podoba książka "Gliwice wczoraj" foto album ukazujący jak to wyglądało nasze piękne miasto przed wojną. I szkoda, że w niektórych miejscach już tak nie wygląda :/
Aither - Pon Mar 05, 2007 22:34

mialam mozliwosc ogladniecia jej... racja ciekawie to wyglada ale jak wiadomo czas robi swoje przykladem jest np dom pogrzebowy oczywiscie zydowski przy lipowym :P za kazdym razem jak przejezdzam tamtedy to serce mnie boli widzac jak ten dach sie wali :zalamany:
nemo1125 - Wto Mar 06, 2007 01:08

Aither napisał/a:
serce mnie boli widzac jak ten dach sie wali
Podobno miasto chce na siłe oddać to gminie żydowskiej (z tego co wiem to 10 lat temu było w Gliwicach 4 żydów), żeby za swoje pieniądze to remontowali, bo Gliwice na to kasy nie mają.

PS
Nie wiem czy to obecnie nazywa się gmiana czy inaczej tak czy siak chodzi o jakąś wspólnote.

Aither - Wto Mar 06, 2007 12:58

no ja slyszalam inna wersje... ze to nalezy pod gmine zydowska i to oni nie maja pieniedzy na remont... miasto chcialo to przejac i wyremontowac ale wiadomo... poki bedzie pod gmina zydowska miasto nie ma podstaw zeby wydac zlotowke na remont budynku, slyszalam wersje ze jakism cudem miasto "zdobedzie" prawa do tego budynku i chca zrobic tam muzeum poswiecone zydom na terenie gliwic. Osobiscie uwazam, ze to lepszy pomysl niz pozostawienie tego gmachu na pastwe czasu :)
glewitz - Pią Mar 09, 2007 17:17

też się zgadza, bo to jest piękny budynek. Szkoda, że już nie ma prężnej gminy żydowskiej w Gliwicach...
Basiorek - Pią Mar 09, 2007 21:45

nemo1125 napisał/a:

Nie wiem czy to obecnie nazywa się gmiana czy inaczej tak czy siak chodzi o jakąś wspólnote.



Towarzystwo Społeczno- Kulturalne Żydów w Gliwicach na ul. Górnych Wałów

Gmina Żydowska oddział Gliwice ul. Dolnych Wałów


:D

nemo1125 - Nie Mar 11, 2007 08:02

Dziękuję za informację Basiorku, ;)
Aither - Nie Mar 11, 2007 12:13

Cytat:
też się zgadza, bo to jest piękny budynek. Szkoda, że już nie ma prężnej gminy żydowskiej w Gliwicach...

moze nie to ze nie ma ale nie dziala tak preznie :) sadze ze gdyby zalezalo im na utrzymaniu tego budynku to jakos dogadaliby sie z UM. Tak jak juz mowilam... plany przeksztalcenia budynku w muzeuk Narodu Zydowskiego to bylby swietny pomysl. Szkoda ze "wspolpraca" konczy sie na wycenie wartosi budynku O_o

ziutek997 - Pon Mar 12, 2007 19:51

Byliśmy z Aither wczoraj na zrobić zdjęcia żydowkiego domu przedpogrzebowego zanim całkiem się zawali. Z każdym tygodniem wygląda to caraz gożej - poprostu wali się pod swoim własnym ciężarem. Jeśli szybko nie zostanią podjęte jakieś kroki to zmieniająca się arura szybko dokończy dziełą zniszczenia. Biorąc pod uwagę holocaust jest to tymbardziej obiekt wyjątkowy.
ziutek997 - Pon Mar 12, 2007 22:06

Chwilkę mi to zajęło ale zdjęcia są już obrobione i opisane :) Kilka z nich można zobaczyć pod adresem:
h t t p;//gwo.slask, p l/gallery/main.php?g2_itemId=2680]h t t p;//gwo.slask, p l/gallery/main.php?g2_itemId=2680

Naprawde z roku na rok budynek wygląda gożej. Jak się zepsuł dach to już nie wiele potrzeba do zniszczenia. Niedługo pogoda zrobi swoje. Szkoda takiego zabytku :(

Arex30 - Pon Mar 12, 2007 22:13

ostatnio tam przejeżdżałem i sie załamałem.........................
:krzeslem: decydentów :krzeslem:

ziutek997 - Pon Mar 12, 2007 22:29

Cytat:
:krzeslem: decydentów :krzeslem:


Arex30 sądzę że to nie takie proste - interesowałęm sie tym ostatnio i trochę czytałęm - kwestje własnośći, prawa żydowskiego etc... Ci którzy powinni sie tym opiekować poprostu nie mają za co przeprowadzić tak kosztownego remontu. A ci którzy są w stnie to zrobić nie mogą ze względów prawnych. Z tego co ogłaszał parę tygodni temu UM wynikało że wszytko jest na jaknajlepszej drodze aby uratować ten budynek - jednak formalności etc napewno jeszcze potrwają. Zresztą jeszcze nie wiadomo co z tego wyniknie.

Z tego co wiem to w kulturze żydowskiej nie możliwe jest usunięcie starego cmentarza gdyż byłoby to niezgodne z ich biblijnym prawem. Dlatego tymbardziej powinien sie tym ktoś zainteresować aby i ta nekropolia nie skończyłą tak samo jak ta przy ul. Na piasku.

Arex30 - Pon Mar 12, 2007 23:02

ziutek997, a co z historią żydów w Gliwicach... czy potomkowie nie mogą sie tym zainteresować??
ziutek997 - Wto Mar 13, 2007 07:54

Pewnie mogą - i nawet trudno powiedzieć że się nie interesują. Budynek w jakimś tam stopniu jest zabezpieczany a teren zawsze z grubsza usprzątnięty. W końcu ta nekropolia nadal jest czynna. Z tego co wiem to w kulturze żydowskiej dbanie o groby nie ma takiego znaczenia jak u nas. Pozatym utrzymanie i remont takiego obiektu napewno pocąga za sobą potężne kwoty. Nikogo nie bronię ale też nie oceniam gdyż byćmoże nie leży to w ich możliwośćiach finansowych. Zresztą komu to remontować skoro żydów w gliwicach już praktycznie nie ma... :P
Aither - Wto Mar 13, 2007 18:36

czy ja wiem czy nie ma ? gdyby nie bylo to niepotrzbna bylaby ten caly zwiazek co na Walow ma siedzibe... sadze ze to bedzie podlegac pod UM mam nadzieje ze znajdzie sie jakies inne drogi aby obejsc prawo :) budynek jest ladny ale jak Pawel powiedzial on niszczeje... tu cos wisi tam odpadnie... szkoda
glewitz - Czw Mar 15, 2007 10:16

tak do żydów: byliście może na tym cmenatrzu żydowskim koło dworca. Podobno leżą tam szczątki rodziny św. Edyty Stein. Tym też wartałoby się zainteresować. Ja widziałem tylko bramę wejściową na ten cmentarz z garażem, który stoi obok niej :/
ziutek997 - Czw Mar 15, 2007 16:17

glewitz - jak szybko nie zostaną podjęte jakieś decyzje dotyczące cmentarza przy poniatowskiego to czego go podobny los. Ten przy ulicy Na piasku też posiadał dom przedpogrzebowy.
glewitz - Czw Mar 15, 2007 18:46

myślę, że mogą zostać niepodjęte bo żydzi jak zgodzą się to sprzedać miastu, to zachcą takiej sumy że wszyscy zrezygnują i wrócimy do punktu wyjścia. Nie zebym był jakimś antysemitą, ale żydzi lubią zarabiać :)
Grabarz - Czw Mar 15, 2007 18:58

Groby żydowskie są jeszcze (albo były) w parku przy kozielskiej (tak z tyłu) - chyba nie pisaliście o nich. Nie wiem czy są, bo jak przenieśli tam parafię, to szczątki cmentarza i zmarłych przenieśli robiąc miejsce na "nowych" :/ Wiadomo, kasa wpadnie do kieszeni probostwa...
Aither - Czw Mar 15, 2007 20:33

Grabarz, a ja nie wiem czy przypadkiem w kulpturze Zydowskiej nie ma czegos takiego jak "przenoszenie grobow"... Ja osobiscie zastanawiam sie teraz nad artykulem na gwo wlasnie o sytuacji cmentarzy Zydowskich w Gliwicach... ale sama teoria mi nie wystarczy... sadze ze trzeba bedzie sie skontaktowac z tym zwiazkiem i dowiedziec sie co i jak...
ziutek997 - Pią Mar 16, 2007 11:58

Z tego co wiem to w kulturze żydowskiej nie istnieje coś takiego jak ekshumacja grobów, niedopuszczalne jest też inne użytkowanie terenu na którym znajduje się cmentarz. Ich prawo nakazuje pochować zmarłych i oznaczyć miejsce spoczynku w którym zmarły ma czekać na "dzień sądu ostatecznego". Nie istotne jest też co i jak się zachowało na powierzchni cmentarza tylko to co kryje ziemia. Ich kultura nie zna kultu zmarłych w takiej formie jak nasza dlatego też to co dzieje się z terenem na którym znajduje się cmentarz wcale nie uwłacza jego funkcji. Jednak obiekt posiada też walory kulturowe i artystyczne i chociaż dlatego ktoś powinien się zainteresować nim.
glewitz - Pią Mar 16, 2007 16:31

tak jest jak mówi ziutek, ale to tez nie znaczy, że musi to stać zaniedbane i rozpadające. Nie znaczy to jednak chyba, że nie można by tego jakoś uszanować, jeżeli nie ze względu na ich kulturę, to przeciez w naszej kulturze jest takie coś jak uszanowanie miejsca spoczynku zmarłych. Dlatego uważam, że można by to jakoś wysprzątać. A poza tym dom pogrzebowy to nie jest miejsce spoczynku i to mogliby wyremontować. Co do kozielskiej, to faktycznie to są ekshumowane zwłoki, i to jest trochę zastanawiające...
ziutek997 - Pią Mar 16, 2007 22:24

Najbardziej zastanawia mnie to że gmina żydowska nie szukała jakiegoś rozwiązania problemu - dopiero interwencja UM stała sie powodem do zagożałych dyskusji. Przecież już wcześniej możnabyło podjąć jakieś kroki - jeszcze parę lat temu ten budynek wyglądał zupełnie inaczej - widoczny był upływ czasu ale nie był tak zdewastowany.
Aither - Sob Mar 17, 2007 09:10

a mnie zastanawia czy przypadkiem nGmina Zydowska nie chce tego "dac" do remontu wlasnie z powodu ze to cmentarz... w koncu maja inna odmienna kulture niz my. Jakby nie patrzec na teren cmentarza musialaby wkroczyc pewna ekipa remontowa z jakims tam osprzetem, z ludzmi, ktorzy nie koniecznie beda potrafili uszanowac to ze sa to groby zydowskie a nie nasze... Oczywiscie nie wrzucam tutaj wszystkich do jednego wora zeby nie bylo niedomowien, ale stosunek Polakow do Narodu Zydowskiego jest taki a nie inny... Mam nadzieje ze jakos UM i Gmina dogadaja sie co do tgo terenu i w najblizszym czasie rusza jakies prace. Poki dach sie "trzyma" sadze ze nie bedzie klopotu ale jesli to runie to dom pogrzebowy w znacznym stopniu zostatnie zniszczony.
ziutek997 - Sob Mar 17, 2007 15:22

W prasie pojawiła się informacja że decyzje dotyczące tego obiektu już zapadły :)

Cytat:
Ruina zamieni się w muzeum

Gliwice dogadały się wreszcie z katowicką gminą żydowską, która przekaże miastu dom przedpogrzebowy przy ul. Poniatowskiego. W planach jest utworzenie tutaj muzeum Żydów - najpierw gliwickich, a w przyszłości górnośląskich.
Gliwicki dom przedpogrzebowy to jedna z niewielu ocalałych pamiątek po górnośląskich Żydach. Powstał w 1903 roku, według projektu Maksa Fleischera, który zasłynął również jako twórca wiedeńskiego ratusza. Dziś straszy powybijanymi witrażami, a dach grozi zawaleniem.

Właścicielem domu wciąż jest Skarb Państwa, a jego prawny spadkobierca Gmina Wyznaniowa Żydowska w Katowicach nie chce przejąć nieruchomości, tłumacząc się brakiem pieniędzy na utrzymanie obiektu. Tym samym gliwiccy urzędnicy mają związane ręce.

- Nie można przekazać pieniędzy na ratowanie czegoś, co nie jest naszą własnością - argumentują.

Patową od kilku lat sytuację rozwiązuje przekazanie domu przedpogrzebowego miastu. - Jesteśmy już bardzo blisko zawarcia porozumienia z prezydentem Gliwic, z tym oczywiście zastrzeżeniem, że obiekt będzie przeznaczony na cele muzealne, kulturalne i edukacyjne - tłumaczy Włodzimierz Kac, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Katowicach.

Takie rozwiązanie odpowiada także miastu. - Właśnie przygotowujemy akt notarialny w tej sprawie. Wtedy będziemy mogli uruchomić pieniądze, które w pierwszej kolejności pozwolą uratować zabytek, a następnie utworzyć w tym miejscu muzeum - mówi Marek Jarzębowski, rzecznik gliwickiego magistratu.

Według planów dom przedpogrzebowy ma być siedzibą muzeum żydowskiego.

Aither - Sob Mar 17, 2007 17:02

no i bardzo dobrze :) uwazam, ze budynek po przejeciu przez miasto stanie sie kolejnym ciekawym miejscem w Gliwicach. Muzeum - to wysmienity pomysl moze to byc krok do przodu aby zrozumiec i poznac ich odmienna kulture :)
glewitz - Nie Mar 18, 2007 14:27

a poza tym będzie blisko mojej szkoły i wiem, ze będę je często odwiedzał :]
Aither - Pon Lip 30, 2007 11:27

Dzis dorwalam przez przypadek informator UM z 26 i byl bardzo ciekawy artykul o palacyku lesnym przy chorzowskiej :) opisana jego historia i to so sie z nim dzialo w ostatnich latach :) sadze ze szkoda tego miejsca to bylo serce kulturowe Gliwic a teraz to prawie ruina :/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group